Firmy coraz odważniej umieszczają napis "made in Poland" na etykiecie. Większość zapytanych przez "Puls Biznesu" przedsiębiorców z różnych branż twierdzi, że nie wstydzi się takiego oznaczenia.
Firmy przyznają też, że w wielu przypadkach postrzeganie naszych produktów za granicą jako towaru słabej jakości jest mylne.
Dobra jakość
Polska etykieta może być szczególnie dobrze odbierana na rynkach pozaeuropejskich – tam, gdzie nasz kraj kojarzy się z Europą, a ta z wysoką jakością. To m.in. Bliski Wschód czy Afryka – tam Polska jest odbierana pozytywnie. Ponadto w tych rejonach obserwuje się duże zainteresowanie produktami z Europy – mówi Paweł Ossowski z Zarys International Group, firmy produkującej i dystrybuującej sprzęt medyczny.
Gdzie jeszcze?
Ale nie tylko tam. Bowiem zdaniem Włodzimierza Lewina, właściciela firmy JJW, produkującej skarpetki, także na zachodzie Europy czy w USA postrzeganie polskich oznaczeń zaczyna się zmieniać. Rozpoczynamy współpracę z niemiecką firmą i oni nie zgłaszają żadnych zastrzeżeń do oznaczenia "made in Poland" - mówi Lewin. W naszym przypadku obserwujemy, że w wielu krajach Europy nie ma problemu, by tak oznaczać swoje produkty – dodaje.
Autor: msz/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: fujitsu.com/media