Media o słowach Merkel w sprawie Nord Stream 2. "Niezwykle ostry ton"

[object Object]
Departament Stanu: Stany Zjednoczone są przeciwne Nord Stream 2TVN24 BiS
wideo 2/7

Ostrzejsze w tonie wypowiedzi kanclerz Angeli Merkel o rosyjskim gazociągu Nord Stream 2 sugerują, że Niemcy zajmą odtąd twardsze stanowisko w tej sprawie i będą bardziej skłonne bronić interesów krajów Europy Wschodniej - pisze "Financial Times". "Tagesspiegel" donosi, że Merkel po raz pierwszy uznała Nord Stream 2 za projekt nie tylko gospodarczy, ale i polityczny, ale jej postulat zachowania przez Ukrainę roli państwa tranzytowego nie jest nowy i Rosja może z łatwością się z niego wywiązać.

"Financial Times" w środowym artykule przypomina, że projekt biegnącej po dnie Bałtyku dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec jest krytykowany przez kraje wschodnioeuropejskie, które obawiają się większego uzależnienia Europy od dostaw rosyjskiego gazu w okresie pogarszających się relacji z Moskwą, a w przypadku kilku krajów, w tym Ukrainy - utraty opłat za tranzyt surowca przez swoje terytorium.

Ostry ton Merkel

Występując po wtorkowym spotkaniu w Berlinie z ukraińskim prezydentem Petrem Poroszenką, Merkel "w niezwykle ostrym tonie uznała te obawy" - ocenia "FT". Gazeta wskazuje, że zapowiedziane przez rosyjski koncern Gazprom 10-krotne zmniejszenie przesyłu gazu przez Ukrainę do 10-15 mld metrów sześciennych rocznie, mogłoby "drastycznie obniżyć" dochody Ukrainy z opłat tranzytowych, które obecnie wynoszą ok. 3 mld dolarów rocznie oraz sprawić, że utrzymywanie rozbudowanego systemu przesyłowego stanie się dla Ukrainy nieopłacalne. Niemcy od dawna bagatelizowały podobne obawy, argumentując, że Nord Stream 2 to przede wszystkim gospodarczy projekt realizowany przez sektor prywatny, jednak po spotkaniu z Poroszenką Merkel dodała, że wymaga on uwzględnienia także czynników politycznych - wskazuje "FT". "W swoich wypowiedziach (Merkel) nie posunęła się do całkowitej zmiany stanowiska Niemiec w sprawie tego projektu (...), sugerują one jednak większą gotowość do zapewnienia, by interesy krajów wschodnioeuropejskich nie były ignorowane w miarę jak budowa Nord Stream 2 zbliża się ku końcowi" - ocenia dziennik. Jak przypomina, wcześniej "nietypowo ostre wypowiedzi" pod adresem Rosji wygłosił nowy szef niemieckiego MSZ Heiko Maas.

Spóźniona decyzja

"Tagesspiegel" ocenia, że szefowa niemieckiego rządu dotychczas nie wypowiadała się krytycznie o projekcie rosyjskiego gazociągu, tym bardziej interesujące są jej wypowiedzi na marginesie spotkania w Berlinie z ukraińskim prezydentem Petrem Poroszenką. Dziennik przypomina słowa Merkel o tym, że nowy rurociąg nie może pozbawić Ukrainy roli państwa tranzytowego oraz że bez tego warunku Nord Stream 2 - z punktu widzenia Berlina - nie będzie możliwy.

"Czyżby Merkel nagle zaczęła stawiać warunki dla powstania Nord Stream 2? Czy to pierwszy sygnał, że nowy rząd niemiecki dystansuje się od tego projektu? (Jeśli tak, to) taka decyzja jest mocno spóźniona, bo wszystkie niemieckie pozwolenia na tę budowę zostały już udzielone. Rząd Niemiec nie ma więc właściwie żadnej karty przetargowej, by móc domagać się ustępstw od strony rosyjskiej" - dodaje gazeta. "Tagesspiegel" zauważa, że postulat Berlina w sprawie zachowania tranzytowej roli Ukrainy nie jest nowy i powołuje się przy tym na wewnętrzny dokument ministerstwa gospodarki z lutego 2017 lutego. W piśmie, do którego dotarł dziennik, podkreślono, że "ważną składową naszego (tj. Niemiec) stanowiska (w sprawie Nord Stream 2) jest wstawianie się za tym, by także po 2019 roku (planowanej dacie uruchomienia NS 2 - red.) odbywał się przesył gazu przez Ukrainę". Stanowisko takie miała przedstawić ówczesna minister gospodarki Brigitte Zypries w rozmowach z szefem Gazpromu Aleksiejem Millerem i byłym kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem, który obecnie jest przewodniczącym komitetu akcjonariuszy spółki Nord Stream 2. W dokumencie podkreślono, że Gazpromu i Rosji nie da się zmusić do korzystania z konkretnego sposobu przesyłania gazu i zacytowano wypowiedzi Millera z 2016 roku, w których zapowiadał o wiele wyższe zyski z korzystania z Nord Stream 2.

"Gazprom zapowiedział jednak, że także po zbudowaniu nowego połączenia gazowego pozwoli na dalszy tranzyt przez Ukrainę, choć tylko ułamka przesyłanej dotąd ilości gazu. (...) Tym samym postawiony przez Merkel warunek zachowania przez Ukrainę roli państwa tranzytowego mógłby zostać spełniony" - zauważa "Tagesspiegel". "(Ostatnie) wypowiedzi kanclerz nie są więc odmową udziału w kontrowersyjnym projekcie, a już na pewno nie afrontem wobec Rosji" - zaznacza gazeta. Zastrzega przy tym, że znacznie bardziej stanowcze stanowisko Merkel przedstawiła w przypadku konfliktu na wschodzie Ukrainy, w sprawie którego nie odnotowano żadnych postępów pozwalających na uregulowanie sytuacji zgodnie z tzw. mińskimi porozumieniami pokojowymi.

Konfrontacyjny kurs

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" zauważa z kolei, że po roku, w którym uwagę niemieckich polityków zaprzątała najpierw kampania wyborcza, a potem długie formowanie rządu, kwestia Ukrainy "powróciła na biurko kanclerz". W sprawie tej - ocenia gazeta - "w ciągu minionych 12 miesięcy z jednej strony nic się nie zmieniło, z drugiej - jednak tak". "Z jednej strony (...) postępy w sprawie realizacji porozumień mińskich były bardzo ograniczone (...), z drugiej strony i tak złe relacje z Rosją przybrały jeszcze gorszy obrót, co jest związane zarówno ze sprawą (Siergieja) Skripala, jak i z sytuacją w Syrii i zaostrzaniem się konfliktu między Rosją i USA" - pisze "FAZ". W "europejskim sporze" o Nord Stream 2 Merkel "postawiła na polityczne odprężenie i przyznała, że nie chodzi tu o projekt czysto gospodarczy, lecz taki, w którym należy uwzględnić czynniki polityczne". Szefowa niemieckiego rządu zwróciła uwagę, że Nord Stream 2 pozbawiłby Ukrainę wysokich opłat za przesył rosyjskiego gazu, a tym samym strategicznego znaczenia - dodaje "FAZ". Zdaniem "Bilda" Merkel "włączyła się w spór o Nord Stream 2" oraz "jednoznacznie i krytycznie jak nigdy" wypowiedziała się o tym projekcie, "stając na kursie konfrontacyjnym z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, dla którego Nord Stream 2 to projekt strategiczny i prestiżowy pod względem politycznym".

Autor: tol//dap / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Nord Stream 2 / Axel Schmidt

Pozostałe wiadomości

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Jeszcze kilka dni temu, do końca czerwca, żeby załatwić urzędową sprawę, Japończycy musieli swoje dokumenty przekazywać na dyskietkach 3,5 cala. Co więcej, kwestię ich używania regulowało ponad 1000 przepisów. Jednak od 1 lipca 2024 roku Japonia w końcu pożegnała się z dyskietkami i zakończono "wojnę" wypowiedzianą w 2021 roku temu archaicznemu środkowi przechowywania danych.

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Źródło:
BBC

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Według lipcowej projekcji inflacja z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 roku w przedziale 3,1-4,3 procent, a wzrost PKB - w przedziale 2,3-3,7 procent, podał Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Enei rekomenduje, by nie udzielać absolutorium byłym członkom zarządu spółki, którzy pełnili funkcję w roku obrotowym 2023 - poinformowała spółka w komunikacie. Rada wskazała zaniedbania związane między innymi z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka.

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Źródło:
PAP

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, Unia Europejska może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Źródło:
PAP

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych. "Raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. Niestety, w ostatnich miesiącach coraz bardziej rosło oprocentowanie nowo udzielanych kredytów" - zwraca uwagę Jarosław Sadowski z Expandera. Dla osób zaciągających obecnie kredyty hipoteczne jedną z istotnych kwestii jest to, czy wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne.

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Źródło:
tvn24.pl

Imponujący debiut spółki Sławomira Mentzena na warszawskiej giełdzie rodzi wiele pytań. Część ekspertów zwraca uwagę, że choć rozkręcanie działalności giełdowej przez aktywnego polityka jest zgodne z prawem, to jednak budzi pewne wątpliwości etyczne. Monetyzowanie politycznej popularności może okazać się mieczem obosiecznym.

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w środę w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz dokonała obniżki stóp procentowych w październiku ubiegłego roku.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

PKP Cargo, największy przewoźnik towarowy w kraju, planuje zwolnić jeszcze w tym roku nawet do 30 procent zatrudnionych - przekazała spółka. Zarząd spółki podjął już uchwałę w tej sprawie.

Zwolnienia grupowe w kolejowej spółce. Pracę ma stracić 30 procent załogi

Zwolnienia grupowe w kolejowej spółce. Pracę ma stracić 30 procent załogi

Źródło:
PAP

Sieć Sinsay wycofuje ze swoich sklepów dwie zabawki. Powodem są wady, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia dzieci.

Zabawki wycofane z popularnej sieci. Apel do klientów

Zabawki wycofane z popularnej sieci. Apel do klientów

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce od marca obowiązują nowe przepisy umożliwiające konfiskatę samochodu za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Co ciekawe, w wielu krajach podobne regulacje funkcjonują od lat i to nie tylko za jazdę na podwójnym gazie. Gdzie i za co stracimy auto na europejskich drogach?

Konfiskata samochodu za granicą. W tych krajach za jazdę po alkoholu grozi utrata auta

Konfiskata samochodu za granicą. W tych krajach za jazdę po alkoholu grozi utrata auta

Źródło:
tvn24.pl, Turcza Kancelaria Radców Prawnych

Niemiecka Lufthansa i włoskie Ministerstwo Gospodarki i Finansów otrzymały zgodę od Komisji Europejskiej na przejęcie kontroli nad liniami lotniczymi ITA Airways. Żeby transakcja doszła do skutku, nowi właściciele muszą spełnić wyznaczone przez Brukselę warunki.

Podniebna fuzja ze zgodą Brukseli

Podniebna fuzja ze zgodą Brukseli

Źródło:
PAP

Unia Europejska planuje nałożenie ceł na tanie towary kupowane od chińskich sprzedawców internetowych, w tym Temu, Shein i AliExpress - podał Reuters, powołując się na "Financial Times", którego źródłami były trzy osoby poinformowane w tej sprawie.

Media: Bruksela planuje uderzyć w chińskie Temu i Shein nowym cłem

Media: Bruksela planuje uderzyć w chińskie Temu i Shein nowym cłem

Źródło:
Reuters

Będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie - napisała w mediach społecznościowych Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy Obywatelskiej (PO). Dodała, że członkowie rady nadzorczej spółki omijali ustawę kominową i okołobudżetową.

Pomaska: będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie

Pomaska: będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl, "Fakty" TVN