Ułatwiony dostęp do pracy w Japonii - tamtejszy rząd zatwierdził w piątek projekt ustawy zezwalającej na przyjmowanie większej liczby pracowników z zagranicy w celu częściowego złagodzenia niedoboru siły roboczej. Premier Shinzo Abe chce, aby nowe przepisy weszły w życie w przyszłym roku.
Nowy program ma umożliwić pracę w Japonii mniej wykwalifikowanym pracownikom w sektorach, w których brakuje rąk do pracy, takich jak gastronomia, budownictwo, czy opieka nad osobami potrzebującymi.
Japonia się otwiera
Dzięki przyspieszeniu prac w parlamencie nad projektem wdrożenie ustawy może nastąpić w kwietniu przyszłego roku - pisze agencja AFP. Jednak w rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD), a jeszcze bardziej wśród opozycji pojawiają się zarzuty o brak szczegółów w tekście projektu, jak np. liczby poszukiwanych cudzoziemców do pracy w konkretnych zawodach czy brak przygotowania społeczeństwa japońskiego na takie rozwiązanie. Rząd planuje stworzyć nowy status wizowy, który teoretycznie pozwoli imigrantom o kwalifikacjach niższych niż te, które wymagane są dla imigrantów chcących dostać się na terytorium Japonii, pracować tam przez pięć lat. Przewidziano dwie podkategorie wiz, a te osoby, które spełnią najwyższe standardy pod względem umiejętności zawodowych i umiejętności posługiwania się językiem japońskim, mogłyby ściągnąć do Japonii swoje rodziny i uzyskać stałą wizę.
Tylko konkretne umiejętności
Japońska polityka imigracyjna "nie zmienia się" - podkreślił w piątek w parlamencie premier Abe, uspokajając Japończyków obawiających się masowego napływu obcokrajowców do tego dość zamkniętego kraju.
- Japonia przyjmie tylko zagranicznych pracowników z konkretnymi umiejętnościami i zdolnych do natychmiastowej pracy, aby zaradzić znaczącemu brakowi siły roboczej i tylko w obszarach, gdzie istnieje faktyczne zapotrzebowanie - oświadczył. Środowiska biznesowe od dawna opowiadają się za otwarciem drzwi dla obcokrajowców, ale rząd ostrożnie traktuje tę kwestię, aby nie wzbudzić gniewu wśród nacjonalistów, którzy są ważnym elementem w poparciu dla rządzącej LDP - zwraca uwagę AFP.
Odrzucenie integracji
Spytany, czy jego rząd planuje integrację imigrantów, Abe odrzucił ten pomysł. - Nie zrozumcie mnie źle, proszę - odpowiedział parlamentarzystom. - Nie wolno zmuszać nieznajomych, aby akceptowali wartości danego kraju - zaznaczył. - Ważne jest, aby przygotować środowisko, które pozwala na współistnienie we wzajemnym szacunku. Opozycja i związki zawodowe zwracają uwagę na obawy związane z wykorzystywaniem nowo przybyłych pracowników. Wielu nisko wykwalifikowanych pracowników zagranicznych w Japonii jest objętych w tym kraju programem tzw. szkolenia technicznego. Wielokrotnie przedstawiano zarzuty, że w ramach tego programu pracownicy, zatrudnieni przez pozbawione skrupułów firmy, są wykorzystywani.
Imigranci w Japonii
Według oficjalnych statystyk w 2017 roku w Japonii pracowało ok. 1,28 mln cudzoziemców (kraj liczy 128 mln mieszkańców). Ponad jedna trzecia (459 tys.) to małżonkowie lub żony obywateli Japonii, czy Koreańczycy z Południa, którzy przebywają w Japonii od bardzo dawna, ale zachowali pierwotną przynależność państwową lub są potomkami Japończyków, którzy wyemigrowali. Stopa bezrobocia w Japonii we wrześniu wyniosła 2,3 proc., jest to jeden z najniższych wskaźników w ciągu ostatnich 25 lat.
Autor: mp / Źródło: PAP