Ministrowie finansów państw strefy euro ustalili w poniedziałek kolejny zestaw reform, jakie ma w najbliższym czasie przeprowadzić Grecja, by otrzymać kolejną transzę środków z pakietu pomocowego. W połowie października Ateny mogą liczyć na 2 mld euro.
- W najbliższych miesiącach trzeba wykonać bardzo dużo pracy. Ważne jest zachowanie tego mocnego tempa reform - powiedział w poniedziałek w Luksemburgu szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem.
Odzyskać zaufanie?
Jak zaznaczył, to konieczne, aby Grecja mogła odzyskać zaufanie, które jest niezbędne dla ożywienia gospodarczego w tym kraju. - Uzgodniony został kolejny zestaw kamieni milowych (reform - red.) przygotowanych przez grupę roboczą. Gdy zostaną one wdrożone - mam nadzieję, że stanie się to do połowy października - będzie odblokowana następna wypłata - 2 mld euro - podkreślił Dijsselbloem.
Jak poinformował, następny zestaw reform, których wprowadzenie ma odblokować finalną transzę 1 mld euro wsparcia pomocowego, powinien być uzgodniony jeszcze w październiku. "Poprosiliśmy instytucje i władze greckie, żeby pracowały tak szybko jak to możliwe, by zakończyć pierwszy przegląd (realizacji programu pomocowego - red.)" - zaznaczył szef eurogrupy.
Wskazał, że aby zakończyć przegląd konieczne będzie wdrożenie obu zestawów reform, a także wyjaśnienie sytuacji systemu emerytalnego oraz zarządzania w sektorze finansowym. Jak tłumaczył, równolegle Europejski Bank Centralny dokonuje oceny sytuacji greckich banków, tak by w listopadzie lub grudniu można było przeprowadzić ich rekapitalizację.
Grecja musi do 15 listopada wprowadzić wiele reform dotyczących opodatkowania, emerytur, służby zdrowia, sektora finansowego i usług publicznych.
Autor: gry / Źródło: PAP