Rosyjskie aktywa państwowe w Belgii, zamrożone po wyroku dotyczącym byłych akcjonariuszy Jukosu, zostały odblokowane - pisze BBC News, powołując się na ministra spraw zagranicznych Belgii.
Podczas wizyty w Chinach minister spraw zagranicznych Belgii Didier Reynders podkreślił: - Znaleziono rozwiązanie, który pozwoli odblokować rachunki kluczowe dla funkcjonowania ambasad. Wyraził nadzieję, że "tak samo będzie z wszystkimi innymi rachunkami bankowymi w najbliższych dniach". Dodał, że odblokowanie nastąpiło w wyniku "bardzo dobrej współpracy wszystkich partnerów", łącznie z prawnikami i ambasadą Rosji.
Francja także zajęła państwowe rachunki Rosji w blisko 40 bankach, m. in. drugim co do wielkości rosyjskim banku VTB. Nie wiadomo, czy zostaną one odblokowane.
Wyrok i kłopot
Przypomnijmy, aktywa zostały zajęte na podstawie ubiegłorocznych decyzji sądowych. W lipcu 2014 r. zeszłego roku Europejski Trybunał Praw Człowieka nakazał Rosji wypłacenie byłym akcjonariuszom koncernu naftowego Jukos 1,9 mld euro tytułem odszkodowania za bezprawne pozbawienie ich majątku poprzez zawyżone podatki i zmanipulowaną licytację. Jukos popadł w kłopoty, a jego były szef - Michaił Chodorkowski - trafił do więzienia. Krótko wcześniej Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze nakazał Rosji wypłacenie odszkodowania w wys. 51,57 mld dol. grupie byłych akcjonariuszy Jukosu ze spółki holdingowej GML.
Rosja dostała czas do 15 stycznia 2015 r., by rozpocząć wypłacanie tego odszkodowania. Po 15 stycznia zaczęto naliczać odsetki w wys. 2,6 mln dolarów dziennie. Inne zdaniem Moskwa nie uznaje jednak wyroku Trybunału ani zajęcia aktywów. Władimir Putin oświadczył ostatnio, że jego kraj będzie "bronił swoich interesów na drodze wymiaru sprawiedliwości. Z kolei MSZ w Moskwie oświadczyło, że Rosja może rozważyć przyjęcie kroków odwetowych za zajęcie aktywów. Ambasador Belgii w Moskwie został nawet wezwany do rosyjskiego MSZ, gdzie poinformowano go o proteście Rosji.
Rosja utrzymywała dotąd, że w decyzji ETPCz są systemowe błędy prawne, wobec których uznanie tych decyzji przez Rosję jest wątpliwe. Pod koniec maja br. minister sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej Aleksandr Konowałow powiedział zaś, że w związku z decyzją sądu arbitrażowego w Hadze, Rosja jest przygotowana na to, że na jej mienie za granicą zostanie nałożony areszt.
Autor: mn//km / Źródło: BBC News, Russia Today