RPP utrzymała stopy na niezmienionym poziomie, uznając że obecny poziom stóp procentowych "sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną".
Tym samym stopa referencyjna pozostanie w wysokości 1,50 proc., stopa lombardowa 2,50 proc., stopa depozytowa 0,50 proc., a stopa redyskonta weksli 1,75 proc.
Ostatni raz RPP obniżyła stopy procentowe w marcu 2015 roku, obcinając wtedy wszystkie o 50 pkt. bazowych.
Stopy procentowe w 2019 roku
Do wysokości stóp procentowych może nie dojść także w najbliższych miesiącach.
- W określonych warunkach nie widzę powodu, by w 2019 roku stopy procentowe były podnoszone. Rok 2020 jest tak daleki, że mamy wachlarz prawdopodobieństwa. Jest prawdopodobne, że nie będą rosły. Ale to już nie jest takie wysokie prawdopodobieństwo - mówił prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady.
Prezes banku centralnego zwracał także uwagę na zmniejszenie napięcia na polskim rynku pracy. - Rynek pracownika w pewnym sensie przestaje istnieć - ocenił Adam Glapiński.- Na rynku pracy widzimy, że następuje delikatne zmniejszenie napięcia. Bezrobocie według BAEL lekko wzrosło, w pewnym sensie rynek pracownika przestaje istnieć, nie mamy nadmiernego tempa wzrostu płac, cały czas to około 7 procent, mamy wzrost inwestycji - powiedział Glapiński.- Nie widzę, żeby miało się to wymknąć spod kontroli, nie biorąc pod uwagę zewnętrznych czynników, na które nie mamy wpływu - dodał.Jak podał GUS, stopa bezrobocia liczona wg Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) wyniosła w Polsce w trzecim kwartale 2018 roku 3,8 procent wobec 3,6 procent w drugim kwartale.
Ceny prądu w górę
RPP w komunikacie stwierdziła, że w 2019 roku inflacja może być podwyższona przez wzrost cen energii.
Rada dodała, że "skalę wzrostu cen energii w 2019 roku będzie prawdopodobnie ograniczał obserwowany w ostatnich miesiącach spadek cen ropy naftowej". W efekcie, "w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja utrzyma się w pobliżu celu inflacyjnego"."W ocenie Rady bieżące informacje wskazują na relatywnie korzystne perspektywy krajowej koniunktury, choć w kolejnych latach nastąpi prawdopodobnie stopniowe obniżenie tempa wzrostu PKB" - czytamy w komunikacie.Prezes NBP Adam Glapiński był pytany, jak RPP ocenia wpływ zapowiadanych rekompensat do wzrostu cen energii na inflację i konsumpcję prywatną.- Jeszcze nie wiemy, jak będą wyglądać te rekompensaty i nie wiemy, jak GUS to sklasyfikuje - zaznaczył. Zapowiedział, że "urealnione" z tego punktu widzenia projekcje będą dostępne w styczniu.
Jakie prognozy
Prezes NBP zwracał uwagę, że w ostatnim okresie "dwa czynniki proinflacyjne", czyli ceny ropy i żywności, "nagle zadziałały w drugą stronę". - W określonych warunkach nie widzę powodu, aby w 2019 roku stopy procentowe były podnoszone - powiedział. Nie chciał jednak odnosić tych samych słów do roku 2020, mówiąc, że w tej sprawie wypowie się w 2019 roku.Nieco innego zdania była obecna na konferencji członek RPP Grażyna Ancyparowicz. Jej zdaniem, gdyby w przyszłym roku inflacja przyspieszała, "podwyżki stóp byłyby zasadne". Dodała, że jej zdaniem należy oczekiwać wyższego wzrostu inflacji, niż to wynika z prognozy. - Jak będzie, zobaczymy przy następnej projekcji - powiedziała.- Wydaje mi się, że najbardziej prawdopodobna jest stabilizacja stóp procentowych w 2019 roku - dodał natomiast inny członek RPP Rafał Sura.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock