Branża centrów handlowych apeluje do rządu o pilne otwarcie obiektów handlowych od 1 lutego oraz pomoc finansową. Jednocześnie właściciele i zarządzający obiektami handlowymi rozważają podjęcie kroków prawnych przeciwko Skarbowi Państwa.
"Spółki obecnie analizują skalę strat spowodowanych wadliwymi, arbitralnymi przepisami i brakiem możliwości skorzystania z tarcz antykryzysowych i finansowych. W kolejnym kroku możliwe jest występowanie na drogę sądową" - przekazała w odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes Agata Samcik z Polskiej Rady Centrów Handlowych. W środę w tej sprawie odbyło się spotkanie ponad stu przedstawicieli branży centrów handlowych.
Na razie nie jest znana wysokość odszkodowań, o jakie będą ubiegać się spółki. Przedstawicielka PRCH wskazała, że "kwoty dotyczące wysokości roszczeń wymagają szczegółowej indywidualnej analizy i uwzględnienia sytuacji poszczególnych podmiotów".
"Zdaniem ekspertów prawa konstytucyjnego i cywilnego branża ma mocne podstawy, aby ubiegać się o odszkodowania. Zainteresowanie przedstawicieli branży jest ogromne, a analizy prawne i opinie ekspertów, którymi dysponujemy wskazują jednoznacznie, że ustawodawca naruszył wiele istotnych zapisów Konstytucji, a także prawa międzynarodowego" - podkreśliła Samcik.
Koronawirus a galerie handlowe
Od 28 grudnia ubiegłego roku, początkowo do 17 stycznia 2021 roku, zostały wprowadzone ograniczenia m.in. w działaniu galerii handlowych. Obostrzenia zostały później przedłużone do 30 stycznia. To kolejne w ostatnich miesiącach "zamrożenie" galerii handlowych.
Każdy kolejny dzień lockdownu to dalsze straty dla branży centrów handlowych, która już znacząco ucierpiała podczas trzykrotnego, trwającego 15 tygodni, ograniczania działalności placówek handlowych i usługowych.
Z szacunków PRCH wynika, że "wiosenne zamknięcia sklepów w galeriach przyniosły lukę w obrotach galerii na poziomie 17,5 mld zł, jesienny lockdown skutkował zmniejszeniem obrotów o 6 mld zł, a trwający obecnie zakaz działalności sklepów przynosi kolejne 6 mld zł strat". Łącznie chodzi zatem o około 30 mld zł utraconych przychodów sklepów i usługodawców działających w galeriach.
Dlatego branża apeluje o pilne otwarcie obiektów handlowych od 1 lutego oraz uruchomienie tarczy pomocowej dla podmiotów z sektora handlowego objętych lockdownem. Jak czytamy w przesłanej nam odpowiedzi, chodzi zarówno o najemców powierzchni w centrach handlowych oraz właścicieli i zarządców, oraz wprowadzenie rozwiązań podobnych do obowiązujących w innych krajach w zakresie dofinansowania czynszów dla przedsiębiorców.
"Niezbędne jest także usunięcie z ustawy covidowej tzw. abolicji czynszowej (art. 15 ze), w ramach której ustawodawca zdecydował, że koszty zobowiązań wynikających z zawartych umów najmu w czasie lockdownów będą ponosić w całości wynajmujący, którzy jednocześnie zostali wykluczeni z możliwości skorzystania z jakichkolwiek tarcz pomocowych" - wskazała Agata Samcik. Jak dodała, "wstępne szacunki pokazują, że tylko w czasie 15 tygodni lockdownów wynajmujący ponieśli straty w wysokości około 3 mld zł spowodowane brakiem wpływów z czynszów i opłat eksploatacyjnych".
Premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej konferencji prasowej zapowiedział, że na początku przyszłego tygodnia będą podane informacje dotyczące obowiązujących obostrzeń.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock