Kolejni świadkowie przed komisją do spraw VAT. "Pewnikiem wzrost skuteczności wykrywania oszustw"

[object Object]
Stawicki przed komisją do spraw VATtvn24
wideo 2/10

Szacunek luki VAT, sporządzony przez specjalny zespół był niezwykle uproszczony, wykrywalność oszustw podatkowych rosła, od 2012 roku skokowo - zeznał przed komisją śledczą do spraw VAT były dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy Zbigniew Stawicki. W środę komisja przesłuchiwała również byłą wicedyrektor departamentu podatku od towarów i usług w Ministerstwie Finansów Beatę Rogowską-Rajdę.

Stawicki był dyrektorem bydgoskiego Urzędu Kontroli Skarbowej w latach 2008-2015. W trakcie sprawowania funkcji został oddelegowany do resortu finansów, gdzie przez pół roku kierował departamentem kontroli skarbowej. Był też szefem międzyresortowego zespołu do spraw przestępczości w obszarze podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego.

Szacunek luki VAT

Jak oświadczył, szacunek luki VAT, który znalazł się w raporcie zespołu, był niezwykle uproszczony i miał służyć jedynie zasygnalizowaniu konieczności podjęcia działań. Stawicki zaznaczył, że z prac zespołu nie wynikało, iż zasadniczą przyczyną luki są przestępstwa, bo ich udział szacowano na 25-30 procent.

Podkreślał też, że uważa, iż wszelkie szacunki luki mają elementy niepewne i wątpliwe, są obarczone dużym błędem i traktowanie szacunków jako pewnik uważa za "cokolwiek ryzykowne".

- Pewnikiem jest tylko wzrost skuteczności wykrywania oszustw, bo są na to twarde dane - zaznaczył. Stawicki mówił, że głównym problemem z rosnącą liczbą oszustw podatkowych była konstrukcja podatku VAT.

Podkreślił, że podejmowane przez Ministerstwo Finansów działania, takie jak na przykład wprowadzenie odwróconego VAT na różne towary, wprowadzenie odpowiedzialności solidarnej czy kaucji gwarancyjnej dla podmiotów handlujących paliwami za granicą, zwiększały skuteczność walki z oszustwami, ale nie rozwiązywały problemu.

- To była bardziej prewencja - mówił, zaznaczając, że był przeciwnikiem podejścia branżowego w uszczelnianiu systemu podatkowego. W ocenie Stawickiego największym osiągnięciem było przygotowanie systemu elektronicznych analiz, pozwalającego typować firmy mogące dokonywać oszustw podatkowych, w oparciu o bazę PolFisk. Zaznaczył, że PolFisk "nie zdążył osiągnąć pełnej funkcjonalności, o której marzył". Według niego wzrost wykrywalności oszustw podatkowych głównie po 2012 roku, gdy zaczęła ona skokowo rosnąć, może być wynikiem doskonalenia metod analizy, a nie samego wzrostu tego rodzaju przestępczości. - W okresie 2008-2015 kwota tak zwanych ustaleń podatkowych wzrosła 10-krotnie dzięki skupieniu się kontroli skarbowej na przestępcach, dokonujących oszustw największych rozmiarów - mówił.

Jak dodał Stawicki, dzięki odejściu od kontroli planowych oraz rozwojowi narzędzi analitycznych, w ostatnich latach tego okresu UKS robiły kontrole w zasadzie po to, by zabezpieczać już dowody oszustwa, a nie ich poszukiwać.

"Nie ułatwiały ścigania"

Wyjaśnił, że nie było jakiejś uniwersalnej metodologii zwalczania przestępczości skarbowej. Wyjaśnił jednak, że takie metodologie czy programy dla zwalczania poszczególnych typów oszustw, czy dedykowane konkretnym zagadnieniom czy branżom powstawały podczas kontroli koordynowanych. Były dyrektor przyznał, że kwartalne rozliczenia VAT "nie ułatwiały ścigania" oszustw, opóźniając dopływ informacji do baz danych. Zaznaczył, że nawet przed złożeniem pierwszej kwartalnej deklaracji analityka mogła wyłapać pewne charakterystyczne ceny, mogące wskazywać na procedery sprzeczne z prawem. - Jednak rzadko udawało się skłonić do działania prokuratora przed złożeniem pierwszej deklaracji - zaznaczył. Ocenił też, że zmiany w przepisach o VAT z 2008 roku, między innymi likwidacja 30-procentowej sankcji, nie rozszczelniały systemu. Jak mówił, z jego doświadczeń wynika, że aby można było zastosować zlikwidowaną wtedy sankcję, podmiot musiał prowadzić normalny obrót gospodarczy i ewidencje. Musiały występować normalne rozliczenia i celowe działanie - wyjaśnił. Natomiast - jak dodał świadek - przestępczość opierała się na fikcyjnych fakturach, a sankcji tej do pustej faktury zastosować się nie da. Sankcja dotyczyła raczej pomyłek, a nie działalności przestępczej - ocenił Stawicki.

"Szereg działań legislacyjnych"

W środę komisja przesłuchiwała również Beatę Rogowską-Rajdę, byłą wicedyrektor departamentu podatku od towarów i usług w Ministerstwie Finansów.

Jak mówiła, jej departament "nie zajmował się liczeniem luki jako takiej", ale pojawiały się informacje o problemie i "w tym obszarze podejmowaliśmy szereg działań legislacyjnych". Wymieniła między innymi odwrotne obciążenie na złom i stal czy uprawnienia do emisji gazów cieplarnianych. Wskazała także obowiązujące od 2011 roku obowiązkowe odwrotne obciążenie dla podmiotów nie posiadających siedziby w Polsce. Była wicedyrektor podkreśliła jednak, że MF analizowało dane o działaniu tego systemu oraz zlecało analizy II Urzędowi Skarbowemu Warszawa-Śródmieście, który jako jedyny w kraju obsługuje podmioty zagraniczne. Kontrola ta nie wykazała nieprawidłowości, "nie było sygnałów o ryzykownych zwrotach VAT dla zagranicznych podmiotów" - zaznaczyła.

Analiza zagranicznych zwrotów

Rogowska-Rajda zauważyła też, że pojawił się jeden sygnał, iż przy sprzedaży paliw polscy przedsiębiorcy mogą przegrywać z zagranicznymi konkurentami, którzy mogą oferować towar po cenach netto. Kontrole nie wykazały zagrożenia dla bezpieczeństwa budżetu, ale zmieniono pewne przepisy - dodała, wyjaśniając, że chodzi o szereg zmian z 2012 roku. Była wicedyrektor podkreślała, że przy zagranicznych zwrotach urząd skarbowy nie tylko sprawdzał ich zasadność i "przyglądał się" odbiorcy, ale także sprawdzał nabywcę towaru w kraju. - Nie sygnalizowano, że dochodzi do nadużyć - zaznaczyła. Szef komisji Marcin Horała (PiS) zwrócił uwagę, że zagraniczne zwroty, wypłacane przez II US Warszawa-Śródmieście w 2010 roku wynosiły 5,5 miliarda złotych, w 2012 roku - 11 miliardów, a w 2013 roku - po zmianie i uszczelnieniu przepisów - 6,8 miliarda. - Analiza nie wykazała nieprawidłowości, ten VAT pojawiał się na dalszych etapach obrotu - wyjaśniła Rogowska-Rajda.

Walka z oszustwami podatkowymi

Świadek zeznała też, że rozwiązania, które wprowadza się dla ograniczenia oszustw podatkowych zawsze uderzają w uczciwych podatników. Jak podkreśliła, w trakcie zmian w przepisach o podatku VAT zazwyczaj pojawiały się kwestie sporne, ponieważ "proponowane rozwiązania były restrykcyjne i często stały w sprzeczności z rozwojem przedsiębiorczości", więc na Komitecie Stałym dochodziło do różnych tarć.

- Zawsze rozwiązania, które wprowadzamy celem ograniczenia oszustw, uderzają w uczciwych podatników i nakładają różnego rodzaju obowiązki, niestety. Zawsze występowały tarcia między liberalizacją przepisów i ułatwieniami, a dbaniem o interes budżetu państwa - zaznaczyła była wicedyrektor. Jak mówiła, oponentem MF bywał najczęściej minister gospodarki. Mówiąc o wprowadzaniu tak zwanej odpowiedzialności solidarnej zaznaczyła, że odbiór przedsiębiorców był zdecydowanie negatywny, a ich organizacje obawiały się, że odpowiedzialność solidarna będzie stosowana bardzo restrykcyjnie i powszechnie. Dlatego - jak zaznaczyła - zdecydowano się, by to rozwiązanie "skierować punktowo, tylko na te branże i towary, w których odnotowano największe nadużycia". Beata Rogowska-Rajda mówiła też, że procedury ujednolicania stanowisk co do indywidualnych interpretacji podatkowych były bardzo ściśle określone. - Te interpretacje były uzgadniane w ramach krajowej informacji podatkowej, a oprócz tego były nadzorowane przez ministra finansów. Ponieważ w jego imieniu były wydawane (...) minister miał możliwość dokonania zmiany tych interpretacji w sytuacji kiedy dochodziło do do niejednolitości - zaznaczyła. Podkreśliła, że w Departamentu Podatku od Towarów i Usług MF była poświęcona ku temu specjalna komórka, zaś sam departament "bardzo mocno i ściśle współpracował z biurami krajowej informacji podatkowej przy wydawaniu interpretacji".

Autor: mp/mb//dap / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP