Zmarł "oszust wszech czasów"

Madoff cierpiał na przewlekłą niewydolność nerek i kilka innych chorób.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Okrzyknięty przez amerykańskie media "oszustem wszech czasów" mężczyzna odbywał karę 150 lat pozbawienia wolności za stworzenie piramidy finansowej, w której poszkodowanych zostało 13,5 tys. inwestorów. Jego ofiary miały stracić 65 miliardów dolarów.

W lutym minionego roku Bernard Madoff ubiegał się o wcześniejsze zwolnienie z więzienia. Mężczyzna twierdził wtedy, że jest umierający. Madoff cierpiał na niewydolność nerek. W swoich wnioskach Madoff powoływał się na szacunki lekarzy, którzy twierdzili, że pozostało mu kilkanaście miesięcy życia.

Bernard Madoff został aresztowany w grudniu 2008 roku. Śledczy zarzucali mu, że stworzona przez niego firma zarządzająca aktywami była w rzeczywistości organizacją przestępczą, stworzoną w celu wyłudzenia miliardów dolarów od tysięcy ludzi.

Mężczyzna przyznał się do 11 zarzutów związanych z praniem brudnych pieniędzy, składaniem fałszywych zeznań i fałszowaniem dokumentów finansowych. Karę pozbawienia wolności odbywał od lipca 2009 roku w federalnym więzieniu w Butcher w Północnej Karolinie.

W 1960 roku ten 22-letni wówczas nowojorczyk założył wraz z żoną Ruth fundusz hedgingowy Bernard L. Madoff Investment Securities. Z pomocą teścia, który był emerytowanym księgowym, firma przyciągnęła inwestorów pocztą pantoflową i zgromadziła imponującą liczbę klientów.

Należeli do nich m.in. reżyser Steven Spielberg oraz aktorzy Kevin Bacon, John Malkovich i Kara Sedwyck, a także fundacje prowadzone przez prominentne postacie z żydowsko-amerykańskiej społeczności, jak fundacja Elie Wiesela, świadka i kronikarza Holokaustu i laureata pokojowej Nagrody Nobla. 

- Myśleliśmy, że jest Bogiem. Wierzyliśmy we wszystko, czego dotknął - mówił w 2009 roku Elie Wiesel, którego fundacja straciłą ponad 15 milionów dolarów.