Uszczelnienie systemu podatku VAT dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości to mit - ocenił w piątek w "Faktach po Faktach" przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Jak stwierdził, "wszystkie działania uszczelniające" podjął jego rząd, a ich efekty "w dużej mierze" służą obecnej władzy.
Przewodniczący Rady Europejskiej pytany w programie "Fakty po Faktach" w TVN24, czy nie ma sobie nic do zarzucenia w kwestii podatku VAT, odpowiedział, że kwestia uszczelnienia "to jest mit bardzo sprawnie kodowany przez Prawo i Sprawiedliwość".
- Wszystkie działania uszczelniające podjął mój rząd. Europa chorowała na tę kwestię VAT-owską od dłuższego czasu. W różnych państwach różni cwaniacy, a czasami zorganizowani przestępcy, korzystali z istoty podatku VAT-owskiego i luka VAT-owska była zjawiskiem ogólnoeuropejskim - zwrócił uwagę Donald Tusk.
- Rozpoczęto prace, żeby ograniczyć lub zlikwidować ten proceder, także w Polsce. Mój rząd tę pracę rozpoczął i wprowadził zmiany, które zaczęły przynosić efekty. Te efekty w dużej mierze służą także temu rządowi - wskazał.
Były szef polskiego rządu dodał, że "przez większość z siedmiu lat" przyszło mu rządzić w czasie globalnego kryzysu (finansowego), który "pogrążył na długie, długie miesiące, a nawet lata Stany Zjednoczone i później Unię Europejską".
- Byliśmy skoncentrowani na tym, żeby Polska nie wpadła w takie kłopoty, jak większość państw Unii Europejskiej, i udało się, także dzięki pracy moich ministrów finansów, uratować Polskę przed bardzo głębokim tąpnięciem - podkreślił Tusk.
Jak dodał, "dzisiaj czyni się z tego zarzut, że (szefowie MF) szukali sposobów, aby polscy przedsiębiorcy, polskie firmy miały nie trudniej tylko łatwiej, bo to był jeden z kluczowych warunków, żeby uniknąć tego najgłębszego tąpnięcia" .
- Nikt nie jest bezbłędny (...), ale formułowanie zarzutu, że "rozkradli setki miliardów" w sytuacji, gdy problem luki (VAT-owskiej) towarzyszy także temu rządowi, jest głęboko nie fair - dodał.
Polski komisarz
Donald Tusk mówił w piątek także o Januszu Wojciechowskim, polskim kandydacie na unijnego komisarza do spraw rolnictwa.
W ocenie byłego premiera "jest to manewr czysto polityczny". - (Jarosław) Kaczyński wypowiedział wojnę Polskiemu Stronnictwu Ludowemu na wsi i jeśli dobrze odczytuję intencję, to chodzi o to, żeby pokazać, że PiS chce zbudować monopol polityczny na wsi i być może stąd ta decyzja - stwierdził w TVN24.
Pytany o kwestię dopłat i zgłaszany przez Janusza Wojciechowskiego postulat zrównania stawek dla polskich rolników z rolnikami innych krajów zachodniej Europy, Donald Tusk stwierdził: - Myśmy działali bardzo pragmatycznie i zdobywaliśmy środki, które w inny sposób (niż dopłaty - red.) trafiały na polską wieś, na rozwój obszarów wiejskich. To były także miliardy euro i zobaczymy, może PiS znajdzie lepszy sposób. Byłbym tutaj ostrożny, ale będę kibicował - powiedział Tusk.
Brexit
Pytany o brexit szef Rady Europejskiej stwierdził, że "wszyscy jesteśmy ofiarami tego, co się dzieje w brytyjskiej polityce wewnętrznej".
- Nie jest wykluczone, że (premier) Borris Johnson będzie chciał doprowadzić do wyjścia za wszelką cenę. W dużym stopniu ze względu na wewnętrzne interesy polityczne jego partii. Ze stratą dla wszystkich - mówił.
- Dlatego moim zadaniem będą rozmowy z Irlandią, ze wszystkimi partnerami w Europie, i oczywiście z rządem brytyjskim, żeby uniknąć tak zwanego "no deal brexit", czyli chaotycznego wyjścia bez porozumienia - stwierdził gość "Faktów po Faktach" w TVN24.
Autor: mb / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP