Rząd wypowiada wojnę smogowi. Eksperci: potrzebujemy miliardów, a nie milionów

[object Object]
Minister Emilewicz o uruchomieniu programu "STOP SMOG"TVN24 BiS
wideo 2/3

Rząd Prawa i Sprawiedliwości daje sobie 9 lat na pokonanie smogu. Plan jest ambitny, bo eksperci same koszty niezbędnej modernizacji domów jednorodzinnych szacują na 70 miliardów złotych, a tymczasem rząd, póki co, chce na to przeznaczyć sto razy mniej. - Potrzebujemy miliardów, a nie milionów - mówi Marek Józefiak z Greenpeace Polska.

W czwartek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na konferencji prasowej, że rząd rusza z programem "SMOG STOP", czyli planem termomodernizacji, który ma na celu zwiększenie możliwości ocieplania domów i w efekcie zmniejszenie emitowanych do powietrza zanieczyszczeń.

Konferencja prasowa szefa rządu odbyła się kilka godzin po ogłoszeniu decyzji Trybunału UE w sprawie słabych efektów walki ze smogiem. Sędziowie uznali, że Polska złamała prawo unijne, dopuszczając w latach 2007-2015 do nadmiernych przekroczeń stężeń pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu.

Teraz, wedle zapewnień rządu, sytuacja ma się już tylko poprawiać. Na początek w 22 wybranych gminach, w których mieszka w sumie 770 tys. osób.

- Zaczynamy od pilotażu w 22 gminach z 33 z listy Światowej Organizacji Zdrowia. To jest około 15-16 tys. domów- zapowiedział wiceminister przedsiębiorczości i technologii Piotr Woźny, który odpowiada w rządzie za działania związane z poprawą jakości powietrza.

Wybrane przez rząd 22 samorządy to większość z 33 polskich miast, które znajdują się na liście 50 miast najbardziej dotkniętych smogiem przygotowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Aż siedem miast z Polski znajduje się w pierwszej dziesiątce. Są to m.in. Żywiec, Pszczyna czy Rybnik.

Piotr Woźny oświadczył w czwartek, że walka ze smogiem potrwa do 2027 roku. - Chcielibyśmy to zrobić w dziewięć lat. Na koniec trzeciej kadencji rządów PiS, kiedy będziemy mogli dokończyć kolejną perspektywę budżetową UE na lata 2021-2027 - powiedział wiceminister.

Emilewicz: palisz śmieciami, to zabijasz

Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że program jest odpowiedzią na główne przyczyny powstawania smogu w kraju. - W Polsce kwestia powietrza jest bezpośrednio związana z ubóstwem energetycznym - zauważyła w piątek w programie "Fakty po Faktach".

- Mamy wiele osób, które palą śmieciami, bo nie wiedzą, że "jak palisz śmieciami, to zabijasz". Druga kwestia to ludzie ubodzy, których nie stać na to, by poprawić jakość termiczną swojego domu, czyli go ocieplić, wymienić drzwi, okna - tłumaczyła.

- Do końca roku będziemy mogli zobaczyć te rodziny, którym poprawiliśmy jakość życia. Będziemy też mierzyć, jaki to miało wpływ na jakość powietrza. Ja wierzę, że to będzie miało realny wpływ - deklarowała w TVN24.

Plan już był

Mimo, że rządowy pomysł walki ze smogiem został odebrany pozytywnie, to eksperci przypominają, że to nie pierwsze tego typu deklaracje.

- W styczniu 2017 roku rząd Beaty Szydło zaprezentował program "Czyste powietrze". Znalazło się tam 14 rekomendacji rządu dotyczących walki ze smogiem. W listopadzie 2017 roku sprawdziliśmy ich realizację i okazało się, że na 14 założeń wykonano tylko jedno, czyli wprowadzono normy emisyjne dla kotłów, które będą w sprzedaży od lipca 2018 roku. Od tej daty nie będzie można w Polsce kupić kotła gorszego niż klasy 5 i to bardzo dobrze - przypomina Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego w rozmowie z tvn24bis.pl.

Wśród rekomendacji znalazło się wówczas także wprowadzenie norm jakości dla węgla, którym można palić w piecach, poprawa stanu ocieplenia budynków, dotacje do ekologicznych pieców, obniżka cen energii elektrycznej w okresach zmniejszonego na nią zapotrzebowania oraz zwolnienie samochodów elektrycznych z akcyzy.

- Teraz mamy nowy program walki ze smogiem. Wydaje się on o tyle lepszy, że są w nim pewne konkrety np. terminy, kwoty. Można odnieść wrażenie, że jest to program pokazujący większą determinację obecnej ekipy rządowej. Uważamy to za pozytywną zmianę - podkreśla Siergiej.

Ekspert podkreśla szczególnie rolę termomodernizacji, którą zapowiedziano w tegorocznym planie. - To decyzja rozsądna, bo termomodernizacja to inwestycja, która się w dłuższym okresie zwraca. Jeżeli doprowadzimy do tego, że w Polsce powstanie program termomodernizacji dla domów jednorodzinnych i będzie to program wspierany przez wszystkie opcje polityczne, bo to program na lata i nie da się w rok zmodernizować kilku milionów domów w Polsce, to mamy szansę na to, że jakość powietrza w Polsce ulegnie poprawie - zauważa.

Jednak, jak podkreśla Siergiej, w tej chwili brak jest szczegółów dotyczących tego przedsięwzięcia. - To dobry kierunek, ale jak i na co te pieniądze będą wydawane, jakie będą programy wsparcia i zachęt, to w tej chwili nie wiemy, więc trudno powiedzieć, jak to będzie działało. Z zapowiedzi rządu wynika, że szersza wizja tego programu pojawi się w ciągu kilku tygodni - zauważa w rozmowie z tvn24bis.pl.

Kosztowna walka

W czwartek wiceminister Piotr Woźny przedstawił szacunki odnośnie kosztów pilotażu. - Taki program będzie kosztował około 750 mln zł - wyjaśnił.

- Po przeprowadzeniu tego pilotażu będziemy w stanie szacować koszty tej operacji na terenie całej Polski - oświadczył. Wyjaśnił, że na przykład w umowie z gminą Skawina, która podlega pilotażowi, zapisano, że 70 proc. kwoty wyłoży rząd, a 30 proc. samorząd.

Do przewidywanych przez rząd kosztów odniósł się ekspert Alarmu Smogowego. - Jeżeli szacujemy, że przeciętna termomodernizacja domu to, w zależności od wielkości, 40-50 tysięcy złotych, to 750 mln zł na wiele domów nie wystarczy - zauważa Siergiej.

- Bardzo istotne jest to, na co te pieniądze wydamy. Ministrowie środowiska, i obecny i poprzedni, chwalą się w mediach, że wydali już na walkę ze smogiem 10 miliardów złotych, ale jakość powietrza się nie poprawiła. Oznacza to, że pieniądze wydano w nieodpowiedni w sposób, przynajmniej jeśli mówimy o poprawie jakości powietrza - dodaje ekspert Polskiego Alarmu Smogowego. - Pieniądze, o których mówi ministerstwo środowiska, są zwykle wydawane na termomodernizację albo wymianę sieci ciepłowniczych, ale w budynkach instytucji publicznych np. urzędach, muzeach, obiektach sakralnych. Oczywiście to zmniejsza zanieczyszczenie powietrza, ale połowa całego zanieczyszczenia w Polsce stanowią domy jednorodzinne. To na nie powinniśmy kierować nasze działania i wydawać pieniądze. Jeśli dziś wydajemy potężne kwoty i efektów nie ma, to coś tu nie gra - zauważa Piotr Siergiej.

Chodzi m.in. o styczniowe wypowiedzi wiceministra środowiska Pawła Sałka, który deklarował, że "na ochronę powietrza miesięcznie kontraktujemy około 100 milionów złotych, budujemy też nowe sieci ciepłownicze, które najskuteczniej przeciwdziałają smogowi."

Jakie koszty?

Jak ocenia stowarzyszenie Instytut Ekonomii Środowiska, koszty niezbędnej termomodernizacji domów w Polsce to łącznie około 70 mld zł. W raporcie "Stan techniczny budynków jednorodzinnych w Polsce" eksperci zwracają uwagę na zróżnicowanie potrzeb remontowych, szczególnie jeśli chodzi o modernizację dachów.

"Mogą one ograniczać się do prostego i względnie taniego remontu, polegającego na ułożeniu wełny mineralnej na poddaszu i zamykającego się kwotą kilku tysięcy zł, lub też obejmować całkowitą przebudowę ostatniej kondygnacji, czego koszty sięgać mogą nawet 100 tys. zł i więcej" - przypomniano w raporcie.

"Największy udział w tej globalnej wartości mają remonty dachów oraz ocieplenie ścian budynków. Te dwie inwestycje łącznie szacowane są na ponad 50 miliardów zł. Oczekiwany koszt inwestycji najczęściej wymienianej wśród najpilniejszych przedsięwzięć, czyli modernizacji instalacji grzewczej, to 16 miliardów zł. Najmniej kosztowne w globalnym rankingu są wymiana drzwi zewnętrznych i wymiana okien, których koszt nieznacznie przekracza 3 miliardy zł" - napisano w raporcie.

Podobnie uważa Greenpeace Polska, które ocenia, że na termomodernizację trzeba przeznaczyć miliardy, a nie miliony złotych.

"Ubóstwo energetyczne jest w Polsce dużym problemem. Według danych Instytutu Badań Strukturalnych ten problem dotyka 4,6 mln Polaków, w tym co piątego mieszkańca wsi. 7 na 10 domów jednorodzinnych jest ocieplonych słabo albo wcale. To swego rodzaju spadek po czasach PRL. Ten problem trzeba rozwiązać systemowo. Analizy ekspertów z WiseEuropa pokazują, że aby mówić o poważnym podejściu do problemu, Polska powinna na ten cel łożyć miliardy, a nie miliony złotych rocznie" - zwraca uwagę w odpowiedzi na pytania tvn24bis.pl Marek Józefiak, koordynator kampanii Klimat i Energia w Greenpeace Polska.

Dodajmy, że według analizy ekspertów z think tanku WiseEuropa wymierne efekty mogą przynieść inwestycje (publiczne i prywatne) szacowane na 250 miliardów złotych do 2030 roku.

Co więcej?

Eksperci z Alarmu Smogowego przypominają, że nie tylko modernizacja domów jest drogą do poprawy norm powietrza. - Najpilniejszą rzeczą, którą należy zrobić, a która leży w gestii rządu, są normy jakości węgla. W styczniu 2017 roku obiecała je wprowadzić była już premier Beata Szydło. Jednak termin wielokrotnie przekładano. Najpierw z 1 kwartału 2017 na drugi kwartał, a potem na kolejny. Teraz słyszymy, że normy jakości węgla pojawią się za kilka miesięcy. Nie rozumiem opieszałości rządu w tej sprawie, bo to rzecz kluczowa, jeśli chodzi o jakość powietrza - zaznacza Siergiej.

Jak dodaje "ważne jest to, w jakich kotłach palimy, ale równie ważna jest jakość tego, czym palimy, czyli paliwa. Jeżeli nie będzie jasnych norm, to będzie bardzo trudno poprawić jakość powietrza w kraju. Bez norm kupujemy węgiel, który jest przysłowiowym kotem w worku i nie wiemy, czym palimy".

Według najnowszych zapowiedzi rządu projekt ustawy o normach jakości paliw stałych ma zostać przyjęty na jednym z dwóch najbliższych posiedzeń Rady Ministrów, jednak prawo ma zacząć działać dopiero po sześciu miesiącach od przyjęcia przepisów przez parlament.

Piotr Siergiej odniósł się też, do zachęt finansowych stosowanych przez samorządy do wymiany kotłów. - Tworząc system zachęt powinniśmy brać pod uwagę zamożność obywatela. Sprawdzić, czy może on sam poradzić sobie z inwestycjami, czy będzie go stać na spłatę kredytu, ocenić, czy dobrze wykorzysta wsparcie. Grupie ludzi najuboższych trzeba pomóc rozwiązać ten problem. W miarę jak będziemy przechodzić do grup ludzi zamożniejszych, to ta pomoc powinna być odpowiednio mniejsza. Trzeba dopasować sposób pomocy dokładnie do możliwości danego gospodarstwa domowego - ocenia. - Na przykład w Krakowie dopłata do wymiana kotła wynosi 60 proc., ale dla osób ubogich urząd miasta zadeklarował pomoc w postaci pozostałych 40 proc., czyli osoby najuboższe będą mogły otrzymać pełne finansowanie - zauważa Siergiej. - Trzeba też zachęcać do termomodernizacji, bo ocieplony dom to niższe rachunki i to wiele osób może przekonać do działania - dodaje.

Zdaniem Józefiaka z Greenpeace program termomodernizacji powinien iść w parze ze wsparciem odnawialnych źródeł energii (OZE).

"Inwestując z publicznych pieniędzy ok. 58 mld zł do 2030 roku na wsparcie termomodernizacji oraz na rozwój mikroinstalacji OZE wytwarzających ciepło, możemy pobudzić łączne inwestycje rzędu 250 mld złotych. Jak wskazuje think-tank WiseEuropa, wysiłek inwestycyjny rozłożony jest w czasie, i w skali całej gospodarki nie jest nadmierny, pozostając w granicach 0,6-1 proc. PKB. Dzięki temu osiągniemy wymierne efekty: szkodliwe dla zdrowia emisje związane z ogrzewaniem budynków spadną o ponad 40 proc., wyraźnie - o 12 proc. - spadnie również zapotrzebowanie na energię" - podkreśla ekspert.

Jednak, jak dodaje "pierwszym krokiem muszą być normy jakości węgla - bez tego nie ruszymy z miejsca. Kolejne posunięcia rządu powinny zmierzać do tego, aby alternatywy dla węgla stały się dla Polaków bardziej atrakcyjne. Mało kto dziś używa w Unii Europejskiej węgla w gospodarstwach domowych, a w polskich domach co roku spala się go kilkanaście milionów ton. Dlatego dzisiaj indywidualne ogrzewanie odpowiada w naszym kraju za ok. połowę emisji pyłów".

Ile poczekamy na czyste powietrze?

Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego odniósł się także do planów dziewięcioletniej walki rządu ze smogiem.

- Zapewne termomodernizacja wszystkich domów w Polsce potrwa więcej niż 9 lat, ale mamy procesy, które można zrobić szybciej. Chodzi np. o wymianę kotłów w województwach, gdzie przyjęte są uchwały antysmogowe - ocenia ekspert.

Jak zauważył, na przykład w Małopolsce i na Mazowszu mieszkańcy mają 5 lat na wymianę wszystkich starych pieców, nazywanych "kopciuchami". - Oznacza to, że za 5 lat nie będzie mógł tam funkcjonować żaden kopciuch. To trzeba robić już, aby z tych 500 tys. kotłów, które teraz są na Mazowszu, za 2 lata pozostało np. 100 tys. Ten proces wymiany musi się rozpocząć już teraz. Powinniśmy brać się za niego natychmiast, bo gdy mienie okres 5 lat, to trzeba będzie wprowadzić kary dla tych, którzy tych pieców nie wymienili - dodaje.

Miliardy pożarte przez smog

Tymczasem powietrze złej jakości każdego roku kosztuje Polskę miliardy euro. W lutym zeszłego roku Komisja Europejska oszacowała koszty smogu w naszym kraju na 26 mld euro, czyli ponad 100 mld zł.

Te bezpośrednie koszty ekonomiczne obejmują 19 mln dni roboczych utraconych co roku w wyniku chorób związanych z zanieczyszczeniem powietrza. Powiązane koszty ponoszone przez pracowników wynoszą 1,5 mld euro rocznie. Koszty opieki zdrowotnej przekraczają 88 mln euro, a koszty poniesione w rolnictwie (straty w uprawach) wynoszą 272 mln euro rocznie.

Nie wspominając o jeszcze tragiczniejszych danych dotyczących śmiertelności. Jak poinformowała wówczas KE, w 2013 roku ok. 48270 przedwczesnych zgonów mogło być wynikiem stężeń drobnych cząstek stałych, z czego 1150 zgonów było spowodowanych stężeniem ozonu, a ponad 1610 stężeniem dwutlenku azotu.

Podobnie liczbę zgonów oszacowano w raporcie z kwietnia 2017 roku wydanego przez Instytut Badań nad Bezpieczeństwem Energetyką i Klimatem.

Na jeszcze więcej koszty zdrowotne zanieczyszczeń w Polsce szacuje Światowa Organizacja Zdrowia. Jej zdaniem, oprócz hospitalizacji i przedwczesnych zgonów, uwzględniając absencję w pracy czy obniżoną produktywność, wynoszą one ponad 102 mld euro rocznie.

A to nie koniec kosztów, jakie Polska może ponieść z tego tytułu. W czwartkowym orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że Polska naruszyła unijne prawo w dziedzinie jakości otaczającego powietrza. Na tym etapie nie zasądzono kar, ale Komisja Europejska może o nie wystąpić.

Jak do tej pory Polska pozostaje - poza Bułgarią - krajem o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w Unii Europejskiej.

Polska jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów UEInstytut Badań nad Bezpieczeństwem Energetyką i Klimatem

Autor: msz, ps//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Producenci oleju w liście do premiera Donalda Tuska domagają się odblokowania możliwości importu rzepaku z Ukrainy. W ich ocenie niedobór surowca w sezonie 2025/2026 ma wynieść co najmniej 500 tysięcy ton, co negatywnie wpłynie na krajowe tłocznie. Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że wstrzymuje się jeszcze z decyzjami w tej sprawie.

Sytuacja jest "niezwykle trudna". Apel do premiera

Sytuacja jest "niezwykle trudna". Apel do premiera

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Komisja Europejska wezwała w czwartek Polskę do prawidłowego wdrożenia unijnej dyrektywy dotyczącej zamówień publicznych. Jej zdaniem Polska narusza prawo Unii Europejskiej, rezygnując z przetargów przy udzielaniu zamówień na wytwarzanie dokumentów publicznych, takich jak dowody osobiste czy prawa jazdy.

Dowody osobiste i prawa jazdy. Bruksela domaga się zmian

Dowody osobiste i prawa jazdy. Bruksela domaga się zmian

Źródło:
PAP

Senat zgłosił w czwartek poprawki do ustawy podwyższającej limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne. Przywracają one brzmienie ustawy w kształcie przedłożonym Sejmowi przez rząd, co oznacza między innymi usunięcie poprawek przegłosowanych przez Polskę 2050 razem z PiS i Konfederacją.

Zwrot w sprawie poprawek przegłosowanych przez Polskę 2050 razem z PiS

Zwrot w sprawie poprawek przegłosowanych przez Polskę 2050 razem z PiS

Źródło:
PAP

Uważam, że obywatelom należy się informacja na temat prawdziwego obrazu sytuacji - powiedział w czwartek na konferencji prasowej minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, odnosząc się do przedstawionego w środę przez posłów Prawa i Sprawiedliwości raportu na temat sytuacji spółek Skarbu Państwa. Jak stwierdził, jest "zszokowany poziomem fałszu i manipulacji" twierdzeń przedstawicieli opozycji.

PiS publikuje raport. Minister: jestem zszokowany poziomem fałszu i manipulacji

PiS publikuje raport. Minister: jestem zszokowany poziomem fałszu i manipulacji

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Senat zaproponował poprawki, wykreślające część ograniczeń dla budowy turbin wiatrowych z nowelizacji ustawy odległościowej. Zniknąć miałyby między innymi przepisy zakazujące budowy wiatraków w wojskowych strefach lotniczych. Ustawa zamraża też ceny prądu w czwartym kwartale 2025 roku.

Jest decyzja w sprawie cen prądu. Apel do prezydenta

Jest decyzja w sprawie cen prądu. Apel do prezydenta

Źródło:
PAP

W czerwcu Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej, wnioskowała o podwyżkę stóp procentowych o 250 punktów bazowych. Wniosek został jednak odrzucony przez pozostałych członków RPP - poinformował Narodowy Bank Polski.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Wyniki głosowania

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Wyniki głosowania

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nowe źródła dochodów własnych w budżecie Unii Europejskiej na lata 2028-2034 pozwolą uzyskać średnio 44 miliardy euro rocznie - wynika z dokumentów opublikowanych przez Komisję Europejską.

Nowe podatki i opłaty. Oto plan Brukseli

Nowe podatki i opłaty. Oto plan Brukseli

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk ocenił, że polityków PiS złości, że Polska "wywalczyła w Brukseli najwięcej pieniędzy ze wszystkich państw UE" i są oni "zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw". Przedstawiciele PiS uważają, że propozycja kolejnego budżetu UE nie jest korzystna dla Polski.

Premier: są zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw

Premier: są zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw

Źródło:
PAP

Ponad 324 tysiące przekroczeń prędkości zarejestrowały w pierwszym półroczu 2025 roku fotoradary działające pod nadzorem Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Najwięcej takich sytuacji odnotowano w stolicy Polski. Z kolei odcinkowy pomiar prędkości z największą liczbą wykroczeń znajduje się na dolnośląskim odcinku A4 między Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi.

Postrach kierowców na autostradzie. Prawie 25 tysięcy naruszeń

Postrach kierowców na autostradzie. Prawie 25 tysięcy naruszeń

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump ogłosił, że Coca-Cola, po rozmowie z nim, zgodziła się używać cukru trzcinowego w swoich napojach sprzedawanych w USA. Firma nie potwierdziła tych doniesień. Obecnie napoje koncernu słodzone są w Stanach Zjednoczonych syropem glukozowo-fruktozowym.

Trump interweniuje w sprawie składu coca-coli. "Zgodzili się"

Trump interweniuje w sprawie składu coca-coli. "Zgodzili się"

Źródło:
PAP

Sąd Najwyższy Korei Południowej podtrzymał w czwartek wyrok uniewinniający prezesa koncernu Samsung Electronics Co. Ltd. Li Dze Jonga, oskarżonego o manipulowanie cenami akcji i oszustwa księgowe w związku z głośną sprawą fuzji dwóch spółek zależnych Samsunga w 2015 roku.

Prezes giganta uniewinniony. Był oskarżony o oszustwa i manipulacje

Prezes giganta uniewinniony. Był oskarżony o oszustwa i manipulacje

Źródło:
PAP

Oszczędności posiada 83 procent Polaków. Są jednak one tak niewielkie, że co trzecia osoba utrzymałaby się dzięki nim maksymalnie przez miesiąc. Brak oszczędności zadeklarowało 17 procent Polaków. Tak wynika z badania "Skala i cele gromadzenia oszczędności przez Polaków", realizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.

Co trzeci Polak utrzyma się maksymalnie przez miesiąc

Co trzeci Polak utrzyma się maksymalnie przez miesiąc

Źródło:
tvn24.pl

Polacy coraz ostrożniej podchodzą zarówno do zakupu jak i budowy domów jednorodzinnych. Rynek może zareagować korektą cen - informuje "Puls Biznesu".

Rynek "w stanie hibernacji". Ceny sięgnęły sufitu

Rynek "w stanie hibernacji". Ceny sięgnęły sufitu

Źródło:
PAP

Polska największym beneficjentem największego w historii budżetu Unii Europejskiej - podkreślił w środę minister finansów Andrzej Domański. Komisja Europejska zaproponowała budżet na lata 2028-2034 w wysokości 2 bilionów euro. Szef resortu finansów dodał, że rosną między innymi nakłady na bezpieczeństwo, rolnictwo i innowacje.

Jest propozycja unijnego budżetu. "Polska największym beneficjentem"

Jest propozycja unijnego budżetu. "Polska największym beneficjentem"

Źródło:
PAP

Platforma rezerwacyjna Booking.com planuje zwolnić około tysiąca pracowników, między innymi w Amsterdamie. Cięcia mają poprawić efektywność i uprościć strukturę spółki. Nie podano, w których krajach poza Holandią dojdzie do redukcji etatów.

Nawet tysiąc osób do zwolnienia. Cięcia w popularnej platformie

Nawet tysiąc osób do zwolnienia. Cięcia w popularnej platformie

Źródło:
PAP

Skupiająca największe organizacje przedsiębiorców w Polsce Rada Przedsiębiorczości zaapelowała o pilne podjęcie działań wspierających Grupę Barlinek po ataku rosyjskich dronów na fabrykę w Winnicy. "Konieczne jest natychmiastowe zapewnienie bezpośredniej pomocy finansowej oraz uruchomienie systemowych rozwiązań" - czytamy.

Rada Przedsiębiorczości apeluje w sprawie wsparcia Grupy Barlinek

Rada Przedsiębiorczości apeluje w sprawie wsparcia Grupy Barlinek

Źródło:
tvn24.pl

W środę Donald Trump oświadczył, że nie zamierza zwalniać szefa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella. Zdementował w ten sposób doniesienia o poszukiwaniu jego następcy przez Biały Dom. Wcześniej prezydent USA wielokrotnie groził Powellowi utratą stanowiska, nazywając go "kretynem".

"Wysoce nieprawdopodobne". Trump dementuje

"Wysoce nieprawdopodobne". Trump dementuje

Źródło:
PAP

W środę do rządowego wykazu prac legislacyjnych trafiła informacja o projekcie rozporządzenia dotyczącym podwyżki wskaźnika waloryzacji rent i emerytur na 2026 rok. Propozycja rządu zakłada, że wskaźnik pozostanie na najniższym poziomie przewidzianym przez przepisy.

O tyle mają wzrosnąć emerytury. Propozycja rządu

O tyle mają wzrosnąć emerytury. Propozycja rządu

Źródło:
PAP

We wtorek, 22 lipca, akcje Rafako zostaną wycofane z obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych - podała w środę GPW. Upadłość firmy w grudniu 2024 roku została ogłoszona przez sąd.

Znana polska spółka znika z giełdy. Padła data

Znana polska spółka znika z giełdy. Padła data

Źródło:
PAP

Co Polacy trzymają na klatkach schodowych? - Kanistry z benzyną, pozostałości po remoncie, rowery i hulajnogi. Jakby był pożar, to uciekając, przewrócimy się też o stare meble, worki z ciuchami czy o śmieci - słyszymy od administratorki budynku w Poznaniu. - Farby, lakiery czy meble mają potężną łatwopalność. Jest blisko do katastrofy - przestrzega Rafał Zarzycki, wiceprezes Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa.

Tak mieszkamy. "Jest blisko do katastrofy"

Tak mieszkamy. "Jest blisko do katastrofy"

Źródło:
TVN24+

Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen żywności i energii w czerwcu 2025 roku wyniosła 3,4 procent rok do roku, wobec 3,3 procent przed miesiącem - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa w Polsce. Znamy najnowsze dane

Inflacja bazowa w Polsce. Znamy najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Inflacja w Wielkiej Brytanii wzrosła do 3,6 procent rok do roku - podał w środę Brytyjski Urząd Statystyk Narodowych (ONS). To najwyższy poziom od stycznia 2024 roku, napędzany przede wszystkim wolniejszym spadkiem cen paliw oraz wzrostem cen żywności.

Zaskakujące dane z Wielkiej Brytanii. "Gwałtowny wzrost"

Zaskakujące dane z Wielkiej Brytanii. "Gwałtowny wzrost"

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił dwie skargi prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych i orzekł, że ewentualne przyszłe roszczenia byłego klienta banku nie stanowią podstawy do przetwarzania jego danych osobowych oraz że bank nie ma prawa przetwarzać tych danych, jeśli umowa nie została zawarta - poinformował w środę UODO.

Dane klientów pod ochroną. Dwa wyroki w sprawie działań banków

Dane klientów pod ochroną. Dwa wyroki w sprawie działań banków

Źródło:
PAP

Francuski premier François Bayrou wyszedł z propozycją ograniczenia ilości świąt państwowych. W ten sposób chce przyczynić się do pobudzenia gospodarki i ograniczenia długu publicznego, jego pomysł nie spotkał się jednak z entuzjastycznym przyjęciem w kraju.  

Premier szuka oszczędności, chce zlikwidować dwa święta

Premier szuka oszczędności, chce zlikwidować dwa święta

Źródło:
BBC, The Guardian, Reuters

Ponad 1,1 miliona rodziców zgłosiło się po wypłatę świadczenia z programu Dobry start na wyprawkę szkolną dla dzieci - poinformował w środę Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Ponad milion wniosków, poszły pierwsze przelewy

Ponad milion wniosków, poszły pierwsze przelewy

Źródło:
PAP

1 stycznia 2026 roku w Polsce pojawić się ma sześć nowych miast. Taki status, według projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, otrzymają miejscowości w województwach: mazowieckim, lubelskim, opolskim i śląskim.

Nowe miasta na mapie Polski

Nowe miasta na mapie Polski

Źródło:
PAP

Nawet 50 tysięcy złotych, do tego odsetki. Tyle będą musieli dopłacić niektórzy przedsiębiorcy, korzystający z mrożenia cen energii. Warunkiem skorzystania z obniżonych stawek było złożenie odpowiedniego oświadczenia, na co był czas do końca czerwca.

Spóźnialscy słono dopłacą do prądu

Spóźnialscy słono dopłacą do prądu

Źródło:
PAP

Mam to przedyskutowane z ludźmi, którzy pracowali nad tym od miesięcy. Przedstawię koncepcję podatku cyfrowego premierowi. Ona będzie na przełomie lipca i sierpnia - powiedział w TVN24 wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Nowy podatek w Polsce? "Przedstawię koncepcję premierowi"

Nowy podatek w Polsce? "Przedstawię koncepcję premierowi"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto rozbito kumulację. Jeden z graczy wygrał niemal 27 milionów złotych. Z komunikatu Totalizatora Sportowego wynika, że kupon został wysłany w Lesznie. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 15 lipca 2025 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Ogromna wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl