"Płace Polaków są niskie, bo pracownicy mają słabą pozycję". Ekspert o planie Morawieckiego

Ekspert: wadą tego dokumentu jest to, że kompletnie nie uwzględnia ona dysproporcji sił między pracodawcami a pracownikamishutterstock.com

Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju słusznie stawia na reindustrializację i innowacyjność; jej wadą jest to, że nie uwzględnia dysproporcji sił między pracodawcami i pracownikami, co jest główną przyczyną rażąco niskiego udziału płac w PKB Polski - mówi Łukasz Komuda, ekspert ds. rynku pracy.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że dodatkową przeszkodą w bogaceniu się Polski jest to, że "u nas patriotyzm najbogatszych nie przeszkadza w korzystaniu z rajów podatkowych".

- Wystarczy popatrzeć na pierwszą dziesiątkę najbogatszych Polaków – żaden nie odmówił sobie prawa do "optymalizacji podatkowej". Jest to zresztą absolutny skandal, że z takich osób robi się bohaterów krajowej gospodarki. Świat bardzo się zmienił od 1970 roku, gdy np. General Motors co roku z dumą informował, że zapłacił miliard dolarów podatku dochodowego - wskazał Komuda, ekspert ds. rynku pracy.

Słuszna diagnoza

Ale patriotyzm - według niego - to także wspieranie wysiłków naszych kolejnych rządów np. poprzez wykup rządowych obligacji. - Nad Wisłą trudno dostrzec popularność takiej manifestacji poparcia – zupełnie odwrotnie niż w Japonii, której obywatele za swój patriotyczny obowiązek uznają lokowanie oszczędności w obligacjach rządowych, nawet, gdy oprocentowane są ujemnie. Rozumują w ten sposób, że jeżeli zabezpieczą przyszłość swojego kraju, to zabezpieczą również swój kapitał – a prócz wsparcia dla polityki gospodarczej zapewniają swojej ojczyźnie bezpieczeństwo długu, który nie jest w obcych rękach spekulantów, ale w rękach obywateli i podatników lokalnych - uważa ekspert. W ocenie Komudy diagnoza zawarta w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jest dobra. - Wzmocnienie innowacyjności i reindustrializacja to zdecydowanie słuszne kierunki. Wiemy bowiem, że nie da się zbudować bogatego społeczeństwa w sytuacji, gdy jego 2/3 pracują w usługach, których większość – blisko połowa aktywnych zawodowo Polaków – charakteryzuje się niską wartością dodaną - argumentował. Podkreślił zarazem: - Jest jednak pytanie, czy uda się zrealizować założone w niej cele, ponieważ mamy ogromny problem z ciągłością. Żaden duży program gospodarczy w Polsce nigdy nie został zrealizowany w pełnym zakresie – między innymi dlatego, że takich strategii nie wprowadza się w ciągu jednej kadencji. Nawet, jeśli PiS będzie kontynuowało rządy w kolejnej kadencji parlamentarnej, to kiedyś przestanie rządzić. A nie przypominam sobie, by jakaś partia kontynuowała cudzy program, czy strategię – może z wyjątkiem programu budowy autostrad. Jak dotąd, wszystkie lub prawie wszystkie strategie napisane przez poprzedni rząd, kolejny ignorował lub zastępował swoimi". Ekspert zwrócił uwagę, że Strategia Morawieckiego przewiduje wzrost dochodu rozporządzalnego Polaków. - To dochód, który zostaje nam po opłaceniu wszystkich podatków i składek, wzmocniony transferami socjalnymi np. zasiłkami czy wsparciem z programu 500 plus. Są to więc pieniądze, które faktycznie zostają nam do dyspozycji na wszystkie potrzeby od jedzenia, mieszkania i ubrania, poprzez leki, transport, aż do korzystania z dóbr kultury (kino, teatr, koncert) - tłumaczył.

Pracownicy nadal bezsilni

Jak jednocześnie zastrzegł, z jego punktu widzenia "wadą tego dokumentu jest to, że kompletnie nie uwzględnia ona dysproporcji sił między pracodawcami a pracownikami, która jest główną przyczyną rażąco niskiego udziału płac w PKB naszego kraju (szósty najniższy wskaźnik w UE!)". - Wiara w to, że gdy polscy pracodawcy będą mieli więcej środków, które będą mogli przeznaczyć na podwyżki, automatycznie przełoży się na wzrost wynagrodzeń, jest nieuzasadniona. Aby tak się stało, konieczne jest zwiększenie siły negocjacyjnej polskich pracowników. Ona od niedawna jest nieco większa, z uwagi na niższe bezrobocie. Jednak w sytuacji, w której mamy 1,4 mln bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy i około 4 mln ukrytego bezrobocia, trudno mówić o sukcesie - wskazał. Zwrócił uwagę, że "w Strategii nie ma słowa na temat tego, jak można by zwiększyć siłę negocjacyjną pracowników, w sytuacji zmiennej koniunktury rynkowej". Ocenił zarazem, że "rynek pracy w Polsce byłby zresztą dużo zdrowszy, gdyby faktycznie pracodawcy byli karani za łamanie Kodeksu pracy". - U nas bezrobocie kształtuje się zgodnie z cyklami, dotychczas takie cykle trwały co najmniej cztery lata. Obecnie – od stycznia 2014 roku – bezrobocie nam spada w ujęciu styczeń do stycznia rok wcześniej, luty do lutego itd. Można się spodziewać, że będzie nadal spadać co najmniej do końca tego roku – w październiku pewnie spadnie do poziomu 6,8 proc. Co będzie dalej? Niewykluczone, że spadek potrwa kolejny rok, czyli cały 2018. Jednak w pewnym momencie znowu zacznie rosnąć. Nie spodziewam się powrotu do 20-proc. bezrobocia, ale do 15-proc. już tak. Tak więc siła negocjacyjna polskich pracowników znowu będzie słaba. Patrząc na to, co się dzieje teraz na rynku pracy, wielu pracodawców przeczekuje ten trudny dla siebie okres największej od lat presji płacowej - wyjaśnił Komuda. - I wrócimy do rzeczywistości, w której przedsiębiorca w polskiej kulturze organizacyjnej płaci tak mało, jak tylko jest to możliwe – nawet, jeśli to nieopłacalne dla firmy. Wynagrodzenie jest bowiem jednym z narzędzi zwiększania lojalności pracownika. Pracownicy w USA czy niektórych krajach Europy Zachodniej systematycznie dostają 1-2-proc. podwyżki. To powoduje, że rotacja pracowników jest mniejsza – im dłużej dany pracownik pracuje bowiem w swojej firmie, tym wyższe ma wynagrodzenie – ono rośnie nawet wtedy, gdy pracownik nie awansuje. W Polsce takiej praktyki nie ma, w związku z tym, jeśli ktoś dostaje np. 100 zł więcej u innego pracodawcy, to bez żalu zmienia pracę. A zostawiony pracodawca musi przecież wydać pieniądze na rekrutację, a potem na przyuczenie nowego człowieka, który rzadko kiedy z marszu może objąć wszystkie obowiązki, potrzebuje czasu na wdrożenie się, poznanie procedur, a więc zużywa zasoby czasu kolegów i przełożonych - kontynuował.

Niskie uzwiązkowienie

Jak powiedział, w Polsce – przy uzwiązkowieniu na poziomie 10 proc. i braku praktyki typowej np. dla Niemiec, że przedstawiciel załogi ma z zasady miejsce w zarządzie, jeśli firma zatrudnia więcej niż 500 osób – nie ma zbiorowego negocjowania lepszych warunków płacowych. - To właśnie było przyczyną spadku udziału wynagrodzeń w PKB w ostatnich latach – gospodarka wypracowywała coraz więcej, wydajność pracy rosła, a wynagrodzenia albo stały w miejscu, albo rosły, ale wolniej niż sumaryczne efekty wysiłków nas wszystkich. Marna pociecha w tym, że najnowsze dane za rok 2016 pokazują tu pewną poprawę. Nasze 47,5 proc. (relacja sumy wynagrodzeń do PKB) to 8 punktów procentowych mniej niż średnia UE, ponad 10 punktów mniej niż np. w Wielkiej Brytanii i np. 13 punktów mniej niż w Słowenii. Pokazuje to dysproporcje sił między pracodawcami a pracownikami w Polsce na tle innych krajów - podkreślił. W ocenie Komudy w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju warto też zwrócić uwagę na pakiet dla innowacji. - Gdyby faktycznie udało się zwiększyć innowacyjność polskiej gospodarki poprzez sensowne wydatki publiczne na badania i rozwój, byłoby to bardzo cenne. Te inwestycje muszą być publiczne, ponieważ nasze przedsiębiorstwa są na to globalnie za słabe, nie mamy polskich championów w dziedzinach, które owocowałyby szybkim rozwojem myśli naukowo-technicznej, tworząc lokalne centra badawczo-rozwojowe, które przemieniałyby nas w kraj o coraz większej wartości dodanej. Natomiast dominujący w Polsce kapitał zagraniczny nie będzie u nas umieszczał ośrodków rozwojowych. Dlatego, że kapitał, wbrew temu, co nam usiłowano wmawiać przez ostatnie ponad ćwierć wieku, ma narodowość i dla takich inwestycji wybiera rodzime lokalizacje - podkreślił.

Pozostaniemy montownią?

Jak mówił, szereg kluczowych innowacyjnych wdrożeń, wynalazków na świecie, które potem stały się podstawą dla rozwoju całych branż, począwszy od komputera i internetu do nowych leków, zostało wypracowanych przy zaangażowaniu państw, które mogą sobie pozwolić na inwestowanie w ryzykowne obszary. - Dlatego to państwa są kluczowym graczem, jeśli chodzi o skoki innowacyjne, a innowacje są istotne, ponieważ dzięki nim rosną wynagrodzenia. Chodzi jeszcze o jedno: by zachować nasz najcenniejszy kapitał: kapitał ludzki. Póki co duża część najbardziej inteligentnych, przedsiębiorczych, pracowitych i najlepiej wykształconych wyjeżdża tam, gdzie otrzymuje lepsze warunki ekonomiczne oraz większy komfort pracy. Zachód drenuje naszych najlepszych specjalistów, naukowców, lekarzy - przekonywał. - Raz na jakiś czas otrzymujemy wielką szansę i jak dotąd trudno znaleźć przykład jej wykorzystania. Nie udało się z niebieskim laserem, grafen – jak się zdaje – wymknął się nam z rąk. W perowskity, minerały, z których mogą powstać ogniwa słoneczne przyszłości, zainwestowali Japończycy – a to Polska odniosła największe sukcesy w ich badaniu. Brakuje nam systemu, który typowałby kilka podobnych technologii, nie żałował na ich rozwój pieniędzy i akceptował niepowodzenia. Bez ryzyka przegranej nie ma szans na przełomowe odkrycia i wzniesienie się ponad poziom gospodarki-półperyferiów, kraju-montowni - konkludował Łukasz Komuda.

Plan Morawieckiego przyjęty. Zobacz materiał wideo:

Autor: msz/gry / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Producenci oleju w liście do premiera Donalda Tuska domagają się odblokowania możliwości importu rzepaku z Ukrainy. W ich ocenie niedobór surowca w sezonie 2025/2026 ma wynieść co najmniej 500 tysięcy ton, co negatywnie wpłynie na krajowe tłocznie. Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że wstrzymuje się jeszcze z decyzjami w tej sprawie.

Sytuacja jest "niezwykle trudna". Apel do premiera

Sytuacja jest "niezwykle trudna". Apel do premiera

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Komisja Europejska wezwała w czwartek Polskę do prawidłowego wdrożenia unijnej dyrektywy dotyczącej zamówień publicznych. Jej zdaniem Polska narusza prawo Unii Europejskiej, rezygnując z przetargów przy udzielaniu zamówień na wytwarzanie dokumentów publicznych, takich jak dowody osobiste czy prawa jazdy.

Dowody osobiste i prawa jazdy. Bruksela domaga się zmian

Dowody osobiste i prawa jazdy. Bruksela domaga się zmian

Źródło:
PAP

Senat zgłosił w czwartek poprawki do ustawy podwyższającej limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne. Przywracają one brzmienie ustawy w kształcie przedłożonym Sejmowi przez rząd, co oznacza między innymi usunięcie poprawek przegłosowanych przez Polskę 2050 razem z PiS i Konfederacją.

Zwrot w sprawie poprawek przegłosowanych przez Polskę 2050 razem z PiS

Zwrot w sprawie poprawek przegłosowanych przez Polskę 2050 razem z PiS

Źródło:
PAP

Uważam, że obywatelom należy się informacja na temat prawdziwego obrazu sytuacji - powiedział w czwartek na konferencji prasowej minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, odnosząc się do przedstawionego w środę przez posłów Prawa i Sprawiedliwości raportu na temat sytuacji spółek Skarbu Państwa. Jak stwierdził, jest "zszokowany poziomem fałszu i manipulacji" twierdzeń przedstawicieli opozycji.

PiS publikuje raport. Minister: jestem zszokowany poziomem fałszu i manipulacji

PiS publikuje raport. Minister: jestem zszokowany poziomem fałszu i manipulacji

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Senat zaproponował poprawki, wykreślające część ograniczeń dla budowy turbin wiatrowych z nowelizacji ustawy odległościowej. Zniknąć miałyby między innymi przepisy zakazujące budowy wiatraków w wojskowych strefach lotniczych. Ustawa zamraża też ceny prądu w czwartym kwartale 2025 roku.

Jest decyzja w sprawie cen prądu. Apel do prezydenta

Jest decyzja w sprawie cen prądu. Apel do prezydenta

Źródło:
PAP

W czerwcu Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej, wnioskowała o podwyżkę stóp procentowych o 250 punktów bazowych. Wniosek został jednak odrzucony przez pozostałych członków RPP - poinformował Narodowy Bank Polski.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Wyniki głosowania

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Wyniki głosowania

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nowe źródła dochodów własnych w budżecie Unii Europejskiej na lata 2028-2034 pozwolą uzyskać średnio 44 miliardy euro rocznie - wynika z dokumentów opublikowanych przez Komisję Europejską.

Nowe podatki i opłaty. Oto plan Brukseli

Nowe podatki i opłaty. Oto plan Brukseli

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk ocenił, że polityków PiS złości, że Polska "wywalczyła w Brukseli najwięcej pieniędzy ze wszystkich państw UE" i są oni "zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw". Przedstawiciele PiS uważają, że propozycja kolejnego budżetu UE nie jest korzystna dla Polski.

Premier: są zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw

Premier: są zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw

Źródło:
PAP

Ponad 324 tysiące przekroczeń prędkości zarejestrowały w pierwszym półroczu 2025 roku fotoradary działające pod nadzorem Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Najwięcej takich sytuacji odnotowano w stolicy Polski. Z kolei odcinkowy pomiar prędkości z największą liczbą wykroczeń znajduje się na dolnośląskim odcinku A4 między Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi.

Postrach kierowców na autostradzie. Prawie 25 tysięcy naruszeń

Postrach kierowców na autostradzie. Prawie 25 tysięcy naruszeń

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump ogłosił, że Coca-Cola, po rozmowie z nim, zgodziła się używać cukru trzcinowego w swoich napojach sprzedawanych w USA. Firma nie potwierdziła tych doniesień. Obecnie napoje koncernu słodzone są w Stanach Zjednoczonych syropem glukozowo-fruktozowym.

Trump interweniuje w sprawie składu coca-coli. "Zgodzili się"

Trump interweniuje w sprawie składu coca-coli. "Zgodzili się"

Źródło:
PAP

Sąd Najwyższy Korei Południowej podtrzymał w czwartek wyrok uniewinniający prezesa koncernu Samsung Electronics Co. Ltd. Li Dze Jonga, oskarżonego o manipulowanie cenami akcji i oszustwa księgowe w związku z głośną sprawą fuzji dwóch spółek zależnych Samsunga w 2015 roku.

Prezes giganta uniewinniony. Był oskarżony o oszustwa i manipulacje

Prezes giganta uniewinniony. Był oskarżony o oszustwa i manipulacje

Źródło:
PAP

Oszczędności posiada 83 procent Polaków. Są jednak one tak niewielkie, że co trzecia osoba utrzymałaby się dzięki nim maksymalnie przez miesiąc. Brak oszczędności zadeklarowało 17 procent Polaków. Tak wynika z badania "Skala i cele gromadzenia oszczędności przez Polaków", realizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.

Co trzeci Polak utrzyma się maksymalnie przez miesiąc

Co trzeci Polak utrzyma się maksymalnie przez miesiąc

Źródło:
tvn24.pl

Polacy coraz ostrożniej podchodzą zarówno do zakupu jak i budowy domów jednorodzinnych. Rynek może zareagować korektą cen - informuje "Puls Biznesu".

Rynek "w stanie hibernacji". Ceny sięgnęły sufitu

Rynek "w stanie hibernacji". Ceny sięgnęły sufitu

Źródło:
PAP

Polska największym beneficjentem największego w historii budżetu Unii Europejskiej - podkreślił w środę minister finansów Andrzej Domański. Komisja Europejska zaproponowała budżet na lata 2028-2034 w wysokości 2 bilionów euro. Szef resortu finansów dodał, że rosną między innymi nakłady na bezpieczeństwo, rolnictwo i innowacje.

Jest propozycja unijnego budżetu. "Polska największym beneficjentem"

Jest propozycja unijnego budżetu. "Polska największym beneficjentem"

Źródło:
PAP

Platforma rezerwacyjna Booking.com planuje zwolnić około tysiąca pracowników, między innymi w Amsterdamie. Cięcia mają poprawić efektywność i uprościć strukturę spółki. Nie podano, w których krajach poza Holandią dojdzie do redukcji etatów.

Nawet tysiąc osób do zwolnienia. Cięcia w popularnej platformie

Nawet tysiąc osób do zwolnienia. Cięcia w popularnej platformie

Źródło:
PAP

Skupiająca największe organizacje przedsiębiorców w Polsce Rada Przedsiębiorczości zaapelowała o pilne podjęcie działań wspierających Grupę Barlinek po ataku rosyjskich dronów na fabrykę w Winnicy. "Konieczne jest natychmiastowe zapewnienie bezpośredniej pomocy finansowej oraz uruchomienie systemowych rozwiązań" - czytamy.

Rada Przedsiębiorczości apeluje w sprawie wsparcia Grupy Barlinek

Rada Przedsiębiorczości apeluje w sprawie wsparcia Grupy Barlinek

Źródło:
tvn24.pl

W środę Donald Trump oświadczył, że nie zamierza zwalniać szefa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella. Zdementował w ten sposób doniesienia o poszukiwaniu jego następcy przez Biały Dom. Wcześniej prezydent USA wielokrotnie groził Powellowi utratą stanowiska, nazywając go "kretynem".

"Wysoce nieprawdopodobne". Trump dementuje

"Wysoce nieprawdopodobne". Trump dementuje

Źródło:
PAP

W środę do rządowego wykazu prac legislacyjnych trafiła informacja o projekcie rozporządzenia dotyczącym podwyżki wskaźnika waloryzacji rent i emerytur na 2026 rok. Propozycja rządu zakłada, że wskaźnik pozostanie na najniższym poziomie przewidzianym przez przepisy.

O tyle mają wzrosnąć emerytury. Propozycja rządu

O tyle mają wzrosnąć emerytury. Propozycja rządu

Źródło:
PAP

We wtorek, 22 lipca, akcje Rafako zostaną wycofane z obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych - podała w środę GPW. Upadłość firmy w grudniu 2024 roku została ogłoszona przez sąd.

Znana polska spółka znika z giełdy. Padła data

Znana polska spółka znika z giełdy. Padła data

Źródło:
PAP

Co Polacy trzymają na klatkach schodowych? - Kanistry z benzyną, pozostałości po remoncie, rowery i hulajnogi. Jakby był pożar, to uciekając, przewrócimy się też o stare meble, worki z ciuchami czy o śmieci - słyszymy od administratorki budynku w Poznaniu. - Farby, lakiery czy meble mają potężną łatwopalność. Jest blisko do katastrofy - przestrzega Rafał Zarzycki, wiceprezes Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa.

Tak mieszkamy. "Jest blisko do katastrofy"

Tak mieszkamy. "Jest blisko do katastrofy"

Źródło:
TVN24+

Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen żywności i energii w czerwcu 2025 roku wyniosła 3,4 procent rok do roku, wobec 3,3 procent przed miesiącem - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa w Polsce. Znamy najnowsze dane

Inflacja bazowa w Polsce. Znamy najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Inflacja w Wielkiej Brytanii wzrosła do 3,6 procent rok do roku - podał w środę Brytyjski Urząd Statystyk Narodowych (ONS). To najwyższy poziom od stycznia 2024 roku, napędzany przede wszystkim wolniejszym spadkiem cen paliw oraz wzrostem cen żywności.

Zaskakujące dane z Wielkiej Brytanii. "Gwałtowny wzrost"

Zaskakujące dane z Wielkiej Brytanii. "Gwałtowny wzrost"

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił dwie skargi prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych i orzekł, że ewentualne przyszłe roszczenia byłego klienta banku nie stanowią podstawy do przetwarzania jego danych osobowych oraz że bank nie ma prawa przetwarzać tych danych, jeśli umowa nie została zawarta - poinformował w środę UODO.

Dane klientów pod ochroną. Dwa wyroki w sprawie działań banków

Dane klientów pod ochroną. Dwa wyroki w sprawie działań banków

Źródło:
PAP

Francuski premier François Bayrou wyszedł z propozycją ograniczenia ilości świąt państwowych. W ten sposób chce przyczynić się do pobudzenia gospodarki i ograniczenia długu publicznego, jego pomysł nie spotkał się jednak z entuzjastycznym przyjęciem w kraju.  

Premier szuka oszczędności, chce zlikwidować dwa święta

Premier szuka oszczędności, chce zlikwidować dwa święta

Źródło:
BBC, The Guardian, Reuters

Ponad 1,1 miliona rodziców zgłosiło się po wypłatę świadczenia z programu Dobry start na wyprawkę szkolną dla dzieci - poinformował w środę Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Ponad milion wniosków, poszły pierwsze przelewy

Ponad milion wniosków, poszły pierwsze przelewy

Źródło:
PAP

1 stycznia 2026 roku w Polsce pojawić się ma sześć nowych miast. Taki status, według projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, otrzymają miejscowości w województwach: mazowieckim, lubelskim, opolskim i śląskim.

Nowe miasta na mapie Polski

Nowe miasta na mapie Polski

Źródło:
PAP

Nawet 50 tysięcy złotych, do tego odsetki. Tyle będą musieli dopłacić niektórzy przedsiębiorcy, korzystający z mrożenia cen energii. Warunkiem skorzystania z obniżonych stawek było złożenie odpowiedniego oświadczenia, na co był czas do końca czerwca.

Spóźnialscy słono dopłacą do prądu

Spóźnialscy słono dopłacą do prądu

Źródło:
PAP

Mam to przedyskutowane z ludźmi, którzy pracowali nad tym od miesięcy. Przedstawię koncepcję podatku cyfrowego premierowi. Ona będzie na przełomie lipca i sierpnia - powiedział w TVN24 wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Nowy podatek w Polsce? "Przedstawię koncepcję premierowi"

Nowy podatek w Polsce? "Przedstawię koncepcję premierowi"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto rozbito kumulację. Jeden z graczy wygrał niemal 27 milionów złotych. Z komunikatu Totalizatora Sportowego wynika, że kupon został wysłany w Lesznie. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 15 lipca 2025 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Ogromna wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl