Rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Barszczewski poinformował w mediach społecznościowych, że pod auspicjami Sądu Polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego zostały sfinalizowane z sukcesem pierwsze mediacje dotyczące kredytów we frankach szwajcarskich.
"Pod auspicjami Sądu Polubownego przy KNF sfinalizowane zostały właśnie z sukcesem pierwsze mediacje dot. kredytów CHF. Atmosfera pozytywna, strony podziękowały za bardzo dobrze przygotowany proces" - napisał Barszczewski.
Kredyty frankowe. Mediacje KNF
Mediacje są prowadzone przed sądem polubownym przy KNF, są bezpłatne i nie wiążą się z żadnymi kosztami. Jak czytamy na stronach KNF "bank, z którym klient zawarł umowę takiego kredytu (frankowego - red.), umożliwia poprzez swój system bankowości elektronicznej złożenie wniosku o mediację w Centrum Mediacji Sądu Polubownego przy KNF (osoby, które nie mają dostępu do bankowości elektronicznej mają możliwość złożenia takiego wniosku w oddziale banku)".
Napisano też, że zgodnie z oczekiwaniem banków, wniosek o mediację muszą złożyć łącznie wszyscy kredytobiorcy, którzy zawarli pierwotną umowę kredytu.
"Należy podkreślić, że mediacja jest dobrowolna i może być prowadzona wyłącznie wówczas, gdy jej przyszli uczestnicy wyrażą na nią zgodę (w formie umowy o mediację). Zgoda banku na mediację oznacza zawarcie umowy o mediację".
Ugody w banku PKO BP
Pod koniec 2020 roku przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski zaproponował bankom, by przedstawiły klientom atrakcyjne dla nich warunki ugód pozasądowych. Konkretne warunki ugód wypracował bank PKO BP.
Pod koniec maja rada nadzorcza tego banku zaakceptowała, by proponowane ugody traktowały kredyty udzielone we frankach szwajcarskich (CHF) w taki sposób, jakby od momentu udzielenia były one kredytami złotowymi oprocentowanymi stopą procentową opartą na wskaźniku referencyjnym WIBOR 3M powiększonym o marżę i spłacanymi w złotych polskich.
Podano, że zarząd PKO BP zdecyduje o dacie rozpoczęcia zawierania ugód dotyczących kredytów udzielonych we frankach szwajcarskich oraz o przesłankach określających grupy klientów, którym w pierwszej kolejności zostanie zaoferowana możliwość zawarcia z bankiem ugody.
Proces oferowania ugód frankowiczom przez sektor bankowy został przyhamowany w oczekiwaniu na wydanie orzeczenia ws. kredytów walutowych przez Izbę Cywilną Sądu Najwyższego w pełnym składzie.
Kredyty frankowe w innych bankach
Jeśli chodzi o inne banki, prezes Santander Bank Polska Michał Gajewski informował niedawno, że bank prowadzi testy zawierania ugód z kredytobiorcami frankowymi.
Z kolei Bank Millennium zawarł ponad 4 tysiące ugód z frankowiczami. Bank nie uruchomił programu porozumień z kredytobiorcami na zasadach proponowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, zamiast tego próbuje dogadać się z nimi na własnych zasadach - pisała we wtorek "Rzeczpospolita".
O tym, że gotowy do ugód z frankowiczami jest ING Bank Śląski, informował w połowie kwietnia prezes Brunon Bartkiewicz. Miałyby to być ugody oparte na propozycji przedstawionej przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Bank Pekao również informował o tym, że planuje zawierać ugody, ale pracuje jeszcze nad szczegółami mechanizmu konwersji.
BNP Paribas wcześniej wskazywał, że podejmie decyzję w sprawie ugód po wydaniu uchwały przez Sąd Najwyższy. Izba Cywilna Sądu Najwyższego w pełnym składzie na początku września br. nie wydała jednak uchwały w sprawie kredytów walutowych, zamiast tego zdecydowano o zadaniu trzech pytań do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie trybu powoływania sędziów.
Z kolei mBank do tej pory nie podjął decyzji o zaproponowaniu klientom porozumień według propozycji przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego ani nie podjął żadnych kroków w celu uzyskania jakichkolwiek zgód korporacyjnych w tej sprawie. Nie wiadomo, jak w tej sprawie zachowa się także Raiffeisen.
Rzecznik finansowy Mariusz Golecki wskazywał niedawno w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że składane przez banki propozycje ugód wymagają dokładnego przebadania pod kątem tego, czy nie są niekorzystne dla klientów. Przynajmniej powinien je obejrzeć prawnik - zaznaczył.
Kredyty frankowe. Odroczenie posiedzenia SN
Izba Cywilna Sądu Najwyższego w pełnym składzie odroczyła 11 maja bez terminu posiedzenie ws. zagadnień prawnych przedstawionych przez pierwszą prezes SN Małgorzatę Manowską i dotyczącą spraw odnoszących się do kredytów walutowych. Izba zajmowała się wnioskiem, który pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska skierowała w końcu stycznia br. do rozstrzygnięcia przez skład całej Izby Cywilnej SN.
Obejmuje on sześć pytań, na które odpowiedzi powinny w kompleksowy sposób "rozstrzygnąć najpoważniejsze kontrowersje", jakie ujawniły się na tle praktyki orzeczniczej w kwestii kredytów walutowych, w szczególności tzw. kredytów frankowych. Nie wydała jednak oczekiwanej uchwały w tej sprawie, a podjęła postanowienia o zwróceniu się o stanowiska w sprawie przedstawionych zagadnień do: Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, prezesa Narodowego Banku Polskiego, Komisji Nadzoru Finansowego i Rzecznika Finansowego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock