W globalnym rankingu szkół sporządzonym przez OECD pierwszych pięć miejsc - na 76 pozycji - zajmują kraje azjatyckie, a Polska zajęła 11. miejsce. Badanie oparto na wynikach testów 15-latków z matematyki i nauk ścisłych. Ranking opisał w środę portal BBC News.
Jak podaje BBC, jest to najszerszy globalny ranking szkół. Prowadzi Singapur, za nim jest Hongkong; dalej w pierwszej piątce są: Korea Południowa, Japonia i Tajwan. Ostatnia na liście jest Ghana. Pomiędzy azjatycką piątką a Polską (na 11. miejscu) w rankingu uplasowały się, idąc od szóstego miejsca: Finlandia, Estonia, Szwajcaria, Holandia, Kanada. Niemcy zajęły 13. miejsce, Wielka Brytania - dwudzieste.
Wzrost PKB
OECD analizowała też, jak wzrosłoby w ciągu życia uczniów PKB krajów uwzględnionych w rankingu w sytuacji, gdyby wszyscy 15-latkowie przeszli edukację i ukończyli szkołę z co najmniej podstawowymi umiejętnościami. W przypadku Polski ten potencjał wzrostu wynosi 92 procent. Jak podaje BBC, ta analiza OECD to szersza ocena standardów edukacji niż badanie Pisa (Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów), koordynowane przez OECD, które koncentruje się na bogatszych i bardziej uprzemysłowionych krajach. W badaniu połączono oceny międzynarodowe, takie jak badanie Pisa, testy TIMSS (Międzynarodowe Badanie Wyników Nauczania Matematyki i Nauk Przyrodniczych) i testy TERCE prowadzone w Ameryce Łacińskiej. Ranking zestawia kraje rozwinięte i rozwijające się.
USA daleko
Badanie odzwierciedla gorsze wyniki uczniów w USA w porównaniu z krajami europejskimi (28. miejsce), a także gorsze niż w przeszłości wyniki Szwecji (zajęła 35. miejsce). OECD ostrzegła niedawno, że system edukacji tego kraju przeżywa poważne problemy. Wyniki badania zostaną oficjalnie przedstawione na Światowym Forum Edukacji w Korei Południowej w przyszłym tygodniu.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24