W Brukseli rozpoczął się drugi dzień szczytu unijnych przywódców. - Rosja chce wywołać w Europie bardzo poważny kryzys energetyczny podczas sezonu grzewczego - stwierdził w Brukseli premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że podczas szczytu będą podnoszone kwestie związane z ponownym uruchomieniem energetyki węglowej.
Na briefingu przed drugim dniem unijnego szczytu premier podniósł temat szantażu energetycznego Rosji wobec Europy. - Rosja chce zgotować Europie, zwłaszcza na jesień, na zimę, na sezon grzewczy, bardzo poważny kryzys energetyczny - powiedział.
Podkreślił, że "lepiej jest zapobiegać niż leczyć". - Lepiej dzisiaj już myśleć o mechanizmach, także ogólnoeuropejskich mechanizmach, które pozwolą zapobiec temu szantażowi gazowemu, szantażowi energetycznemu ze strony Rosji, dlatego będziemy dzisiaj podnosić te kwestie - zarówno związane z ponownym uruchamianiem energetyki węglowej - dodał.
Morawiecki wymienił Niemcy, Austrię i Holandię jako kraje, które na zasadzie planów awaryjnych wracają do energetyki węglowej. - My utrzymaliśmy naszą energetykę węglową, chcemy zwiększyć wydobycie węgla krajowego - jest to konieczne z perspektywy zabezpieczenia na zimę, na jesień - powiedział.
Premier o ubóstwie energetycznym
Morawiecki powiedział dziennikarzom, że tematem rozmów będzie także kwestia ubóstwa energetycznego, bo "walka Putina, walka Kremla z Europą rozgrywa się również na tym poziomie".
- (Putin) chce przycisnąć, Rosjanie chcą przycisnąć społeczeństwa europejskie, aby osłabło wsparcie dla Ukrainy, aby opinia publiczna odwróciła się, zamknęła oczy na zbrodnie wojenne na Ukrainie, na to co dzieje się za naszą wschodnią granicą - mówił szef rządu.
Podkreślił, że Polska stara się opinię publiczną na Zachodzie cały czas utrzymywać w stanie podwyższonej świadomości. - Jest to bardzo ważne, ponieważ opinia publiczna na Zachodzie jest naszym sojusznikiem w walce o wolną, suwerenną Ukrainę - powiedział Morawiecki.
- Wszystkie nasze działania, które kierujemy wobec Rosji mają na celu przerwanie tej spirali wojennej, zniszczenie machiny wojennej. I dziś rozmawiamy przede wszystkim z jednej strony o skutecznym egzekwowaniu wszystkich sześciu pakietów (sankcji), ponieważ pojawiają się tutaj problemy. A także o różnych nowych rozwiązaniach, o których pewnie będziemy w najbliższych tygodniach rozmawiać i na nich będziemy się koncentrować - powiedział premier.
Szczyt w Brukseli
Piątkowe rozmowy mają zdominować kwestie ekonomiczne: wysoka inflacja i pesymistyczne prognozy gospodarcze dla Unii Europejskiej.
"W związku z obecną sytuacją konieczne będzie przeprowadzenie pogłębionej dyskusji w ramach naszego szczytu strefy euro, podczas której obecni będą prezes Europejskiego Banku Centralnego (Christine Lagarde) i przewodniczący eurogrupy (Paschal Donohoe). Będziemy również musieli określić, jakie powinny być dalsze działania w zakresie unii bankowej i unii rynków kapitałowych" - napisał w zaproszeniu wystosowanym do szefów państw i rządów UE przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Przed rozpoczęciem obrad premier Belgii Alexander De Croo zaapelował o wspólne kupowanie energii przez kraje UE i wprowadzenie limitów cenowych na gaz, aby zapobiec poważnemu kryzysowi nadchodzącej zimy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock