Duńczycy chcą, by na etykietach na opakowaniach żywności znalazła się informacja o wpływie na środowisko. Projektem przepisów w tej sprawie w przyszłym tygodniu zajmie się tamtejszy rząd.
- Chcemy dać konsumentom możliwość oceny wpływu produktów na środowisko - powiedział Lars Christian Lilleholt, minister środowiska.
Pozytywny odzew
Inicjatywa została pozytywnie oceniona przez Duńską Radę Rolnictwa i Żywności. - Wszyscy wiedzą, że produkcja żywności wpływa na klimat, ale jeśli reszta świata produkuje żywność tak, jak robimy to w Danii, świat będzie lepszym miejscem - stwierdził Morten Hoyer, dyrektor Rady.
W ramach etykietowania, które ma objąć produkty dostarczane do supermarketów, przewidziana jest także kampania, która ma na celu pomoc konsumentom w wyborze produktów przyjaźniejszych dla środowiska.
- Mam wrażenie, że istnieje zapotrzebowanie na wiedzę o tym, w jaki sposób pojedynczy konsument może przyczynić się do poprawy klimatu na świecie - stwierdził minister Lilleholt.
Sektor hodowlany odgrywa ważną rolę w zmianach klimatycznych. Emituje bowiem 14,5 procent wszystkich gazów cieplarnianych wyprodukowanych przez człowieka - wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).
Dania, jako jeden z sygnatariuszy porozumienia klimatycznego z Paryża, plasuje się w czołówce krajów, które poczyniły największe wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi.
Autor: mb / Źródło: Time, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock