Banksy coraz bardziej znany. I coraz droższy

Złowieszcza falanga napakowanych bronią helikopterów, z których jeden ma założoną wielką różową kokardę - to małe graffiti Banksy’ego będzie można kupić w przyszłym miesiącu na aukcji w domu aukcyjnym Julien’s w Los Angeles. Organizatorzy spodziewają się, że praca zostanie sprzedana za co najmniej 180 tys. dolarów.

Bloomberg pisze, że prace Banksy’ego mogą osiągać teraz wyższe ceny, ponieważ przeprowadzone ostatnio badania naukowe pomogły nieco w ustaleniu tożsamości tego anonimowego artysty.

Banksy, który działa od lat 90., nigdy nie ujawnił swojej tożsamości. Powszechne spekulacje mówią, że za tym pseudonimem kryje się niejaki Robin Gunningham. Brytyjskie tabloidy opisują go jako mężczyznę w średnim wieku, mieszkającego w Londynie lub jego pobliżu.

- Okazuje się, że Robin Gunningham pasuje do profilu - powiedział Kim Rossmo, prof. kryminologii na Texas State University, który pracował nad badaniami opublikowanymi 3 marca w czasopiśmie "Journal of Spatial Science".

Czy to dowodzi, że jest to Banksy? Absolutnie nie - odpowiada profesor. - Ale jeśli byłoby to śledztwo kryminalne to powiedzielibyśmy: "Porozmawiajcie z tym facetem" - dodaje.

Niezależnie od tego, taki rozgłos może podnieść wartość prac Banksy’ego. - Jeśli to naprawdę on to ceny jego prac pójdą w górę - uważa Darren Julien, założyciel domu aukcyjnego w stolicy Kalifornii, który sprzedał ponad 50 prac Banksy’ego.

Jego zdaniem ceny prac Banksy’ego mogą wzrosnąć w tym roku od 20 do 40 proc. - Najbardziej wartościowymi pracami staną się te, które powstały, kiedy jego tożsamość była jeszcze nieznana - podkreślił Julien, powołując się na wysoką sprzedaż przedmiotów, których artyści używali we wczesnym etapie kariery.

Kilku ekspertów sztuki, z którymi konsultował się Bloomberg, twierdzi, że wartość prac Banky’ego rośnie co roku o ok. 10 proc.

Autor: tol/gry / Źródło: Bloomberg