Potężne wpływy ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. "Dla nas te pieniądze w budżecie nie są niezbędne"

Źródło:
TVN24/ PAP
Mateusz Morawiecki o wpływach ze sprzedaży uprawnień ETS
Mateusz Morawiecki o wpływach ze sprzedaży uprawnień ETSTVN24
wideo 2/4
Mateusz Morawiecki o wpływach ze sprzedaży uprawnień ETSTVN24

Premier Mateusz Morawiecki zaproponował, aby zamrozić cenę uprawnień do emisji CO2 "na poziomie 20-30 euro". Według niego wtedy Polacy mieliby tańszą energię. Na pytanie TVN24 o to, gdzie trafiają pieniądze ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2, premier odpowiedział, że "pieniądze trafiają głównie do budżetu". Zgodnie z unijnymi przepisami przynajmniej połowa środków powinna trafiać na rozwój odnawialnych źródeł energii, dzięki czemu za prąd płacilibyśmy mniej.

W piątek w stolicy Czech, sprawującej obecnie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej, odbywało się nieformalne posiedzenie Rady Europejskiej. Szef polskiego rządu podczas spotkania z dziennikarzami wskazał, że tematem numer jeden na spotkaniu unijnych liderów jest energia. Relacjonował, że rozmawiano o limicie cen gazu. - Po raz kolejny wezwaliśmy dzisiaj Komisję Europejską do bardzo szybkiego działania. Mam nadzieję, że po tych zawirowaniach ostatnich miesięcy to, co udało się dzisiaj wydyskutować, prowadzi nas do pozytywnych wniosków, gdzie użyjemy wreszcie potężnej siły Unii Europejskiej, aby te maksymalne ceny gazu osiągnąć - mówił Morawiecki.

Dodał, że przedstawił na spotkaniu polskie koncepcje na ograniczenie cen energii. Wskazał, że chodzi o uprawnienia do emisji CO2, które obecnie znacząco podnoszą ceny energii.

Premier o zamrożeniu cen uprawnień do emisji CO2

Morawiecki zaznaczył, że Polska rozumie potrzeby polityki klimatycznej, ale obecnie Europa jest w bardzo trudnym położeniu, gdyż podlega ogromnym napięciom związanym z wojną na Ukrainie. - Trzeba użyć tych instrumentów, które są w naszym ręku - przekonywał. - Dzisiaj dla dobra mieszkańców potrzebujemy uwolnić wiele uprawnień do emisji CO2, najlepiej dziesiątki, setki milionów uprawnień wpuścić w rynek bądź administracyjnie zamrozić cenę na poziomie 20-30 euro – mówił premier, dodając, że to zamrożenie miałoby być czasowe. - Niestety na razie Komisja Europejska jest głucha na te wezwania. Dziwię się, gdyż jest to instrument, który jest bardzo szybko dostępny; natychmiast wszyscy Polacy mieliby tańszą energię, gdyby Komisja Europejska była w stanie zadziałać – powiedział.

Gdzie trafiają pieniądze ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2

Na pytanie reportera TVN24 o to, gdzie trafiają pieniądze ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2, premier Morawiecki odpowiedział, że "pieniądze trafiają głównie do budżetu państwa polskiego".

- Warto zwrócić uwagę na to, że jeżeli brakuje przedsiębiorstwom tych uprawnień do emisji CO2, to one muszą je kupić na rynku. W związku z tym, że to też pewnego rodzaju obciążenie. Dla nas te pieniądze w budżecie nie są niezbędne. Chcemy, aby energia elektryczna była po prostu tańsza - zaznaczył.

Wyjaśnił, że jeśli "uprawnienia do emisji CO2 będą na poziomie 20 euro, będziemy się tylko cieszyć, bo dzięki temu zakotwiczymy oczekiwania inflacyjne na niższym poziomie i będziemy w stanie doprowadzić do spadku cen na rynku polskim. O to nam chodzi".

System ETS i miliardy do polskiego budżetu

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) działa od 2005 roku. Określa on bezwzględny limit lub "pułap" całkowitej ilości niektórych gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane każdego roku przez podmioty objęte systemem.

Poszczególne państwa otrzymują swoją pulę uprawnień, tak zwaną aukcyjną, i sprzedają uprawnienia do emisji CO2 na aukcjach, a kupują je firmy emitujące CO2 do atmosfery, na przykład producenci energii. Środki pozyskane ze sprzedaży uprawnień przez państwa są przychodem ich budżetów. Unijna dyrektywa wskazuje, że przynajmniej 50 proc. przychodów z tej puli powinno trafiać na cele klimatyczne.

Na sprzedaży uprawnień do emisji CO2 w latach 2013-2021 Polska zarobiła blisko 60 miliardów złotych. Z tego do budżetu państwa trafiło ponad 51 miliardów złotych - informował w lutym resort klimatu i środowiska. Dodał, że prawie połowę, bo około 25,3 miliarda złotych, uzyskano w 2021 roku.

Rafał Stangreciak z "Czarno na białym" TVN24 w reportażu "Ulotne miliardy" próbował odpowiedzieć na pytanie, co stało się z pieniędzmi ze sprzedaży praw do emisji CO2, skoro połowa tych pieniędzy, zgodnie z unijną dyrektywą, powinna była zostać przeznaczona na transformację energetyczną i odnawialne źródła energii, dzięki której dzisiaj nasze rachunki za prąd mogłyby być dużo niższe. - Te środki zostały użyte na zupełnie inne cele i to należy ocenić krytycznie - powiedział "Czarno na białym" były minister gospodarki Janusz Steinhoff.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "CZARNO NA BIAŁYM" - "ULOTNE MILIARDY" W TVN24 GO

Autorka/Autor:jr/dap

Źródło: TVN24/ PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W ciągu ostatniego roku majątek króla Karola III wzrósł o 30 milionów funtów, co dało mu awans o 20 miejsc w rankingu "The Sunday Times Rich List". Zestawienie najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii, podobnie jak przed rokiem, otwiera Gopi Hunduja wraz z rodziną.

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol z awansem

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol z awansem

Źródło:
BBC

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega, że "każda próba podszycia się pod ZUS to przestępstwo", za które grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Zaznacza też, że oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane metody działań i apeluje do klientów, by byli ostrożni i nie dali się nabrać na manipulacje.

"To przestępstwo". ZUS alarmuje

"To przestępstwo". ZUS alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu w Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 120 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie duże wygrane w wysokości prawie 700 tysięcy złotych. Oto wyniki losowania Eurojackpot z 16 maja 2025 roku.

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Niespodziewany przełom w napięciu handlowym pomiędzy USA a Chinami wywołał falę aktywności w chińskich fabrykach i portach. Firmy w obydwu krajach spieszą się, aby jak najlepiej wykorzystać ogłoszone na początku tego tygodnia 90-dniowe zawieszenie ceł.

Walka z czasem o wykorzystanie 90-dniowego okna

Walka z czasem o wykorzystanie 90-dniowego okna

Źródło:
CNN

Amerykański koncern Microsoft zaoferował Komisji Europejskiej, że jego pakiet Office bez aplikacji Teams będzie tańszy, niż sprzedawany razem z tą aplikacją. To reakcje firmy na groźbę kary ze strony Brukseli.

Gigant chce uniknąć kary. Składa propozycję

Gigant chce uniknąć kary. Składa propozycję

Źródło:
PAP

Ukraina straciła ponad 770 milionów dolarów na nieudanych zakupach broni - ujawnił "Financial Times", zaznaczając, że wiele zamówionego sprzętu nigdy nie dotarło. To znaczący cios dla budżetu Kijowa, który na uzbrojenie wydał już od 6 do 8 miliardów dolarów.

Nieudane zakupy zbrojeniowe i ogromne straty Ukrainy

Nieudane zakupy zbrojeniowe i ogromne straty Ukrainy

Źródło:
PAP

Chińskie władze zatwierdziły budowę 10 nowych reaktorów jądrowych za 200 mld juanów (27,7 miliardów dolarów) o łącznej mocy około 12 tysięcy MW - podał japoński tygodnik "Nikkei Asia". Do 2030 roku Chiny mogą zostać światowym liderem w produkcji energii jądrowej.

Chiny chcą wyprzedzić USA. Jest zgoda na 10 reaktorów

Chiny chcą wyprzedzić USA. Jest zgoda na 10 reaktorów

Źródło:
PAP

Pekao, ING Bank Śląski, mBank, VeloBank, Credit Agricole, Bank Pocztowy i Toyota Bank - te instytucje finansowe zaplanowały przerwy techniczne w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach pojawią się utrudnienia w realizacji przelewów, płatnościami BLIK czy logowaniu do bankowości mobilnej.

Utrudnienia w siedmiu bankach. "Nie skorzystasz z BLIKA"

Utrudnienia w siedmiu bankach. "Nie skorzystasz z BLIKA"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas wizyty Donalda Trumpa w Abu Zabi ogłoszono współpracę w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji (AI) pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Umowy, których wartość oszacowano na ponad 200 miliardów dolarów, obejmują między innymi budowę największego poza granicami USA, kampusu sztucznej inteligencji, którego moc docelowa wyniesie 5 GW.

Amerykańskie zaawansowane technologie trafią do Emiratów

Amerykańskie zaawansowane technologie trafią do Emiratów

Źródło:
PAP, Reuters

Japoński producent samochodów Nissan ogłosił, że jest otwarty na współdzielenie swoich fabryk na całym świecie z chińską państwową firmą Dongfeng w ramach reorganizacji swojego biznesu.

Japoński koncern motoryzacyjny chce dzielić fabryki z chińską firmą

Japoński koncern motoryzacyjny chce dzielić fabryki z chińską firmą

Źródło:
BBC

Prezydent Donald Trump nie jest zadowolony z planu prezesa Apple, Tima Cooka. Koncern planuje produkcję iPhone'ów przeznaczonych na rynek amerykański w nowo wybudowanych zakładach w Indiach. - Wczoraj miałem mały problem z Timem Cookiem – powiedział prezydent USA w czwartek w Katarze.

Trump ma "mały problem" z szefem Apple'a

Trump ma "mały problem" z szefem Apple'a

Źródło:
CNN, PAP

Na wielu odcinkach dróg w Polsce "panuje chaos informacyjny" - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. NIK po kontroli orzekła, że wynika to z niewłaściwego ustawienia znaków, a co więcej, cały system zarządzania ruchem drogowym jest nieskuteczny.

"Panuje chaos". Wyniki kontroli

"Panuje chaos". Wyniki kontroli

Źródło:
PAP

Dyrektor finansowy sieci supermarketów Walmart zapowiedział podwyżki w sklepach ze względu na cła wprowadzone przez Donalda Trumpa. - Nigdy wcześniej nie było historycznego precedensu, aby ceny rosły tak wysoko i tak szybko - stwierdził John David Rainey.

"Tak wysoko i szybko". Amerykańska sieć ostrzega przed skutkami ceł Trumpa

"Tak wysoko i szybko". Amerykańska sieć ostrzega przed skutkami ceł Trumpa

Źródło:
PAP

Wiele państw zaktualizowało wytyczne dla turystów chcących odwiedzić USA. Po przejęciu władzy przez Donalda Trumpa zmieniła się atmosfera i pojawiły się problemy - wskazuje BBC. I podaje zestawienie miejsc, które z powodzeniem zastąpią popularne amerykańskie destynacje.

Turystyczny efekt Donalda Trumpa. Oto alternatywy dla USA

Turystyczny efekt Donalda Trumpa. Oto alternatywy dla USA

Źródło:
BBC

Maj to czas pierwszych komunii świętych. Rodzice i opiekunowie skupiają się na przygotowaniu dziecka do przyjęcia tego sakramentu i do urządzenia tradycyjnego przyjęcia po tym wydarzeniu. Często nie zdają sobie jednak sprawy, że powinni przyjrzeć się, czy od prezentów, które otrzymała ich pociecha, należy zapłacić podatek od darowizny. Z danych Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że tylko w 2023 roku było prawie 15 tysięcy anonimowych donosów w sprawie podarunków z okazji komunii świętych.

Podatek od prezentów komunijnych. Kiedy trzeba go zapłacić

Podatek od prezentów komunijnych. Kiedy trzeba go zapłacić

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Według badania IBRiS, z powodu rosnących kosztów życia około 40 procent Polaków rezygnuje z uczestnictwa w wiosennych weselach, a niemal co trzeci odmawia zaproszenia na komunię lub chrzest. Goście najczęściej planują przeznaczyć od 401 do 750 złotych na prezent dla młodej pary.

Z tego powodu Polacy odmawiają udziału w weselach

Z tego powodu Polacy odmawiają udziału w weselach

Źródło:
PAP

Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że TikTok (należący do chińskiej firmy technologicznej ByteDance) łamie unijne przepisy, nie upubliczniając we właściwy sposób danych o reklamach wyświetlanych w serwisie. Firmie grozi kara w wysokości do 6 procent światowych obrotów, a nawet nakaz tymczasowego zawieszenia działania serwisu w UE.

Popularna aplikacja pod ostrzałem Brukseli

Popularna aplikacja pod ostrzałem Brukseli

Źródło:
Politico, PAP

Oszuści podszywają się telefonicznie pod naszych przedstawicieli - ostrzega Bankowy Fundusz Gwarancyjny. BFG zaznacza że jego pracownicy nigdy nie dzwonią do osób, które składały depozyty, by uzyskać od nich informacje o rachunkach i nie proszą o podanie haseł.

"Próba włamania na konto". Na to trzeba uważać

"Próba włamania na konto". Na to trzeba uważać

Źródło:
PAP

Brytyjski producent samochodów Jaguar Land Rover oświadczył, że nie zamierza produkować pojazdów w USA, ponieważ cła prezydenta Donalda Trumpa uderzają w przemysł motoryzacyjny.

Nie będą produkować w USA. Jasna deklaracja giganta

Nie będą produkować w USA. Jasna deklaracja giganta

Źródło:
BBC