Rząd jest coraz bliższy wycofania się z projektu budowy Centralnego Portu Lotniczego. Zamiast tego rozbudowany miałby zostać port lotniczy w Modlinie - wynika z informacji portalu Fly4free. Całkowite koszty inwestycji oszacowano na 8 mld złotych.
Przypomnijmy, że plan budowy Centralnego Portu Lotniczego był jednym z tematów rozmów w czasie kwietniowej wizyty ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego w Chinach. Lotnisko miałoby bowiem powstać przy wsparciu inwestorów z tego kraju.
- Mieliśmy bardzo dobre rozmowy polityczne. Utrzymujemy bardzo wysoki dialog polityczny z Chińczykami - mówił w "Jeden na Jeden" w TVN24 minister Waszczykowski w kwietniu.
Mniejsze koszty
Na razie nie wiadomo jednak, kiedy mogłoby dojść do realizacji tego projektu.
Centralny Port Lotniczy wcale nie musi powstać. Z informacji branżowego portalu Fly4free wynika bowiem, że w rządzie projekt dużej rozbudowy Modlina ma znacznie większe poparcie - w kręgach rządowych - niż budowa lotniska od zera.
Powodem są znacznie mniejsze koszty.
Centralny Port Lotniczy, który docelowo miałby powstać w pobliżu autostrady A2 - między "Warszawą a Łodzią" - miałby według wstępnych założeń obsługiwać do 60 mln pasażerów rocznie i kosztować według różnych szacunków nawet 25-30 mld złotych.
Tymczasem rozbudowa Modlina wiązałaby się ze znacznie mniejszymi kosztami dla budżetu państwa. Według branżowego portalu, całkowity koszt rozbudowy Modlina - do podobnych parametrów, jakie miałby mieć Centralny Port Lotniczy - to 8 mld złotych.
Za te pieniądze można wydłużyć obecny i dobudować drugi pas startowy, a także wybudować nowy terminal, który docelowo byłby w stanie obsłużyć nawet 40 mln pasażerów rocznie.
Pozostałe inwestycje miałyby dotyczyć przede wszystkim przebudowy sieci dróg i budowy nowych. W tym m.in.: projekt połączenia drogi ekspresowej S7 z węzłem A2 w Konotopie, budowa obwodnicy Pomiechówka czy zmiana przebiegu drogi krajowej 62 i jej połączenia z drogą S8.
A także dokończenie linii kolejowej w "droższym" wariancie z podziemnym tunelem, którym pasażerowie mogliby wychodzić prosto do terminalu. Wariant wart jest ponad 250 mln złotych.
Czas realizacji
To jednak nie jedyna zaleta. Rozbudowa portu lotniczego w Modlinie - to także przede wszystkim krótszy czas realizacji projektu i szansa dla lotniska Chopina, którego dalsze funkcjonowanie byłoby zagrożone w przypadku budowy CPL.
- Przy obecnej dynamice wzrostu liczby pasażerów lotnisko Chopina zapcha się za jakieś 6 lat, a cała procedura związana z budową CPL potrwa znacznie dłużej. W Modlinie jest miejsce na taką inwestycję i wszystkie niezbędne zgody. Już teraz jest np. decyzja środowiskowa na wydłużenie pasa do 2800 metrów. No i całej inwestycji nie trzeba realizować od razu- przy jednym pasie startowym można spokojnie obsługiwać do 20 mln ludzi rocznie - mówi portalowi osoba blisko związana z projektem rozbudowy Modlina.
Ministerstwo odpowiada
Do tych doniesień odniosło się także Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. "Budowa lotniska centralnego dla Polski ma charakter strategiczny, dlatego decyzja o jej realizacji powinna zostać podjęta po przeprowadzeniu analiz uwzględniających obecną sytuację rynkową oraz ekonomiczną" - poinformował resort.
Ministerstwo podkreśliło również, że należy wykorzystać potencjał istniejących już portów lotniczych.
"Na polskich lotniskach przeprowadzono w ostatnich latach inwestycje infrastrukturalne, w tym na Lotnisku Chopina w Warszawie, które znacząco zwiększyło swoją przepustowość (do ok. 22 mln pasażerów rocznie). Nie bez znaczenia jest również dynamiczny rozwój portu w Modlinie oraz dalsza możliwość współpracy tych lotnisk w ramach duoportu" - dodał resort infrastruktury.
Zobacz fragment rozmowy z ministrem Waszczykowskim z programu "Jeden na Jeden" w TVN24 (28.04.2016):
Autor: mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl, fly4free.pl