Agencje ratingowe działają na podstawie z góry ustalonego kalendarza. Zgodnie z nim, w piątek Agencja Moody's może opublikować zweryfikowaną ocenę ratingu Polski. Obecnie nasza gospodarka przez tę instytucję oceniana jest na poziomie A2/P-1. Wicepremier, minister finansów Mateusz Morawiecki nie spodziewa się zmiany w piątek ratingu Polski przez agencję Moody's.
Najczęściej Moody’s swoje oceny publikuje po 22.00 - czyli po zamknięciu amerykańskiej giełdy. Jednocześnie, jeżeli decyduje się dany kraj ocenić, agencja musi poinformować oceniany rząd o swojej decyzji najpóźniej w dniu roboczym poprzedzającym jej opublikowanie.
Agencja może też odstąpić od publikacji oceny.
Niezmiennie A2
Moody's to obok Standard & Poor's i Fitch najważniejsza agencja ratingowa oceniająca wiarygodność kredytową państw. Opinia przekłada się na atrakcyjność gospodarczą kraju i jest ważną wskazówką dla zagranicznych inwestorów.
Obecnie rating Moody's dla Polski jest na poziomie A2/P-1 odpowiednio dla długo i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej i krajowej.
Jak do tej pory, Moody's jest najbardziej łaskawą dla Polski spośród wymienionych instytucji. Swoją ocenę przyznała Polsce w listopadzie 2002 r. i niechętna jest do zmiany. Do tej pory zmieniała jedynie perspektywę dla naszej gospodarki.
Czego się spodziewa Polska?
- Myślę, że będzie bez zmian - powiedział Morawiecki pytany o spodziewaną tego dnia informację agencji Moody's ws. ratingu Polski.
W maju br. agencja potwierdziła rating Polski na poziomie A2, jednocześnie podniosła perspektywę ratingu do stabilnej z negatywnej. Uznano wówczas, że ryzyka fiskalne oraz inwestycyjne, a także niepewność polityczna w Polsce zmalały.
Podniesione prognozy
Polska może liczyć na przychylność analityków Moody's. W poniedziałek (4.09) agencja podniosła prognozę wzrostu PKB Polski w bieżącym roku do 4,3 procent z 3,2 procent. "Silniejszy od oczekiwań wzrost w Polsce oraz sytuacja fiskalna są korzystne dla wiarygodności kredytowej (credit positive)" - napisano w części raportu poświęconej Polsce.
"Spodziewamy się, że pozytywne momentum w gospodarce utrzyma się przez resztę tego roku. Spodziewamy się, że wzrost PKB będzie napędzany solidną konsumpcją prywatną, a także powolną, ale stabilną, odbudową w inwestycjach, co odzwierciedla korzystne warunki w otoczeniu zagranicznym i wyższe napływy funduszy z Unii Europejskiej" - napisali analitycy Moody's. "Wyższy wzrost i lepsza realizacja budżetu znacząco zwiększają szansę, że deficyt w Polsce będzie wyraźnie poniżej progu z Maastricht 3 proc. PKB w trzecim roku z rzędu" - dodali.
Zgodnie z danymi GUS w pierwszym kwartale tego roku PKB wzrósł o 4 proc. rdr, a w drugim o 3,9 proc.
Perspektywa
Także w maju tego roku nasza gospodarka dostała prezent od agencji Moody's. Perspektywa dla Polski została podniesiona z negatywnej do stabilnej. Wśród czynników, które przyczyniły się do podwyższenia perspektywy agencja zaliczyła:
- niższe ryzyko luźnej polityki fiskalnej, w tym utrzymanie deficytu sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB oraz stabilizację długu publicznego w okolicach 55 proc.
- ograniczoną niepewność wywodzącą się z prowadzonej przez rząd polityki, co doprowadzi do osłabienia wpływu czynników ryzyka dla otoczenia biznesowego i napływu inwestycji.
Wśród czynników mogących prowadzić do podwyższenia ratingu agencja podała poprawę długoterminowej stabilności systemu opieki socjalnej oraz poprawę otoczenia instytucjonalnego.
Ostrzeżenia
Stabilna perspektywa, którą obecnie ma Polska oznacza, że agencja w najbliższym czasie nie powinna naszej oceny zmienić.
Jednak sprawa piątkowej oceny jest o tyle ciekawa, że Moody's już krytycznie wypowiadało się o Polsce. W tym roku agencja zwracała uwagę na niebezpieczeństwo proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian dotyczących polskich sądów. Pod koniec lipca agencja napisała w raporcie , że reforma sądownictwa zagraża praworządności w Polsce. W tej samej opinii analitycy oceniali, że dalsza eskalacja sporu Warszawy z Komisją Europejską w sprawie uchodźców może wpłynąć na inwestycje zagraniczne.
W lipcowym raporcie Moody's porównało Czechy i Polskę. Zestawienie zatytułowano: "Rządy Polski i Czech: profil kredytowy Czech jest silniejszy niż w Polsce, a wspiera go niższy poziom długu oraz bardziej stabilna polityka".
Podkreślono, że "w przypadku Polski, sytuację pogarsza bardziej widoczny interwencjonizm państwowy oraz ostatnie ustawy o reformie sądownictwa, które zagrażają praworządności i które mogą znacząco wpłynąć na sentyment gospodarczy i FDI (bezpośrednie inwestycje zagraniczne - red.)".
Inne oceny
Obok Moody's pozostałe najbardziej liczące się agencje ratingowe to Fitch i S&P. W lipcu agencja Fitch potwierdziła długoterminowy rating Polski na poziomie "A-". Perspektywa ratingu jest stabilna. Natomiast Standard's and Poor w kwietniu potwierdziła długoterminowy i krótkoterminowy rating Polski na poziomie "BBB+/A-2". Perspektywa dla kolejnych ocen pozostała "stabilna".
Najbliższe zapowiadane przeglądy ratingu Polski: 20 października (S&P), 8 grudnia (Fitch).
Autor: ps/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock