Posłowie dostaną 1 tys. zł więcej na prowadzenie swoich biur - informuje w piątek "Rzeczpospolita".
Posłowie i senatorowie co miesiąc otrzymują ryczałt na prowadzenie swoich biur. Środki wykorzystują m.in. na zatrudnianie pracowników, czynsz i benzynę do prywatnych samochodów, wykorzystywanych do celów służbowych.
Miało być mniej
W grudniu kwota na prowadzenie biura lub biur wynosiła 13,2 tys. zł. Ale jak donosi "Rzeczpospolita" na początku stycznia marszałkowie Sejmu Marek Kuchciński i Senatu Stanisław Karczewski podnieśli ją do 14,2 tys. zł. Jak mówi cytowany przez gazetę Tomasz Głogowski z PO podwyżka była zapisana w budżecie. Dziennik informuje jednak, że pierwotnie miałaby być niższa i wynosić 500 zł.
"Rzeczpospolita" przypomina, że to nie jedyny hojny gest Marka Kuchcińskiego. "W ub. roku zwiększył też jednorazowy limit wydatków na remont biur poselskich. Posłowie mogą teraz przeznaczyć na ten cel 11 lub 6,6 tys. zł w zależności od tego, czy są parlamentarzystami pierwszej czy kolejnych kadencji. W ub. latach mogli wydać o 2 tys. zł mniej" - czytamy.
O 5 proc. wzrosły też limity wydatków na benzynę do samochodów używanych w klubach poselskich, na zatrudnienie przez nie prawników oraz na pokrycie kosztów funkcjonowania każdego posła w Sejmie.
Autor: tol/gry / Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN