Moody's obniży rating Polski? Morawiecki: nie ma powodów, by rozdzierać szaty

Moody's obniży rating Polski? Morawiecki: to nie jest koniec świata
Moody's obniży rating Polski? Morawiecki: to nie jest koniec świata
tvn24
Moody's obniży rating Polski? Morawiecki: to nie jest koniec światatvn24

- Nie było jednoznacznych sygnałów, które mówiłyby o tym, że nastąpi obniżenie ratingu - mówił w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. 13 maja agencja Moody's ma ogłosić decyzję ws. ratingu Polski. Dodał jednak, że "każdy ruch agencji ratingowych będzie miał znaczenie". - Nam zależałoby, by tego ruchu nie było, ale nie ma co z tego powodu rozdzierać szat. To nie jest koniec świata - mówił Morawiecki.

Prezes Rzepliński ujawnił w czwartek, że Paweł Szałamacha zwrócił się do niego pisemnie, by rozważył powstrzymanie się do 13 maja z publicznymi wypowiedziami, podnoszącymi poziom sporu o Trybunał Konstytucyjny. Uzasadnił to tym, że 13 maja agencja Moody's ma podjąć decyzję ws. ratingu Polski.

Niektórzy analitycy wskazywali, że to wydarzenie nie pozostało bez wpływu na rynek walutowy. Jednak zdaniem wicepremiera Morawieckiego "geopolityka" osłabia złotego, a nie list ministra Szałamachy. - Wojna na Ukrainie, niepewność wobec imigrantów, słabe Chiny, słaby wzrost w strefie euro oraz turbulencje w Stanach Zjednoczonych, gdzie miały być podwyżki stóp procentowych, a będą być może obniżki - wyliczał.

- To są główne przyczyny, które obniżają złotego, ale poza tym, do dla naszych eksporterów na razie jest cały czas bardzo dobry kurs - dodał gość programu "Jeden na Jeden". - Kiedy złoty porusza się w trendzie 4,20-4,50 to ja się nie martwię. Nie chciałbym żeby ona była ani za mocna, ani za słaba - wskazywał Mateusz Morawiecki.

"Sympatyczna formuła"

Wicepremier nie skrytykował decyzji o wysłaniu listu. - Jak ktoś pisze, czy rozważyłby powstrzymanie, to nie jest chyba nic strasznego. To jest bardzo grzeczna, sympatyczna formuła - tłumaczył Morawiecki.

Pytany o to, czy napisałby podobny list do prezesa Rzeplińskiego, odpowiedział, że nie jest ministrem finansów. - Minister finansów rozmawia z rynkami kapitałowymi i na pewno wyważył za oraz przeciw i taki list napisał. Bardzo grzeczny, bezpośredni, bez intencji upubliczniania po to, żeby rzeczywiście polska elita trzymała się razem, jeżeli chodzi o jakość sytuacji gospodarczej - dodał.

Jednocześnie wskazując, że prezes Rzepliński, to "jeden z czołowych polityków opozycji".

Co zrobi Moody's?

W połowie stycznia agencja Standard&Poor's obniżyła długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB+" z "A-". 13 maja swoją decyzję ma podjąć agencja Moody's. Jak jednak zapewnił wicepremier Morawiecki rząd nie ma żadnych przecieków, jaka będzie decyzja ze strony agencji.

- W normalnych okolicznościach jest tak, że agencje ratingowe wysyłają kilka miesięcy, a już co najmniej kilka tygodni wcześniej bardzo wyraźne sygnały, co do swojej intencji. Po to się to dzieje, żeby ruchy na giełdach i walutach były wygładzone, a nie tąpnięcia. Tych sygnałów na razie było za mało - powiedział.

- Nie było jednoznacznych sygnałów, które mówiłyby o tym, że nastąpi obniżenie ratingu. Zobaczymy jaka będzie decyzja, ponieważ chciałbym żebyśmy byli traktowani poważnie przez agencje ratingowe - dodał Morawiecki.

Mówiąc o konsekwencjach ewentualnej obniżki, minister rozwoju wskazywał na ostatnią decyzję niemieckiego koncernu. - O fundamentach polskiej gospodarki bardziej świadczą decyzje takie jak ta Daimlera, który co jest wielkim naszym sukcesem, zamierza uruchomić produkcję silników w Polsce - mówił wicepremier. - Bardzo trudne negocjacje z Daimlerem praktycznie były przegrane na początku roku. Ale okazało się, że nasza profesjonalna oferta i nasz dialog z nimi przekonał ich do tego - mówił.

- Każdy ruch agencji ratingowych jeżeli byłby, to będzie miał znaczenie i nam zależałoby, by tego ruchu nie było, ale nie ma co z tego powodu rozdzierać szat. To nie jest koniec świata - dodał wicepremier.

Plan Morawieckiego

Wicepremier mówił także o zapowiedzianym na lutowej konferencji tzw. Planie Morawieckiego, jednocześnie zaprzeczając, by ktoś "torpedował" jego działania.

- Mam narzędzia (potrzebne do Planu Morawieckiego - red.), ale jeszcze nie wszystkie, ponieważ czekam na przejście przez Sejm ustawy, która miałaby przekazać w ręce ministra rozwoju kilka instytucji na czele z Bankiem Gospodarstwa Krajowego - wskazywał Morawiecki.

Kiedy to się stanie? - Myślę, że w ciągu kilku najbliższych tygodni, ale niezależnie od tego nie ma tutaj napięć (...) Rząd pracuje bardzo spójnie nad planem na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. O wszystkim razem rozmawiamy. Spotkałem się ostatnio z kilkoma ministrami na bilateralnych uzgodnieniach - powiedział Morawiecki, którego pytano także o to, czy ma "na pieńku" z ministrem finansów Pawłem Szałamachą.

- W sprawie takiej jak gospodarka jest mnóstwo rzeczy, co do których ludzie się nie zgadzają, ale na tym polega spór demokratyczny. Natomiast w najważniejszych sprawach oczywiście się zgadzamy i bardzo często rozmawiamy - tłumaczył wicepremier Morawiecki.

Premier krytykuje?

Pracę ministra rozwoju skomentowała ostatnio premier Beaty Szydło, która w tygodniku "wSieci" powiedziała: "trzymam kciuki za Mateusza Morawieckiego, ale czas przechodzić do konkretów".

- Pani premier Szydło znakomicie rozumie mechanizmy gospodarcze i na pewno się orientuje, że niektóre projekty mogą trwać parę miesięcy, niektóre parę lat, a niektóre zapóźnienia trzeba odrabiać 20 albo nawet 10 lat. Tak jest skonstruowany nasz plan - komentował wicepremier.

O następcy Belki

Wicepremier Morawiecki mówił także o zaprezentowanym w piątek kandydacie na nowego prezesa Narodowego Banku Polskiego Adamie Glapińskim. Na tym stanowisku zastąpi prof. Marka Belkę, którego kadencja wygasa w czerwcu.

- Prezes Adam Glapiński, gdy zostanie zatwierdzony, to według mojej wiedzy zaprezentuje całą swoją koncepcję i strategię funkcjonowania. NBP ma swój priorytetowy cel, zapewnić stabilność pieniądza i temu na pewno będzie się poświęcał - podkreślił gość programu "Jeden na Jeden".

- Warto, aby NBP miał takie instrumentarium, jak dojrzałe kraje, czy banki centralne krajów zachodu, bo to pomoże reagować w różnych sytuacjach - dodał.

Pytany o pomoc frankowiczom, Morawiecki wskazywał, że "trzeba wypracować kompromis". - Który obywatelom zwłaszcza tym, którzy są w potrzebie będzie dawał możliwość wyjścia z tej sytuacji, czy pułapki jak niektórzy słusznie mówią - podkreślił wicepremier.

Zobacz całą rozmowę.

Gościem programu "Jeden na Jeden" był Mateusz Morawiecki
Gościem programu "Jeden na Jeden" był Mateusz Morawieckitvn24

Autor: mb//km / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump obiecywał Amerykanom, że obniży ceny żywności. Tymczasem od 1 lutego zaczęły obowiązywać cła na produkty z Meksyku i Kanady w wysokości 25 procent. Jak zauważa CNN państwa te odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu, by półki sklepów spożywczych w USA były pełne.

Cła nałożone przez Trumpa mogą się odbić rykoszetem na zwykłych Amerykanach

Cła nałożone przez Trumpa mogą się odbić rykoszetem na zwykłych Amerykanach

Źródło:
CNN

Od soboty rodzice i opiekunowie mogą składać wnioski o 800 plus na nowy okres świadczeniowy, który rozpocznie się 1 czerwca tego roku i potrwa do 31 maja 2026 roku.

Ważna informacja dla rodziców od ZUS. W sprawie 800 plus

Ważna informacja dla rodziców od ZUS. W sprawie 800 plus

Źródło:
PAP

Mówi, że to największe zagłębie sadownicze Europy, że to duży biznes wspierany przez polityków i że sadownicy walczą o pracowników. Potrzebują rąk do pracy, bo owoce nie mogą gnić. - Oferują na przykład raz na tydzień worek ziemniaków, chleb, cebulę, wodę w zgrzewkach. Może nie dają umowy, ale w ten sposób pokazują, że warto u nich pracować - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl doktor Kamil Matuszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, badacz sytuacji pracowników sezonowych.

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Rok 2024 był dla Turcji rekordowy pod względem liczby gości i przychodów z turystyki - podały w piątek tureckie media. Turcję odwiedziło 52,6 milionów zagranicznych turystów. Największą grupę gości z zagranicy stanowili Rosjanie - 6,7 milionów.

Rosjanie pomogli Turcji w pobiciu rekordu

Rosjanie pomogli Turcji w pobiciu rekordu

Źródło:
PAP

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Meksyk ma plan A, plan B i plan C na wypadek, gdyby przywódca USA Donald Trump zrealizował swoje zapowiedzi i nałożył 25-procentowe cła – oświadczyła w piątek prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum, podkreślając, że jej rząd zachowuje "chłodną głowę" w oczekiwaniu na ruch Waszyngtonu.

"Plan A, plan B i plan C". Prezydentka zapewnia, że są przygotowani na amerykańskie cła

"Plan A, plan B i plan C". Prezydentka zapewnia, że są przygotowani na amerykańskie cła

Źródło:
PAP

Rząd Wielkiej Brytanii planuje zmniejszenie powierzchni gruntów rolnych w kraju o ponad 10 procent do 2050 roku. Największe cięcia mają dotyczyć pastwisk, a mieszkańcy kraju będą zachęcani do redukcji spożycia mięsa – podał w piątek "The Guardian".

Zamiast pastwisk, lasy albo panele słoneczne. Wyspy Brytyjskie czeka wielka reforma rolnictwa

Zamiast pastwisk, lasy albo panele słoneczne. Wyspy Brytyjskie czeka wielka reforma rolnictwa

Źródło:
PAP, The National

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że "absolutnie" nałoży cła na towary z Unii Europejskiej. Według przywódcy Stanów Zjednoczonych UE "traktuje nas bardzo źle". Powiedział również, że cła na produkty z Meksyku i Kanady obejmą też ropę naftową i gaz, choć stawka taryfy będzie wynosić 10, a nie 25 procent.

"Podejmiemy bardzo zdecydowane działania". Trump o nałożeniu ceł na Unię Europejską

"Podejmiemy bardzo zdecydowane działania". Trump o nałożeniu ceł na Unię Europejską

Źródło:
PAP

Polacy wyjeżdżający za granicę na tegoroczne zimowe ferie wybierają się głównie na południe Europy oraz na Bliski Wschód - wynika z danych przekazanych przez serwisy turystyczne. Wśród najpopularniejszych krajów są: Hiszpania, Malta, Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Wyjazd na ferie za granicę. Te kierunki wybierają Polacy

Wyjazd na ferie za granicę. Te kierunki wybierają Polacy

Źródło:
PAP

- Kanada jest przygotowana na celową, energiczną, ale także rozsądną i niezwłoczną reakcję, jeśli Stany Zjednoczone nałożą cła na towary importowane z Kanady - przekazał w piątek kanadyjski premier Justin Trudeau.

Trudeau reaguje na zapowiedź Trumpa. "Nie będę owijał w bawełnę"

Trudeau reaguje na zapowiedź Trumpa. "Nie będę owijał w bawełnę"

Źródło:
PAP

W styczniu 2025 roku płaca minimalna w państwach członkowskich Unii Europejskiej wahała się od 551 euro w Bułgarii do 2638 euro w Luksemburgu. W Polsce wynagrodzenie minimalne wynosiło 4666 złotych (1091 euro), co zapewniło nam dziewiąte miejsce w zestawieniu.

Tu pensja minimalna jest najwyższa. Unijna mapa zarobków

Tu pensja minimalna jest najwyższa. Unijna mapa zarobków

Źródło:
PAP

Od stycznia do grudnia 2024 roku do Portugalii przybyło ponad 408 tysięcy turystów z Polski, co oznacza wzrost o 23,3 procent w porównaniu do 2023 roku - przekazała w piątek portugalska agencja statystyczna INE.

Ponad 400 tysięcy turystów z Polski. Duży wzrost

Ponad 400 tysięcy turystów z Polski. Duży wzrost

Źródło:
PAP

Wysokość świadczenia pielęgnacyjnego wzrosła od 1 stycznia 2025 roku do ponad 3,2 tysiąca złotych miesięcznie. Aby je otrzymać trzeba spełnić określone warunki. Komu przysługuje ta forma pomocy finansowej i na jak długo można ją otrzymać?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Michał Dąbrowski został w piątek odwołany ze stanowiska. Wcześniejsze ustalenia tvn24.pl w tej sprawie w piątek wieczorem potwierdziła w komunikacie ARP. Wkrótce odbędzie się nowy konkurs na to stanowisko. W ubiegłym roku informowaliśmy, że władze Agencji Rozwoju Przemysłu współpracowały z oskarżonym w tak zwanej infoaferze i planowały z jego spółką zawrzeć kontrakt.

Prezes ARP odwołany

Prezes ARP odwołany

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało nową listę zawodów, dla których przewidywane jest szczególnie zapotrzebowanie na polskim rynku pracy. W 2025 roku w wykazie zadebiutowały zawody z poziomu szkoły policealnej: opiekun osoby starszej oraz opiekun w domu pomocy społecznej.

W tych zawodach będzie praca

W tych zawodach będzie praca

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja wzrosła do 260 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną trzeciego stopnia w wysokości 2,2 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 31 stycznia 2025 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Masło zakupione w ramach przetargu Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) nie trafiło ani do Czech, ani na Słowację - przekazała tvn24.pl spółka Milkpol Polska sp. z o.o. Wcześniej w mediach pojawiły się sugestie, że część towaru mogła zostać sprzedana na tych rynkach.

Czy masło z rządowych rezerw trafiło do Czech? Mamy odpowiedź firmy

Czy masło z rządowych rezerw trafiło do Czech? Mamy odpowiedź firmy

Źródło:
tvn24.pl

Jarosław Mastalerz został odwołany ze stanowiska prezesa PZU Życie - przekazał w piątek pełniący obowiązki prezes PZU Andrzej Klesyk. Jak dodał, do zmian doszło także w radzie nadzorczej spółki.

Prezes PZU Życie odwołany. "Nie jest nam po drodze"

Prezes PZU Życie odwołany. "Nie jest nam po drodze"

Źródło:
PAP

PKO BP, Pekao, Santander, ING Bank Śląski, mBank - między innymi te instytucje finansowe zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy w korzystaniu z aplikacji, zlecaniu przelewów czy płatnościach kartą.

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek w Lotto padła główna wygrana - przekazał Totalizator Sportowy. Dodał, że szóstka wyniosła dwa miliony złotych, a szczęśliwy zakład zawarto w Szczecinie.

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Średni koszt najmu mieszkania wzrósł w grudniu 2024 roku o cztery procent rok do roku - wynika z raportu Rankomat.pl i Rentier.io dotyczącego 17 miast w Polsce. Autorzy zaznaczają, że "rok nie był jednolity".

Ceny najmu. W jednym segmencie "dominowały wzrosty"

Ceny najmu. W jednym segmencie "dominowały wzrosty"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Związkowcy z Rafako, prezydent Raciborza i starosta raciborski podpisali się pod listem otwartym do premiera Donalda Tuska o przyspieszenie procedur mających zmierzać do uratowania będącego w upadłości zakładu. Rozpoczęły się w nim zwolnienia grupowe wszystkich pracowników, które potrwają do końca lutego 2025 roku.

Zwolnienia w polskiej firmie. "Został nam już wyłącznie apel do premiera"

Zwolnienia w polskiej firmie. "Został nam już wyłącznie apel do premiera"

Źródło:
PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto padła szóstka. Do jednego z graczy trafią dwa miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 30 stycznia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

Produkt Krajowy Brutto (PKB) Polski wzrósł w 2024 roku o 2,9 procent w porównaniu z 2023 rokiem - podał we wstępnym szacunku Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że w 2023 roku PKB wzrósł o 0,1 procent.

PKB Polski. Najnowsze dane GUS

PKB Polski. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Twój e-PIT będzie niedostępny od 4 do 14 lutego - powiadomił resort finansów. W tych dniach usługa ma być zasilana informacjami o przychodach podatników, co ma umożliwić wygenerowanie PIT-ów.

Twój e-PIT będzie niedostępny. Resort wyjaśnia

Twój e-PIT będzie niedostępny. Resort wyjaśnia

Źródło:
PAP

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24