To, co przedstawił rząd, to była kpina ze Śląska i kpina z ewentualnego losu dziesiątek tysięcy ludzi – powiedział Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Związkowcy odrzucili projekt umowy społecznej dotyczący transformacji górnictwa przedstawiony przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. Jednocześnie zapowiedzieli przygotowanie własnego projektu.
Pod koniec września podpisano w Katowicach porozumienie w sprawie zasad i tempa transformacji polskiego górnictwa węgla kamiennego. Zgodnie z porozumieniem ostatnia kopalnia węgla kamiennego należąca do Polskiej Grupy Górniczej ma zakończyć działalność w 2049 roku, a do tego czasu górnictwo ma korzystać z pomocy budżetowej. Następnym krokiem ma być umowa społeczna określająca szczegóły transformacji górnictwa węgla kamiennego.
Rozmowy o umowie społecznej
Środowe spotkanie związkowców, pracodawców i przedstawicieli rządu poświęcone umowie społecznej trwało niespełna godzinę. - Umówiliśmy się, że 25 stycznia wrócimy do rozmów i że rozmawiać będziemy nad projektem umowy społecznej, który strona społeczna nam do końca tego tygodnia dostarczy. Zobaczymy, co w nim będzie – powiedział po spotkaniu Artur Soboń, wiceminister aktywów państwowych i pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.
- Myślę, że strona społeczna dzisiaj jest na etapie, który nazywa się etapem negocjacji i że zmierzamy w kierunku porozumienia – dodał wiceszef MAP.
Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz ocenił, że 25 stycznia powinny rozpocząć się faktyczne negocjacje treści umowy, na podstawie projektu przygotowywanego obecnie przez związki. Podtrzymał prognozowany na połowę lutego termin zakończenia rozmów, by mógł rozpocząć się proces prenotyfikacji, a później notyfikacji umowy w Komisji Europejskiej.
- Dzisiaj strona związkowa oświadczyła stronie rządowej, że projekt sygnowany przez MAP, dotyczący umowy społecznej, jest dla nas całkowicie nie do zaakceptowania i nie będziemy nad tym projektem pracować. Jednocześnie poinformowaliśmy stronę rządową, że najpóźniej do piątku, do godzin popołudniowych, przedstawimy swój własny projekt umowy społecznej dotyczący transformacji – powiedział Kolorz.
- Chcemy nad tym projektem rozpocząć rzetelne prace (...). Z całym szacunkiem, ale to, co przedstawił rząd, to była kpina ze Śląska i kpina z ewentualnego losu dziesiątek tysięcy ludzi. Umówiliśmy się, że już takie bardzo właściwe negocjacje – mamy nadzieję, że bardzo merytoryczne (…) - rozpoczną się "longiem" 25 stycznia – dodał lider śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24