W poniedziałek złoty osłabia się względem głównych walut: euro, dolara, franka i funta. Zdaniem ekonomisty Piotra Kuczyńskiego "wynik naszych wyborów prezydenckich utonął w nastrojach globalnych".
Notowania walut (stan na godz. 8:30): - EUR/PLN - 4,27 (+0,5 proc.); - USD/PLN - 3,75 (+0,3 proc.); - CHF/PLN - 4,57 (+0,5 proc.); - GBP/PLN - 5,07 (+0,5 proc.).
W piątek ok. godz. 16.20 kurs euro wynosił prawie 4,25 zł, dolara amerykańskiego - 3,75 zł, franka - 4,55 zł, a funta brytyjskiego - 5,04 zł.
"Wynik wyborów utonął w nastrojach globalnych"
"Przedwyborcze sondaże wskazywały na wyrównane szanse obydwu kandydatów, jednak jako lidera wskazywały R. Trzaskowskiego. Wynik stanowi więc zaskoczenie, które na rynku skutkuje od rana osłabieniem złotego" - napisali w komentarzu analitycy największego banku w Polsce PKO BP.
Dodali, że "zwycięstwo K. Nawrockiego oznacza ponowną kohabitację, z ryzykiem prezydenckiego weta dla rządowych ustaw oraz przy niewystarczającej liczbie mandatów rządzącej koalicji by te weta odrzucić".
"Przypominamy, że do uprawnień Prezydenta należy rozwiązanie parlamentu, które możliwe jest w dwóch przypadkach: (1) jeśli projekt budżetu nie trafi do Prezydenta w ciągu 4 miesięcy od jego przedstawienia w Sejmie; (2) w przypadku trzech nieudanych prób powołania rządu. W zakresie polityki gospodarczej kluczowe kompetencje Prezydenta sprowadzają się do wpływu na politykę pieniężną – to na wniosek Prezydenta powoływany jest Prezes NBP (kadencja A. Glapińskiego kończy się w czerwcu 2028), Prezydent powołuje też 3 z 9 członków Rady Polityki Pieniężnej (najbliższe takie powołanie nastąpi jeszcze w tym roku, w grudniu kończy się kadencja C. Kochalskiego, kadencje pozostałych dwóch członków kończą się w lutym 2028)" - wyjaśnili analitycy PKO BP.
Ekonomista i analityk Piotr Kuczyński stwierdził we wpisie na portalu X (dawniej Twitter), że "wynik naszych wyborów prezydenckich utonął w nastrojach globalnych".
"Wzajemne oskarżenia Chin i USA oraz podniesienie przez D.Trumpa ceł na stal i aluminium do 50 procent pogarszają nastroje na świecie, więc osłabienie złotego tylko w niewielkiej części 'zawdzięczamy' wyborom" - napisał.
Złoty. Perspektywa długoterminowa
Maciej Samcik, dziennikarz ekonomiczny, we wpisie na swoim portalu subiektywnieofinansach.pl napisał o długoterminowych efektach dla polskiej waluty.
"Nie wykluczałbym osłabienia złotego, a także wzrostu wahliwości notowań polskiej waluty. Mniejszy popyt na polskie aktywa może przełożyć się na niższe notowania naszej waluty względem euro i dolara. Choć oczywiście złoty i tak będzie się podporządkowywał prądom globalnym – jeśli dolar będzie tonął na światowych giełdach, to nawet słabszy złoty będzie się w stosunku umacniał (co najwyżej będzie to następowało wolniej)" - wskazał Samcik.
Dalej wskazał, że "im Polska będzie dalej od rdzenia Unii Europejskiej (przy założeniu, że mamy początek nowego trendu politycznego, który będzie tak działał), tym złoty będzie bardziej podatny na wahania – każdy wzrost globalnej awersji do ryzyka może działać gwałtowniej na polską walutę, niż w sytuacji, gdyby rządy w Polsce były bardziej stabilne. Zwłaszcza jeśli prezydent będzie paraliżował rząd".
Źródło: tvn24.pl/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock