Spór wokół kopalni Turów trwa. Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda w piątek zapowiedział, że 22 października w związku z sytuacją kopalni i elektrowni Turów odbędzie się protest związkowców przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. - W Luksemburgu przekonają się, jaka jest siła polskiego pracownika, polskiego górnika - powiedział Duda.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował w poniedziałek, że ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary pieniężnej w wysokości 500 tysięcy euro dziennie, czyli równowartość 2,3 mln zł. Trybunał wyjaśnił, że "tego rodzaju środek należy uznać za konieczny do wzmocnienia skuteczności środka tymczasowego zarządzonego postanowieniem z dnia 21 maja 2021 roku". Taką decyzję podjęła wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta.
Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego decyzja TSUE ws. kary za wydobycie węgla brunatnego w kopalni Turów na Dolnym Śląsku jest skrajnie agresywna i szkodliwa.
Kopalnia Turów - protesty związkowców
Działaniom TSUE sprzeciwiają się również związkowcy. Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda podczas piątkowej konferencji prasowej w Mysłakowicach na 22 października zapowiedział protest związkowców pod siedzibą TSUE w Luksemburgu.
Duda przypomniał, że po pierwszej majowej decyzji TSUE, Solidarność jasno podkreśliła, że nie akceptuje postanowienia wiceprezes TSUE dotyczącego kopalni Turów. - Musimy jako związkowcy z Solidarności, nie tylko z Solidarności, podjąć te nasze działania dotyczące tych twardych rozwiązań, bo te miękkie się już skończyły - zaznaczył szef "S".
Poinformował, że w piątek cała Solidarność podjęła decyzję o proteście przed siedzibą TSUE 22 października w Luksemburgu. - Jedziemy pod "trybunał niesprawiedliwości" UE w Luksemburgu, aby wręczyć postanowienie o zamknięciu tego trybunału. Tak jak druga strona chce zamykać nasze zakłady pracy, kopanie, elektrownie, odbierając dostęp do energii elektrycznej (...). W Luksemburgu przekonają się, jaka jest siła polskiego pracownika, polskiego górnika - powiedział Duda. - My nie możemy dłużej zwlekać - dodał. Jak poinformowano na konferencji, przygotowywany jest także wniosek do prokuratury z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przez wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosarię Silva de Lapuerta przestępstwa narażenia życia i zdrowia mieszkańców Bogatyni, pracowników kopalni i elektrowni Turów. Wniosek ma zostać przekazany do prokuratury w najbliższych dniach.
Kopalnia Turów - negocjacje z Czechami
Tymczasem w piątek w Pradze rozpoczęła się kolejna tura polsko-czeskich negocjacji w sprawie kopalni Turów.
Negocjacje ze stroną czeską trwają od czerwca. Rząd w Pradze w połowie czerwca przesłał Polsce pierwszą wersję umowy dotyczącej kopalni Turów. O przesłaniu projektu poinformował czeski minister środowiska Richard Brabec. Jak mówił, dokument zawiera warunki, których spełnienia przed wycofaniem pozwu z TSUE i po jego wycofaniu domagają się Czesi. Szczegółów wysłanego do Warszawy projektu jednak nie ujawniono.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock