Firmy wysyłające do Niemiec towary w pudełkach, folii czy nawet kopertach bąbelkowych muszą pamiętać o nowych przepisach, które zaczną obowiązywać od nowego roku. Tym, którzy się do nich nie zastosują, będą grozić bardzo wysokie kary - pisze w poniedziałek "Rzeczpospolita".
Od stycznia 2019 roku w Niemczech zacznie obowiązywać ustawa o opakowaniach (VerpackG). Firmy dostarczające z zagranicy towar w pudełkach, folii czy kopertach bąbelkowych, a więc głównie sklepy internetowe, będą musiały wpisać się do oficjalnego rejestru opakowań - pisze "Rzeczpospolita".
Niewiedza przedsiębiorców
Problem w tym, że - jak wynika z sondy przeprowadzonej przez gazetę - świadomość rodzimych przedsiębiorców handlujących w Niemczech odnośnie nowych regulacji jest niewielka. Wiedzy o nowym obowiązku nie mają w szczególności małe e-sklepy, wysyłające towar w małych paczkach.
W efekcie polskie firmy mogą wpaść w kosztowną pułapkę, bowiem kto nie dokona rejestracji, będzie musiał się liczyć z karami rzędu nawet 100 tys. euro. Jak pisze "Rz", ustawa obliguje nie tylko do rejestracji, ale również do deklaracji rodzaju i masy opakowań, którą firma wprowadzi na niemiecki rynek w ciągu roku. Od tego ma być naliczana opłata recyklingowa, a jej stawka zależy od zgłoszonej liczby kilogramów.
Z ponad 23 tysięcy e-sklepów działających w Polsce tylko 7 proc. generuje przychody ze sprzedaży za granicę. Ich głównymi klientami są Niemcy (stanowią niemal 25 proc. klientów takich sklepów), Brytyjczycy i Francuzi.
Autor: ToL//bgr / Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock