Prokuratorzy federalni wszczęli śledztwo przeciwko Facebookowi – donosi "The New York Times". Chodzi o umowy z innymi firmami technologicznymi, które miały umożliwić im dostęp do danych osobowych użytkowników portalu społecznościowego.
Nowojorski sąd zażądał dokumentów od "co najmniej dwóch prominentnych producentów smartfonów i innych urządzeń" – pisze "New York Times", powołując się na dwa anonimowe źródła.
Wspomniane firmy należą do grupy ponad 150 firm technologicznych, które posiadają dostęp do danych setek milionów użytkowników Facebooka. Zaliczają się do nich m. in Amazon, Apple, czy Microsoft.
Lista problemów
- Współpracujemy z śledczymi i traktujemy to poważnie – powiedział "Timesowi" rzecznik prasowy Facebooka. – Umożliwiliśmy publiczne zeznania, odpowiedzieliśmy na pytania i zobowiązaliśmy się do tego, żeby nadal to robić – dodał.
Dochodzenie uzupełnia listę problemów technologicznego giganta, które dotyczą ochrony prywatności. Przypomnijmy, że rok temu wybuchł skandal związany z Cambridge Analytica. Firma świadcząc usługi dla swoich klientów, wykorzystywała dane pozyskane z Facebooka do profilowania użytkowników pod kątem preferencji wyborczych i wpływania na ich decyzje polityczne.
W sprawie tej afery swoje dochodzenia prowadzą amerykańscy urzędnicy z Federalnej Komisji Handlu, Departamentu Sprawiedliwości oraz Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Facebook został również pozwany przez Waszyngton pod koniec grudnia za przyzwolenie na uzyskanie danych osobowych użytkowników portalu społecznościowego bez ich zgody.
Autor: mp / Źródło: The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock