Możliwe, że najniższa emerytura wzrośnie w przyszłym roku nawet o 30-31 złotych - powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
W rozmowie z "Super Ekspresem" minister Rafalska przypomniała, że rząd przyjął, że w 2018 roku emerytury wzrosną o 2,7 proc. Zaznaczyła jednak, że "to wcale nie jest ostateczna wysokość" i możliwe, że waloryzacja emerytur będzie wyższa.
Emeryci na ostateczną decyzję muszą jednak poczekać do lutego, kiedy to GUS opublikuje aktualne dane dotyczące zarobków.
- Ostatnie dane GUS dotyczące wzrostu zarobków na poziomie 7,4 proc. to więcej, niż prognozowaliśmy - powiedziała gazecie szefowa resortu pracy.
Jak kształtowały sie podwyżki emerytur w ostatnich latach? W 2015 roku świadczenia emerytalno-rentowe zostały podwyższone wskaźnikiem waloryzacji wynoszącym 100,68 proc., jednak nie mniej niż o kwotę wynoszącą 36 zł. Wskaźnik waloryzacji na 2016 rok wyniósł 100,24 proc. Z kolei w tym roku wskaźnik wyniósł 100,73 proc., a minimalna gwarantowana podwyżka wyniosła 10 zł.
Autor: sta//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock