Rząd wypowiada wojnę smogowi. Eksperci: potrzebujemy miliardów, a nie milionów

[object Object]
Minister Emilewicz o uruchomieniu programu "STOP SMOG"TVN24 BiS
wideo 2/3

Rząd Prawa i Sprawiedliwości daje sobie 9 lat na pokonanie smogu. Plan jest ambitny, bo eksperci same koszty niezbędnej modernizacji domów jednorodzinnych szacują na 70 miliardów złotych, a tymczasem rząd, póki co, chce na to przeznaczyć sto razy mniej. - Potrzebujemy miliardów, a nie milionów - mówi Marek Józefiak z Greenpeace Polska.

W czwartek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na konferencji prasowej, że rząd rusza z programem "SMOG STOP", czyli planem termomodernizacji, który ma na celu zwiększenie możliwości ocieplania domów i w efekcie zmniejszenie emitowanych do powietrza zanieczyszczeń.

Konferencja prasowa szefa rządu odbyła się kilka godzin po ogłoszeniu decyzji Trybunału UE w sprawie słabych efektów walki ze smogiem. Sędziowie uznali, że Polska złamała prawo unijne, dopuszczając w latach 2007-2015 do nadmiernych przekroczeń stężeń pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu.

Teraz, wedle zapewnień rządu, sytuacja ma się już tylko poprawiać. Na początek w 22 wybranych gminach, w których mieszka w sumie 770 tys. osób.

- Zaczynamy od pilotażu w 22 gminach z 33 z listy Światowej Organizacji Zdrowia. To jest około 15-16 tys. domów- zapowiedział wiceminister przedsiębiorczości i technologii Piotr Woźny, który odpowiada w rządzie za działania związane z poprawą jakości powietrza.

Wybrane przez rząd 22 samorządy to większość z 33 polskich miast, które znajdują się na liście 50 miast najbardziej dotkniętych smogiem przygotowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Aż siedem miast z Polski znajduje się w pierwszej dziesiątce. Są to m.in. Żywiec, Pszczyna czy Rybnik.

Piotr Woźny oświadczył w czwartek, że walka ze smogiem potrwa do 2027 roku. - Chcielibyśmy to zrobić w dziewięć lat. Na koniec trzeciej kadencji rządów PiS, kiedy będziemy mogli dokończyć kolejną perspektywę budżetową UE na lata 2021-2027 - powiedział wiceminister.

Emilewicz: palisz śmieciami, to zabijasz

Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że program jest odpowiedzią na główne przyczyny powstawania smogu w kraju. - W Polsce kwestia powietrza jest bezpośrednio związana z ubóstwem energetycznym - zauważyła w piątek w programie "Fakty po Faktach".

- Mamy wiele osób, które palą śmieciami, bo nie wiedzą, że "jak palisz śmieciami, to zabijasz". Druga kwestia to ludzie ubodzy, których nie stać na to, by poprawić jakość termiczną swojego domu, czyli go ocieplić, wymienić drzwi, okna - tłumaczyła.

- Do końca roku będziemy mogli zobaczyć te rodziny, którym poprawiliśmy jakość życia. Będziemy też mierzyć, jaki to miało wpływ na jakość powietrza. Ja wierzę, że to będzie miało realny wpływ - deklarowała w TVN24.

Plan już był

Mimo, że rządowy pomysł walki ze smogiem został odebrany pozytywnie, to eksperci przypominają, że to nie pierwsze tego typu deklaracje.

- W styczniu 2017 roku rząd Beaty Szydło zaprezentował program "Czyste powietrze". Znalazło się tam 14 rekomendacji rządu dotyczących walki ze smogiem. W listopadzie 2017 roku sprawdziliśmy ich realizację i okazało się, że na 14 założeń wykonano tylko jedno, czyli wprowadzono normy emisyjne dla kotłów, które będą w sprzedaży od lipca 2018 roku. Od tej daty nie będzie można w Polsce kupić kotła gorszego niż klasy 5 i to bardzo dobrze - przypomina Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego w rozmowie z tvn24bis.pl.

Wśród rekomendacji znalazło się wówczas także wprowadzenie norm jakości dla węgla, którym można palić w piecach, poprawa stanu ocieplenia budynków, dotacje do ekologicznych pieców, obniżka cen energii elektrycznej w okresach zmniejszonego na nią zapotrzebowania oraz zwolnienie samochodów elektrycznych z akcyzy.

- Teraz mamy nowy program walki ze smogiem. Wydaje się on o tyle lepszy, że są w nim pewne konkrety np. terminy, kwoty. Można odnieść wrażenie, że jest to program pokazujący większą determinację obecnej ekipy rządowej. Uważamy to za pozytywną zmianę - podkreśla Siergiej.

Ekspert podkreśla szczególnie rolę termomodernizacji, którą zapowiedziano w tegorocznym planie. - To decyzja rozsądna, bo termomodernizacja to inwestycja, która się w dłuższym okresie zwraca. Jeżeli doprowadzimy do tego, że w Polsce powstanie program termomodernizacji dla domów jednorodzinnych i będzie to program wspierany przez wszystkie opcje polityczne, bo to program na lata i nie da się w rok zmodernizować kilku milionów domów w Polsce, to mamy szansę na to, że jakość powietrza w Polsce ulegnie poprawie - zauważa.

Jednak, jak podkreśla Siergiej, w tej chwili brak jest szczegółów dotyczących tego przedsięwzięcia. - To dobry kierunek, ale jak i na co te pieniądze będą wydawane, jakie będą programy wsparcia i zachęt, to w tej chwili nie wiemy, więc trudno powiedzieć, jak to będzie działało. Z zapowiedzi rządu wynika, że szersza wizja tego programu pojawi się w ciągu kilku tygodni - zauważa w rozmowie z tvn24bis.pl.

Kosztowna walka

W czwartek wiceminister Piotr Woźny przedstawił szacunki odnośnie kosztów pilotażu. - Taki program będzie kosztował około 750 mln zł - wyjaśnił.

- Po przeprowadzeniu tego pilotażu będziemy w stanie szacować koszty tej operacji na terenie całej Polski - oświadczył. Wyjaśnił, że na przykład w umowie z gminą Skawina, która podlega pilotażowi, zapisano, że 70 proc. kwoty wyłoży rząd, a 30 proc. samorząd.

Do przewidywanych przez rząd kosztów odniósł się ekspert Alarmu Smogowego. - Jeżeli szacujemy, że przeciętna termomodernizacja domu to, w zależności od wielkości, 40-50 tysięcy złotych, to 750 mln zł na wiele domów nie wystarczy - zauważa Siergiej.

- Bardzo istotne jest to, na co te pieniądze wydamy. Ministrowie środowiska, i obecny i poprzedni, chwalą się w mediach, że wydali już na walkę ze smogiem 10 miliardów złotych, ale jakość powietrza się nie poprawiła. Oznacza to, że pieniądze wydano w nieodpowiedni w sposób, przynajmniej jeśli mówimy o poprawie jakości powietrza - dodaje ekspert Polskiego Alarmu Smogowego. - Pieniądze, o których mówi ministerstwo środowiska, są zwykle wydawane na termomodernizację albo wymianę sieci ciepłowniczych, ale w budynkach instytucji publicznych np. urzędach, muzeach, obiektach sakralnych. Oczywiście to zmniejsza zanieczyszczenie powietrza, ale połowa całego zanieczyszczenia w Polsce stanowią domy jednorodzinne. To na nie powinniśmy kierować nasze działania i wydawać pieniądze. Jeśli dziś wydajemy potężne kwoty i efektów nie ma, to coś tu nie gra - zauważa Piotr Siergiej.

Chodzi m.in. o styczniowe wypowiedzi wiceministra środowiska Pawła Sałka, który deklarował, że "na ochronę powietrza miesięcznie kontraktujemy około 100 milionów złotych, budujemy też nowe sieci ciepłownicze, które najskuteczniej przeciwdziałają smogowi."

Jakie koszty?

Jak ocenia stowarzyszenie Instytut Ekonomii Środowiska, koszty niezbędnej termomodernizacji domów w Polsce to łącznie około 70 mld zł. W raporcie "Stan techniczny budynków jednorodzinnych w Polsce" eksperci zwracają uwagę na zróżnicowanie potrzeb remontowych, szczególnie jeśli chodzi o modernizację dachów.

"Mogą one ograniczać się do prostego i względnie taniego remontu, polegającego na ułożeniu wełny mineralnej na poddaszu i zamykającego się kwotą kilku tysięcy zł, lub też obejmować całkowitą przebudowę ostatniej kondygnacji, czego koszty sięgać mogą nawet 100 tys. zł i więcej" - przypomniano w raporcie.

"Największy udział w tej globalnej wartości mają remonty dachów oraz ocieplenie ścian budynków. Te dwie inwestycje łącznie szacowane są na ponad 50 miliardów zł. Oczekiwany koszt inwestycji najczęściej wymienianej wśród najpilniejszych przedsięwzięć, czyli modernizacji instalacji grzewczej, to 16 miliardów zł. Najmniej kosztowne w globalnym rankingu są wymiana drzwi zewnętrznych i wymiana okien, których koszt nieznacznie przekracza 3 miliardy zł" - napisano w raporcie.

Podobnie uważa Greenpeace Polska, które ocenia, że na termomodernizację trzeba przeznaczyć miliardy, a nie miliony złotych.

"Ubóstwo energetyczne jest w Polsce dużym problemem. Według danych Instytutu Badań Strukturalnych ten problem dotyka 4,6 mln Polaków, w tym co piątego mieszkańca wsi. 7 na 10 domów jednorodzinnych jest ocieplonych słabo albo wcale. To swego rodzaju spadek po czasach PRL. Ten problem trzeba rozwiązać systemowo. Analizy ekspertów z WiseEuropa pokazują, że aby mówić o poważnym podejściu do problemu, Polska powinna na ten cel łożyć miliardy, a nie miliony złotych rocznie" - zwraca uwagę w odpowiedzi na pytania tvn24bis.pl Marek Józefiak, koordynator kampanii Klimat i Energia w Greenpeace Polska.

Dodajmy, że według analizy ekspertów z think tanku WiseEuropa wymierne efekty mogą przynieść inwestycje (publiczne i prywatne) szacowane na 250 miliardów złotych do 2030 roku.

Co więcej?

Eksperci z Alarmu Smogowego przypominają, że nie tylko modernizacja domów jest drogą do poprawy norm powietrza. - Najpilniejszą rzeczą, którą należy zrobić, a która leży w gestii rządu, są normy jakości węgla. W styczniu 2017 roku obiecała je wprowadzić była już premier Beata Szydło. Jednak termin wielokrotnie przekładano. Najpierw z 1 kwartału 2017 na drugi kwartał, a potem na kolejny. Teraz słyszymy, że normy jakości węgla pojawią się za kilka miesięcy. Nie rozumiem opieszałości rządu w tej sprawie, bo to rzecz kluczowa, jeśli chodzi o jakość powietrza - zaznacza Siergiej.

Jak dodaje "ważne jest to, w jakich kotłach palimy, ale równie ważna jest jakość tego, czym palimy, czyli paliwa. Jeżeli nie będzie jasnych norm, to będzie bardzo trudno poprawić jakość powietrza w kraju. Bez norm kupujemy węgiel, który jest przysłowiowym kotem w worku i nie wiemy, czym palimy".

Według najnowszych zapowiedzi rządu projekt ustawy o normach jakości paliw stałych ma zostać przyjęty na jednym z dwóch najbliższych posiedzeń Rady Ministrów, jednak prawo ma zacząć działać dopiero po sześciu miesiącach od przyjęcia przepisów przez parlament.

Piotr Siergiej odniósł się też, do zachęt finansowych stosowanych przez samorządy do wymiany kotłów. - Tworząc system zachęt powinniśmy brać pod uwagę zamożność obywatela. Sprawdzić, czy może on sam poradzić sobie z inwestycjami, czy będzie go stać na spłatę kredytu, ocenić, czy dobrze wykorzysta wsparcie. Grupie ludzi najuboższych trzeba pomóc rozwiązać ten problem. W miarę jak będziemy przechodzić do grup ludzi zamożniejszych, to ta pomoc powinna być odpowiednio mniejsza. Trzeba dopasować sposób pomocy dokładnie do możliwości danego gospodarstwa domowego - ocenia. - Na przykład w Krakowie dopłata do wymiana kotła wynosi 60 proc., ale dla osób ubogich urząd miasta zadeklarował pomoc w postaci pozostałych 40 proc., czyli osoby najuboższe będą mogły otrzymać pełne finansowanie - zauważa Siergiej. - Trzeba też zachęcać do termomodernizacji, bo ocieplony dom to niższe rachunki i to wiele osób może przekonać do działania - dodaje.

Zdaniem Józefiaka z Greenpeace program termomodernizacji powinien iść w parze ze wsparciem odnawialnych źródeł energii (OZE).

"Inwestując z publicznych pieniędzy ok. 58 mld zł do 2030 roku na wsparcie termomodernizacji oraz na rozwój mikroinstalacji OZE wytwarzających ciepło, możemy pobudzić łączne inwestycje rzędu 250 mld złotych. Jak wskazuje think-tank WiseEuropa, wysiłek inwestycyjny rozłożony jest w czasie, i w skali całej gospodarki nie jest nadmierny, pozostając w granicach 0,6-1 proc. PKB. Dzięki temu osiągniemy wymierne efekty: szkodliwe dla zdrowia emisje związane z ogrzewaniem budynków spadną o ponad 40 proc., wyraźnie - o 12 proc. - spadnie również zapotrzebowanie na energię" - podkreśla ekspert.

Jednak, jak dodaje "pierwszym krokiem muszą być normy jakości węgla - bez tego nie ruszymy z miejsca. Kolejne posunięcia rządu powinny zmierzać do tego, aby alternatywy dla węgla stały się dla Polaków bardziej atrakcyjne. Mało kto dziś używa w Unii Europejskiej węgla w gospodarstwach domowych, a w polskich domach co roku spala się go kilkanaście milionów ton. Dlatego dzisiaj indywidualne ogrzewanie odpowiada w naszym kraju za ok. połowę emisji pyłów".

Ile poczekamy na czyste powietrze?

Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego odniósł się także do planów dziewięcioletniej walki rządu ze smogiem.

- Zapewne termomodernizacja wszystkich domów w Polsce potrwa więcej niż 9 lat, ale mamy procesy, które można zrobić szybciej. Chodzi np. o wymianę kotłów w województwach, gdzie przyjęte są uchwały antysmogowe - ocenia ekspert.

Jak zauważył, na przykład w Małopolsce i na Mazowszu mieszkańcy mają 5 lat na wymianę wszystkich starych pieców, nazywanych "kopciuchami". - Oznacza to, że za 5 lat nie będzie mógł tam funkcjonować żaden kopciuch. To trzeba robić już, aby z tych 500 tys. kotłów, które teraz są na Mazowszu, za 2 lata pozostało np. 100 tys. Ten proces wymiany musi się rozpocząć już teraz. Powinniśmy brać się za niego natychmiast, bo gdy mienie okres 5 lat, to trzeba będzie wprowadzić kary dla tych, którzy tych pieców nie wymienili - dodaje.

Miliardy pożarte przez smog

Tymczasem powietrze złej jakości każdego roku kosztuje Polskę miliardy euro. W lutym zeszłego roku Komisja Europejska oszacowała koszty smogu w naszym kraju na 26 mld euro, czyli ponad 100 mld zł.

Te bezpośrednie koszty ekonomiczne obejmują 19 mln dni roboczych utraconych co roku w wyniku chorób związanych z zanieczyszczeniem powietrza. Powiązane koszty ponoszone przez pracowników wynoszą 1,5 mld euro rocznie. Koszty opieki zdrowotnej przekraczają 88 mln euro, a koszty poniesione w rolnictwie (straty w uprawach) wynoszą 272 mln euro rocznie.

Nie wspominając o jeszcze tragiczniejszych danych dotyczących śmiertelności. Jak poinformowała wówczas KE, w 2013 roku ok. 48270 przedwczesnych zgonów mogło być wynikiem stężeń drobnych cząstek stałych, z czego 1150 zgonów było spowodowanych stężeniem ozonu, a ponad 1610 stężeniem dwutlenku azotu.

Podobnie liczbę zgonów oszacowano w raporcie z kwietnia 2017 roku wydanego przez Instytut Badań nad Bezpieczeństwem Energetyką i Klimatem.

Na jeszcze więcej koszty zdrowotne zanieczyszczeń w Polsce szacuje Światowa Organizacja Zdrowia. Jej zdaniem, oprócz hospitalizacji i przedwczesnych zgonów, uwzględniając absencję w pracy czy obniżoną produktywność, wynoszą one ponad 102 mld euro rocznie.

A to nie koniec kosztów, jakie Polska może ponieść z tego tytułu. W czwartkowym orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że Polska naruszyła unijne prawo w dziedzinie jakości otaczającego powietrza. Na tym etapie nie zasądzono kar, ale Komisja Europejska może o nie wystąpić.

Jak do tej pory Polska pozostaje - poza Bułgarią - krajem o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w Unii Europejskiej.

Polska jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów UEInstytut Badań nad Bezpieczeństwem Energetyką i Klimatem

Autor: msz, ps//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Ministerstwo Finansów poinformowało o złożeniu przez Polskę wniosku o unijną klauzulę wyjścia. Chodzi o wydatki na obronność. Klauzula pozwala na zwiększenie wydatków mimo obejmującej Polskę procedury nadmiernego deficytu.

Resort finansów: Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia

Resort finansów: Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia

Źródło:
PAP

Akcje spółek Rafako i Rafamet kontynuują w środę gwałtowne wzrosty. Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek udzielenie firmom ponad 700 milionów złotych wsparcia poprzez Agencję Rozwoju Przemysłu (ARP).

Kursy akcji wystrzeliły po zapowiedzi Donalda Tuska

Kursy akcji wystrzeliły po zapowiedzi Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Inflacja w kwietniu 2025 roku wyniosła 4,2 procent rok do roku - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,4 procent.

Nowe dane o inflacji

Nowe dane o inflacji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kraje uznawane za drogie stały się bardziej atrakcyjne dla polskich turystów. Na preferencje i wybór kierunku na wakacje wpłynęło to jednak nieznacznie - wskazał "Puls Biznesu".

Dokąd na wakacje? "Królują trzy klasyki"

Dokąd na wakacje? "Królują trzy klasyki"

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Malta naruszyła unijne prawo, oferując obywatelstwo za inwestycje. Zdaniem TSUE nabycie obywatelstwa nie może być elementem transakcji handlowej.

Obywatelstwo za inwestycje. Decyzja TSUE

Obywatelstwo za inwestycje. Decyzja TSUE

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 480 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną drugiego stopnia wynoszącą około 2,5 miliona złotych. Oto liczby, które padły 29 kwietnia 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto nie odnotowano głównej wygranej. Kumulacja rośnie do trzech milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 29 kwietnia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Lotto

Rośnie kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Firma UPS poinformowała, że planuje zwolnić 20 tysięcy pracowników i zamknąć 70 oddziałów - przekazała w oświadczeniu dyrektorka generalna UPS Carol Tome. Powodem ma być ograniczenie liczby przesyłek, jakie dostarczała z firmy Amazon.

Gigant chce zwolnić 20 tysięcy pracowników

Gigant chce zwolnić 20 tysięcy pracowników

Źródło:
PAP, Reuters

W rok liczba osób w wieku produkcyjnym zmalała o 151 tysięcy - podał Główny Urząd Statystyczny (GSU). Przyczyną tego zjawiska jest starzenie się społeczeństwa oraz mniejsza liczba młodych zasilających wiek produkcyjny.

Niepokojący raport GUS

Niepokojący raport GUS

Źródło:
PAP

W 2024 roku prawie 42 tysiące ojców skorzystało z urlopu rodzicielskiego. To 11-krotnie więcej niż w 2022 roku - podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).

11-krotny wzrost w dwa lata. Zaskakujące dane ZUS

11-krotny wzrost w dwa lata. Zaskakujące dane ZUS

Źródło:
PAP

Wang Yi, szef chińskiej dyplomacji skrytykował politykę handlową USA podczas spotkania ze swoimi odpowiednikami z państw BRICS. Zaapelował też o sprzeciw wobec "protekcjonizmu" Stanów Zjednoczonych.

"Jeśli będziemy ustępować, to dręczyciel stanie się bardziej agresywny"

"Jeśli będziemy ustępować, to dręczyciel stanie się bardziej agresywny"

Źródło:
PAP, China Daily

Ponad 700 milionów złotych zostanie przekazanych do Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), która wykorzysta te środki, by pomóc spółkom Rafako i Rafamet - przekazał premier Donald Tusk.

Rafako dostanie pomoc rządową. Donald Tusk podał kwotę

Rafako dostanie pomoc rządową. Donald Tusk podał kwotę

Źródło:
PAP

Partia Liberalna Kanady (LPC) wygrała wybory parlamentarne. Lider ugrupowania i urzędujący premier Mark Carney podkreślił, że Kanada musi ambitnie podejść do kryzysu i stawić czoło groźbom prezydenta USA Donalda Trumpa.

"Przetrwaliśmy szok związany ze zdradą USA"

"Przetrwaliśmy szok związany ze zdradą USA"

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump zmienia zdanie w sprawie wprowadzonych przez siebie ceł. Teraz chce wycofać się z dodatkowych taryf na części sprowadzane z zagranicy i wykorzystywane w produkcji aut w USA - podał "Wall Street Journal".

Cła Donalda Trumpa. Prezydent USA zmienia zdanie

Cła Donalda Trumpa. Prezydent USA zmienia zdanie

Źródło:
PAP

Sekretarz skarbu USA Scott Bessent poinformował w poniedziałek, że wkrótce dojdzie do porozumienia handlowego z niektórymi państwami. Dodał, że chęć negocjacji w sprawie ceł wyrażają także Chiny, dlatego "nie martwi się o puste półki" w Stanach Zjednoczonych.

Sekretarz skarbu: nie martwię się o puste półki

Sekretarz skarbu: nie martwię się o puste półki

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę opóźniającą do 1 października wejście w życie nowych taryf na prąd. Zdaniem resortu klimatu zmiany pozwolą na obniżkę cen energii po wygaśnięciu ceny maksymalnej.

Ceny prądu. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę

Ceny prądu. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę

Źródło:
PAP

Nową prezeską Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA została Marta Ewa Wachowicz - przekazał resort rozwoju. Wachowicz ma wykształcenie w obszarze badań kosmicznych. Uzyskała stopień doktora nauk fizycznych w dziedzinie fizyki kosmicznej.

Nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej

Nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej

Źródło:
PAP

Od wtorku 6 maja w PKO BP zaczną obowiązywać domyślne limity dzienne na przelewy i płatności w serwisie iPKO - przekazał bank w komunikacie. Zmiany są wprowadzane, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie.

Duże zmiany dla klientów największego banku w Polsce

Duże zmiany dla klientów największego banku w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Finanse domowe w nieładzie, opóźnienia w płatnościach, dziwne zakupy. Kiedy odpowiedzialna wcześniej osoba zaczyna nieostrożnie podchodzić do kwestii finansowych, może to być oznaka niezdiagnozowanej demencji - ostrzega CNN. - Nigdy pojedynczy objaw nie może świadczyć o procesie chorobowym, ale może być sygnałem alarmującym - podkreśliła Karolina Jurga, autorka poradnika o demencji.

"Takie osoby bardzo chętnie dają pieniądze". To może być sygnał alarmujący

"Takie osoby bardzo chętnie dają pieniądze". To może być sygnał alarmujący

Źródło:
TVN24+

Eksperci są zgodni, że migranci są nam potrzebni, bo w ciągu najbliższej dekady z polskiego rynku pracy ma zniknąć nawet 2,1 miliona osób. - Masowy napływ cudzoziemców pozwolił wypełnić lukę, która powstała z powodu starzenia się społeczeństwa i depopulacji - podkreśla Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Ale to już nie wystarczy.

"Stanęłyby niektóre fabryki, a część szpitali miałaby problem z obsadą kadry"

"Stanęłyby niektóre fabryki, a część szpitali miałaby problem z obsadą kadry"

Źródło:
TVN24+

Zbliża się majówka. System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych, w czwartek (1 maja) będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. 

Przerwa w realizacji przelewów. Płatności warto zlecić z wyprzedzeniem

Przerwa w realizacji przelewów. Płatności warto zlecić z wyprzedzeniem

Źródło:
tvn24.pl

W marcu 2025 roku największy udział w oglądalności wśród dystrybutorów treści wideo w Polsce miała grupa TVN Warner Bros. Discovery - wynika z raportu All Screens Video Landscape Grupy Nielsen, na który powołuje się serwis Wirtualne Media.

Grupa TVN Warner Bros. Discovery liderem oglądalności

Grupa TVN Warner Bros. Discovery liderem oglądalności

Źródło:
Wirtualne Media