Poseł Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska) zapowiedział, że na czwartkowym posiedzeniu sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej najprawdopodobniej zajmie się wnioskiem o postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.
- Mamy posiedzenie sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w czwartek, w tym tygodniu. Ponieważ najprawdopodobniej do nas wpłynie wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Adama Glapińskiego, będziemy zajmować się w tym wnioskiem - stwierdził Dariusz Joński (wiceprzewodniczący komisji) w rozmowie z Wirtualną Polską.
Poseł wyraził nadzieję, że prace będą "szybkie", a "w czasie pierwszego posiedzenia komisji zostanie ustalony plan pracy oraz zostaną powołani doradcy komisji". Dodał także, że prace komisji odbędą się "za zamkniętymi drzwiami".
- Komisja może jednak zdecydować, że część będzie się odbywać przy otwartych drzwiach. Sam będę to proponował, bo opinia publiczna powinna się o tym dowiedzieć - zapowiedział w rozmowie z WP.
Wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP
Pod koniec marca grupa posłów koalicji rządzącej złożyła w Sejmie wniosek o postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Wniosek podpisało 191 posłów.
Podczas wspólnej konferencji prasowej grupy posłów wnioskodawców poseł Lewicy Tomasz Trela powiedział, że wbrew temu, co mówili politycy PiS, "wniosek jest bardzo konkretny, zarzuty są bardzo konkretne, a uzasadnienie to ponad 70 stron". - To nie jest polityka, to są fakty. Adam Glapiński był najgorszym prezesem NBP po 1989 roku - ocenił.
We wstępnym wniosku o postawienie Glapińskiego przed TS zarzuca się mu, że w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania dopuścił się naruszenia Konstytucji RP i ustaw.
Wskazanych jest osiem zarzutów, m.in. pośredniego finansowania deficytu budżetowego przez skup obligacji Skarbu Państwa oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa, interwencji na rynku walutowym bez należytego upoważnienia od zarządu NBP, obniżenia stóp procentowych przed wyborami parlamentarnymi, upolitycznienia banku centralnego czy wprowadzenia nagród kwartalnych dla siebie samego.
"Niniejszy wniosek ogranicza się do postawienia zarzutów wyłącznie Adamowi Glapińskiemu, jako Prezesowi NBP, mimo że część z zarzuconych mu czynów została popełniona wspólnie i w porozumieniu z niektórymi członkami Zarządu oraz niektórymi członkami Rady Polityki Pieniężnej, choć w większości przypadków z inicjatywy Adama Glapińskiego" - napisali wnioskodawcy. Dodali, że prawo nie przewiduje możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej innych niż prezes NBP członków zarządu banku centralnego ani Rady Polityki Pieniężnej.
Źródło: tvn24.pl