Przypalone mleko, zaschnięta owsianka, osady z kawy i herbaty. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził, jak z takimi zabrudzeniami radzą sobie popularne tabletki do zmywarek. Jak wskazano w komunikacie, gdy naczynia czekały na umycie 3 godziny, średnia skuteczność mycia wyniosła 96 procent, a po jednym dniu spadła do 89 procent.
Urząd przetestował 10 najpopularniejszych marek tabletek do zmywarek wytypowanych na podstawie rozeznania rynku, które przeprowadziła Inspekcja Handlowa w supermarketach, dyskontach i drogeriach. Trzy z nich to marki własne: Lewiatana, Biedronki i Lidla.
Jak wskazano, wszystkie tabletki mają formułę wielofunkcyjną, głównie "all in one" (pol. wszystko w jednym) – czyli oprócz standardowych funkcji myjących posiadają dodatkowe, wskazane przez producenta właściwości np. nabłyszczanie czy zmiękczanie wody.
Testy tabletek do zmywarek
"Testy pokazały, że efektywność mycia zależy od rodzaju zabrudzenia oraz czasu, na który pozostawiliśmy brudne naczynia. Im dłużej czekają one na umycie, tym gorzej tabletki radzą sobie z usunięciem zabrudzeń. Po 3 godzinach średnia skuteczność mycia wyniosła 96 proc. Jeżeli naczynia czekały na zmywanie jeden dzień, skuteczność spadała do 89 proc. Kolejne 2 dni zmniejszały ją do niecałych 84 proc." - informuje UOKiK.
Badania wykonali pracownicy akredytowanego laboratorium UOKiK w Bydgoszczy we wrześniu tego roku. Tabletki przeszły w sumie 60 różnych testów, podczas których uzyskano 750 wyników cząstkowych. Sprawdzano, w jaki sposób tabletki radzą sobie z kilkoma rodzajami zabrudzeń pozostawionych na różnych naczyniach przez 3, 24 oraz 72 godziny.
Zgodnie z komunikatem, "najlepsze w działaniu okazały się tabletki marki Finish - usunęły wszystkie zabrudzenia, nawet te trzydniowe, ze 100-procentową skutecznością. Niemalże równie dobrą skutecznością wykazały się Filip i W5. Najgorzej z brudem poradziły sobie tabletki marki Kraft – pozbyły się zabrudzeń w niecałych 80 procent".
Obliczono również, ile wynosi koszt jednej tabletki oraz oceniono stosunek jakości produktów do ich ceny. Okazało się, że najtańsze tabletki oferuje marka Big Efekt - cena za jedną tabletkę wynosi 33 grosze. Koszt mycia tabletką Filip i W5, to odpowiednio 38 groszy i 43 grosze. Niewiele więcej, bo 49 groszy kosztuje jedna tabletka marki Brilly.
Z badań wynika, że najłatwiejsze do usunięcia były osady z kawy, najtrudniejsze - zabrudzenia z przypalonego mleka.
Zauważono, że wszystkie badane tabletki świetnie rozpuszczały się podczas mycia, nie pozostawiały smug, a naczynia były błyszczące po wyjęciu ze zmywarki. Zaskoczeniem dla UOKiK była, jak wskazano, liczba tabletek w opakowaniu – niektórzy producenci zapakowali ich mniej lub więcej, niż wskazywali na etykiecie. Z kolei masa netto każdego zbadanego produktu była zgodna z deklaracją.
Kolejne testy
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wyjaśnił, że po bardzo dobrze przyjętych przez konsumentów i rynek testach proszków do prania przyszła kolej na tabletki do zmywarek.
"Widzimy ogromną potrzebę przygotowywania niezależnych testów porównawczych. Na polskim rynku brakuje takich zestawień, dlatego będziemy cyklicznie pokazywać wyniki naszych badań. W kolejnej odsłonie cyklu 'UOKiK testuje' pomożemy konsumentom wybrać płyny do mycia naczyń" - powiedział, cytowany w komunikacie, Tomasz Chróstny.
Urząd poinformował, że za miesiąc weźmie pod lupę płyny do mycia naczyń.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock