Walka z drożyzną czasów PiS przynosi efekty. Najwyższy czas na obniżenie stóp procentowych - napisał w środę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. Apel skierował do prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2025 r. wzrosły o 4,2 proc. w ujęciu rocznym - podał w środę w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny. Analitycy spodziewali się wzrostu o 4,3 proc. Miesiąc wcześniej, w marcu, inflacja była na poziomie 4,9 procent.
"Inflacja w kwietniu wyraźnie niższa od prognozowanej przez ekspertów!" - napisał w środę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.
"Walka z drożyzną czasów PiS przynosi efekty. Najwyższy czas, panie Glapiński, na obniżenie stóp. Ludzie i firmy czekają!" - dodał.
Majowe posiedzenie RPP
Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zaplanowane jest na wtorek i środę w przyszłym tygodniu. Ostatni raz RPP obniżała oprocentowanie w banku centralnym w październiku 2023 r.
Podczas konferencji na początku kwietnia prezes NBP Adam Glapiński mówił, że w najbliższym czasie może pojawić się przestrzeń do obniżenia stóp procentowych. - Możnaby powiedzieć żartobliwie, że przychodzę jako gołąb na czele innych gołębi. Rada zmienia stanowisko na takie bardziej gołębie, czyli oczekuje, że sytuacja będzie zmieniać się w kierunku obniżania stóp procentowych - powiedział szef banku centralnego.
Ocenił też, że obniżka stóp procentowych może nastąpić zarówno w maju, jak i w każdym innym miesiącu. Wskazał, że w tym roku, w scenariuszu optymistycznym, mogłoby dojść do dwóch obniżek stóp, każda po 0,5 pkt proc.
Od dłuższego czasu prezes NBP przekonywał, że m.in. z powodu podwyższonej inflacji nie ma przestrzeni do zmiany stóp procentowych.
Ekonomiści: szykują się obniżki stóp
Po konferencji Adama Glapińskiego, ale też po kolejnych danych, w tym wynagrodzeniach i inflacji, ekonomiści przewidują, że do obniżki dojdzie już podczas majowego posiedzenia RPP.
"Dzisiejsze dane (inflacja - red.) stanowią ważny argument w dyskusjach na temat skali obniżek stóp procentowych NBP na posiedzeniu RPP w przyszłym tygodniu" – wskazali Rafał Benecki i Michał Rubaszek z ING Banku Śląskiego. "Spodziewamy się cięcia stóp o 50 pp (punktów bazowych - red.) w maju i 125 pb w całym roku" – dodali.
"Kwietniowa inflacja, razem z dość słabymi, odczytami z polskiej gospodarki realnej (przemysł, sprzedaż detaliczna, budowlanka) będzie stanowić wystarczający argument dla RPP do cięcia stóp na majowym posiedzeniu, w naszym przekonaniu o 50 pb" – stwierdzili eksperci Pekao.
Wraz z prognozami spadku stóp procentowych w dół idą trzymiesięczny i sześciomiesięczny WIBOR. Efektem jest spadek wysokości rat kredytów.
Czytaj także: "Przychodzę jako gołąb", raty lecą w dół. Wyliczenia>>>
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Waldemar Deska