Dodatkowe oszczędzanie na emeryturę w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych – taką propozycję w czwartek przedstawili minister finansów Teresa Czerwińska, minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska oraz prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Z nowego systemu może skorzystać ponad 11 milionów pracowników, którzy oddając część swojej wypłaty dostaną wyższe świadczenie po zakończeniu pracy. Przewidziana jest także zachęta finansowa ze strony państwa.
Ministerstwo Finansów przekazało do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych projekt ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK). Mają one wejść w życie od początku 2019 roku, ale system będzie wdrażany etapami.
Instytucjami obsługującym PPK będą towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI). Ich ewidencję ma prowadzić Polski Fundusz Rozwoju.
Pracownicze Plany Kapitałowe będą stanowiły kolejny, po m.in. świadczeniach z ZUS i dobrowolnym oszczędzaniu w ramach Indywidualnych Kont Emerytalnych (IKE) czy Indywidualnych Kontach Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), filar systemu emerytalnego. To oznacza, że oszczędzając w ramach PPK, dodatkowo podwyższamy wysokość naszej emerytury.
Na konferencji prasowej minister finansów Teresa Czerwińska podkreślała, że jest to system dobrowolny i w pełni prywatny, a jego celem jest wzrost poziomu oszczędności emerytalnych Polaków. Efektem mają być także wyższe świadczenia.
System dobrowolny
- Ten projekt ustawy, który dziś przesyłamy jest bardzo ważny, oczekiwany i potrzebny, bo w projekcie tym proponujemy w pełni prywatny, dobrowolny, długoterminowy system budowy oszczędności emerytalnych. Celem systemu jest zapewnienie podniesienie poziomu bezpieczeństwa finansowego i dobrobytu poszczególnych osób i ich rodzin - mówiła na konferencji prasowej minister finansów Teresa Czerwińska. - Mamy relatywnie niski poziom oszczędności na tle innych krajów, szczególnie w kontekście wydłużania się przeciętnego okresu życia. Żyjemy coraz dłużej i w tym kontekście bezpieczeństwo w okresie emerytalnym jest bardzo istotne - dodała.
Zgodnie ze wstępnymi założeniami, program ma być docelowo skierowany do ponad 11 milionów pracowników, w tym do około 9 milionów osób zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw oraz ponad 2 milionów osób pracujących w jednostkach sektora finansów publicznych. MF szacuje, że docelowo do programu przystąpi 8,5 mln osób (75-proc. wskaźnik partycypacji).
System zakłada domyślne zapisanie pracownika do Pracowniczego Planu Kapitałowego, jednak będzie się można z niego wypisać.
Założenia programu
Od początku 2019 roku program ma obowiązywać przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 250 osób, a małe firmy i jednostki sektora finansów publicznych dopiero od połowy 2020 roku.
Przewidywana w projekcie ustawy wysokość i struktura składek i zachęt fiskalnych w ramach PPK ma wyglądać następująco: - składka powitalna, jednorazowa ze strony państwa - 250 zł; - dopłata roczna ze strony państwa - 240 zł; - składka podstawowa pracodawcy - 1,5 proc. podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe; - składka dodatkowa pracodawcy - do 2,5 proc. podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe; - składka podstawowa pracownika - 2 proc. podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe; - składka dodatkowa pracownika - do 2 proc. podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe; Łączna minimalna odprowadzana składka (pracodawcy i pracownika) może wynieść łącznie 3,5 proc., a maksymalnie 8 proc. Składki odprowadzane przez pracownika rozliczna będą z wynagrodzenia netto.
Przy założeniu średniej pensji (4,5 tys. zł) i minimalnej składce (3,5 proc.) po 25 latach oszczędzania można uzbierać 113 tys. zł. Miesięczne świadczenie wyniesie wówczas 1 tys. zł.
#PPK symulacja dla składki 3,5% po 25 latach oszczędzania. pic.twitter.com/OKuu8Xakxe
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 15 lutego 2018
W przypadku, gdy składka będzie w pełnej wysokości (8 proc.), po 40 latach oszczędzania w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych zgromadzimy kwotę 617 tys. zł. Miesięczne świadczenie wyniesie w takiej sytuacji 5,9 tys. zł.
#PPK symulacja dla składki 8% po 40 latach oszczędzania. pic.twitter.com/ODzWeeur9I
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 15 lutego 2018
Wypłata środków z PPK
Rząd chce by, co do zasady, wypłata środków następowała po ukończeniu 60 roku życia, ale na wniosek zainteresowanego. Możliwe są dwie opcje. Albo wypłata 25 proc. środków jednorazowo, a kolejne 75 proc. w 120 ratach (przez 10 lat), albo całość środków wypłacana w 120 ratach.
Możliwe będzie wprawdzie wcześniejsze skorzystanie ze środków zgromadzonych w PPK przy zakupie mieszkania lub domu (na sfinansowanie wkładu własnego), ale środki trzeba będzie zwrócić w kolejnych latach. Projekt zakłada także, że będzie można wnioskować o wypłatę 25 proc. środków w przypadku poważnego zachorowania (swojego, współmałżonka lub dziecka). 15 lutego MF skierował projekt ustawy do konsultacji społecznych, uzgodnień międzyresortowych i Rady Dialogu Społecznego.
Autor: msz//dap / Źródło: TVN24 BiS, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24bis