Więcej wegetarian to czystsze środowisko i mniejsze emisje dwutlenku węgla. Dlatego duński rząd rozważa wprowadzenie podatku od czerwonego mięsa. Kolejnym krokiem może być nałożenie takich obciążeń na wszelkie rodzaje mięsa. Podobne postulaty pojawiły się już wcześniej w Wielkiej Brytanii.
Duńska Rada Etyki zaproponowała, aby na początku wprowadzić podatek od wołowiny, a w przyszłości rozszerzyć go na wszystkie rodzaje czerwonego mięsa. Według niej w dłuższej perspektywie podatek powinien mieć też zastosowanie do wszystkich produktów żywnościowych, w zależności od tego, jaki mają one wpływ na klimat - pisze "The Independent". Ma to pomóc w walce z negatywnymi skutkami zmiany klimatu.
Coraz cieplej
Rada przegłosowała podatek zdecydowaną większością głosów, a wniosek zostanie przedstawiony do rozpatrzenia rządowi.
Jak tłumaczy Rada Etyki, produkcja wołowiny przyspiesza globalne ocieplenie. Według niej hodowla krów odpowiada za wytwarzanie ok. 10 proc. gazów cieplarnianych, a cała branża spożywcza za 19-29 proc. gazów.
"Duńczycy są moralnie zobligowani do zmiany swoich nawyków żywieniowych" - poinformowała Rada w komunikacie prasowym, dodając, że dieta bez wołowiny nadal może być pożywna i zdrowa.
Rada zwróciła również uwagę, że Dania musi wywiązywać się z paryskich zobowiązań, które mają na celu utrzymanie globalnego wzrostu temperatury poniżej 2 stopni Celsjusza.
Zamiast mięsa - tofu
W listopadzie 2015 r. Chatham House, międzynarodowy think tank zlokalizowany w Londynie, zalecił podobne wytyczne dla Wielkiej Brytanii. Naukowcy stwierdzili, że wpływy z podatku od mięsa mogą być wykorzystywane na dotowanie zdrowszych alternatyw, które są mniej szkodliwe dla środowiska, takich jak owoce, warzywa i tofu. I tak, "podatek węglowy" wynoszący od 1,76 funta za kilogram wołowiny może zmniejszyć zużycie energii o 14 procent - podaje "The Telegraph".
To kolejny cios dla miłośników wołowiny. W październiku ub. roku Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła, że jedzenie czerwonego mięsa zwiększa ryzyko zachorowania na raka.
Leonardo di Caprio w ONZ o zmianach klimatu:
Autor: ToL//km / Źródło: The Independent, The Telegraph
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock