Grecka wyspa Andikitira zaprasza nowych rezydentów. Przyszli mieszkańcy kuszeni są ofertą wiktu, opierunku oraz kwotą 500 euro miesięcznie.
Włoskie miasteczka walczą z wyludnieniem oferując nowym mieszkańcom domy za 1 euro. Grecy poszli krok dalej. Nowi rezydenci Andikitiry będą mieli zagwarantowane przez władze jedzenie, zakwaterowanie oraz będą dostawać 500 euro na miesiąc.
Starożytna wyspa
Andikitira jest dość małą grecką wyspą, na której jeszcze niedawno mieszkało około 800 osób. Teraz liczba ta spadła do zaledwie 24 osób. Władze chcą, by dzięki tej atrakcyjnej ofercie, na wyspie zamieszkiwało 300 osób.
Wśród najbardziej pożądanych zawodów są rybak, farmer, budowlaniec i piekarz. Władze zapewniają, że praca jest gwarantowana.
O tej ofercie piszą już media na całym świecie, choć zainteresowanie jest jeszcze znikome. Do tej pory złożono tylko 15 aplikacji.
Andikitira ma około 20 km kw., a jej historia sięga czasów starożytnych. Nieco ponad 100 lat temu we wraku statku w pobliżu wyspy znaleziono starożytny przyrząd do obliczania pozycji ciał niebieskich. Dopiero w XVIII wieku powstały urządzenia o podobnym stopniu złożoności co słynny mechanizm z Andikitiry.
Nie pierwszy raz
Sprzedaż domów za symboliczne sumy stała się ostatnio popularną strategią dla miast na południu Włoch, z których wiele walczy z wyludnieniem. Prekursorem było Salemi w prowincji Trapani na Sycylii.
Ostatnio podobną kampanię miało włoskie miasteczko Sambuca di Sicilia oraz miejscowości Zungoli w Kampanii oraz Mussomeli na Sycylii. Wcześniej pisaliśmy także między innymi o miejscowości Candela, której władze kusiły do przeprowadzki kwotami od 800 do 2000 euro.
W połowie marca informowaliśmy, że dom za 1 euro można kupić w 15 włoskich miasteczkach. Ta lista jednak stale rośnie.
Autor: kris/ToL / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock