Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała, że robi zakupy "w lokalnym sklepie, gdzie ceny się nie zmieniły". Nie zdradziła jednak, gdzie można taką placówkę znaleźć. W tej kwestii w trybie interwencji senatorskiej zapytanie złożył Krzysztof Brejza i poprosił minister o "wskazanie adresu konkretnej placówki".
W poniedziałek minister Anna Moskwa, w programie "Gość Wydarzeń", odpowiadała na pytanie "jak żyć"? - Obserwując zużycie energii i gazu, bo do tego jest mi się prościej odnieść, w ubiegłym roku widzieliśmy redukcję zużycia. W tym roku znowu widzimy powrót do zużycia i energii, i gazu – i w gospodarstwach domowych, i w przemyśle – porównywalny do roku ubiegłego. Zakładam, że są to przejściowe procesy, których nie obserwujemy z kolei w energetyce. W energetyce widzimy powrót do starych nawyków, a zawsze jest tak, że energetyka zwiastuje potem to, co się dzieje w detalu. Więc zakładam, że wrócimy do normalnych nawyków - powiedziała szefowa resortu klimatu.
Minister Anna Moskwa o zakupach w lokalnym sklepie
Zapytana o codzienne zakupy, Moskwa stwierdziła: - Robimy zakupy poza siecią, w lokalnym sklepie, gdzie te ceny się nie zmieniły, za co jesteśmy wdzięczni lokalnemu dostawcy.
Prowadzący dopytywał: - To jakieś wyjątkowe miejsce. Proszę powiedzieć, gdzie to jest? Wszędzie ceny poszły w górę o 30-40 procent, mówię o żywności.
- Robimy też zapasy, jak każde gospodarstwo domowe. Niemniej jednak myślę, że wszyscy obserwujemy, że znaczące wsparcie w cenach energii i gazu pozwala nam przeznaczać środki na wydatki konsumpcyjne, bo te ceny zostały zamrożone - brzmiała odpowiedź minister klimatu.
Interwencja poselska i pytanie o sklep, gdzie ceny się nie zmieniły
Biuro senatorskie Krzysztofa Brejzy przekazało treść interwencji, która miała zostać skierowana do minister klimatu i środowiska.
Możemy w niej przeczytać, że "wg raportu Indeks cen w sklepach detalicznych autorstwa UCE Research ceny wzrosły średnio o 20,8 proc. rok do roku (2023)", "nabiał podrożał o ponad 30 proc., pieczywo o 29,8 proc., a "według portalu wiadomoscihandlowe.pl z analizy ofert cenowych prawie 41 tys. sklepów w październiku 2022 codzienne zakupy były droższe średnio o przeszło 26 proc. rok do roku".
Po czym dodano, że "w związku z wypowiedzią Pani Minister wielu zbulwersowanych obywateli, którym doskwiera drożyzna codziennych zakupów, wzywa do wskazania adresu tajemniczej placówki handlowej, w której 'ceny się nie zmieniły'".
"Dlatego też, kierując się głosem wyborców, w trybie interwencji senatorskiej, wnosząc o rozpoznanie sprawy w terminie ustawowym, wdzięczny będę Pani Minister za wskazanie adresu konkretnej placówki handlowej, wspomnianego sklepu lokalnego, w którym rzekomo ceny się nie zmieniły" - napisano w interwencji.
Inflacja w Polsce - dane
Inflacja, która jest wskaźnikiem obrazującym wzrost cen towarów i usług, w Polsce utrzymuje się na dwucyfrowych poziomach - znacznie powyżej celu Narodowego Banku Polskiego, który wynosi 2,5 proc. z dopuszczeniem wahań plus minus jeden procent.
Według najnowszych danych GUS inflacja w marcu 2023 roku wyniosła 16,1 proc. rok do roku.
Ze szczegółowych danych GUS za marzec wynika, że w ciągu roku najmocniej, bo o 81,5 proc., podrożał cukier. Cukier otwierał niechlubne zestawienie również miesiąc wcześniej. Na drugim miejscu znalazły się ceny energii cieplnej, które wzrosły o 40,7 proc. rok do roku.
W czołówce jest też mleko, które w marcu było droższe o 37,5 proc. niż w rok wcześniej. W tym samym okresie jaja podrożały o 37,2 proc.
Zdecydowanie więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej płacimy też za mąkę - o 29,9 proc., ryż - o 28,5 proc., a także pieczywo - o 25,6 proc. Makarony i produkty makaronowe podrożały o 23 proc. Mięso wieprzowe jest droższe o 26 proc., a wędliny o 22,8 proc. Ponadto średnio o 28,6 proc. więcej trzeba zapłacić za warzywa, owoce podrożały zaś o 16,8 proc.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24