KE przedstawiła we wtorek pakiet mający poprawić bezpieczeństwo energetyczne UE. Zobowiąże on państwa do solidarności w razie zakłóceń w dostawach gazu i sporządzania regionalnych planów na wypadek kryzysu. Umożliwi też KE wgląd w umowy międzyrządowe ws. gazu.
- Nasz pakiet zwiększy odporność Europy na potencjalne zakłócenia w dostawach energii - powiedział wiceprzewodniczący KE ds. unii energetycznej Marosz Szefczovicz. - Miniony rok był pełen turbulencji, trwa kryzys na Ukrainie. A wiemy, jakie skutki może mieć ten kryzys dla bezpieczeństwa dostaw energii w Europie - dodał.
Przełom?
Na propozycję Komisji składają się m.in. europejska strategia rozwoju gazu skroplonego LNG, rewizja rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw gazu, a także zmiana mechanizmów kontroli międzyrządowych umów na dostawy energii. Komisja proponuje wprowadzenie klauzuli solidarnościowej, zgodnie z którą w razie problemów z dostawami gazu państwo członkowskie będzie musiało zagwarantować dostawy dla podstawowych odbiorców u swego sąsiada, jak gospodarstwa domowe, szpitale czy szkoły, nawet kosztem dostaw dla swojego przemysłu.
Regiony
KE chce też podzielić UE na regiony, w ramach których mają być obowiązkowo przygotowywane plany na wypadek kryzysu gazowego. Polska ma się znaleźć w jednym koszyku z Niemcami, Słowacją i Czechami. Z kolei propozycja, by KE miała wgląd w umowy międzyrządowe dotyczące energii (IGA - od ang. intergovernmental agreement) jeszcze przed ich zawarciem ma pozwolić na wyeliminowanie sprzecznych z prawem UE klauzul.
Autor: msz/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Dirk Ingo Franke/wikimedia.org/ (CC BY-SA 2.0)