Ceny prądu mogą wkrótce pójść w górę. Urząd Regulacji Energetyki (URE) prowadzi postępowania dotyczące zmian taryf na sprzedaż energii elektrycznej - poinformowała TVN24 Biznes Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka prasowa URE. Wnioski złożyło trzech tak zwanych sprzedawców z urzędu: Tauron Sprzedaż, Enea oraz Energa Obrót.
Sprzedawcy z urzędu, dla których URE zatwierdza taryfy na sprzedaż do gospodarstw domowych, to: Enea, Energa Obrót, Tauron Sprzedaż i PGE Obrót. "Trzech tzw. sprzedawców z urzędu złożyło prezesowi URE wnioski o zmianę obowiązującej obecnie taryfy na sprzedaż energii odbiorcom w gospodarstwach domowych. Prowadzimy postępowania taryfowe w tych sprawach" - potwierdziła TVN24 Biznes rzeczniczka prasowa URE. Wcześniej informacje w tej sprawie podał portal wysokienapiecie.pl.
W tym gronie, przynajmniej na razie, nie ma spółki PGE Obrót. "PGE nie składała wniosku do URE o zmianę taryfy na sprzedaż energii odbiorcom w gospodarstwach domowych" - przekazała Małgorzata Babska, rzecznik prasowa Grupy Kapitałowej PGE.
Według portalu wysokienapiecie.pl o najmniejszą podwyżkę - 6 proc. - wnioskuje Tauron.
Ceny prądu 2022
Firmy energetyczne chcą zmiany taryf jeszcze w tym roku. W przypadku zatwierdzenia korekt taryf przedsiębiorstwa będą mogły wprowadzić je w życie najwcześniej 14, a najpóźniej 45 dni od decyzji regulatora.
Rzeczniczka Urzędu Agnieszka Głośniewska poinformowała Polską Agencję Prasową, że prezes URE prowadzi postępowania taryfowe, badając, czy wnioskowane przez przedsiębiorców taryfy spełniają wymagania określone prawem i przedstawiają jedynie uzasadnione koszty przedsiębiorców. - Przy czym koszty uzasadnione nie są tożsame z kategorią kosztów księgowych - podkreśliła Głośniewska.
- Regulator nie może działać w oderwaniu od realiów rynkowych. Taryfy są więc pochodną tego, co dzieje się na rynku hurtowym - wskazała rzeczniczka URE.
W ciągu ostatnich miesięcy energia elektryczna na polskim giełdowym rynku hurtowym wyraźnie podrożała. Na Towarowej Giełdzie Energii podstawowe kontrakty terminowe BASE z dostawą w czwartym kwartale 2022 roku w ciągu trzech ostatnich miesięcy podrożały z około 1000 zł za megawatogodzinę (MWh) do ponad 1700 zł za MWh.
Portal wysokienapiecie.pl informował, że ceny prądu dla gospodarstw domowych w ofercie PGNiG mają wzrosnąć z 0,42 złotego/kWh na początku ubiegłego roku do 1,70 złotego/kWh od jesieni tego roku. Według portalu podobne podwyżki wprowadzają lub planują inne firmy energetyczne.
Zmiana cen w E.ON Polska
Przypomnijmy, że spółka E.ON Polska (dawniej innogy Polska) od czerwca br. wprowadziła nowe, wyższe stawki za energię elektryczną. Opłata za kWh w taryfie G11 wynosi aktualnie 0,4801 zł. Ceny wzrosły o 5,2 proc. i o 18 proc. względem opłat z 2021 roku.
Taryfy za energię elektryczną odpowiadają za około połowę finalnego rachunku za prąd. W górę poszła też tak zwana opłata handlowa.
E.ON Polska jest sprzedawcą energii elektrycznej, który działa głównie na terenie Warszawy. Jak czytamy na stronie firmy, ma ona ponad milion klientów indywidualnych i biznesowych. To jedna z firm energetycznych, która sama kształtuje cennik. Nie musi w tym celu składać wniosku taryfowego do Urzędu Regulacji Energetyki.
Taryfy zatwierdzane przez regulatora czterem sprzedawcom z urzędu mają zastosowanie dla 9,8 mln odbiorców w gospodarstwach domowych, czyli 63 proc. z 15,6 mln wszystkich klientów w grupie gospodarstw domowych. Z ofert wolnorynkowych, czyli niepodlegających zatwierdzeniu przez prezesa URE, korzysta już ponad 37 proc. odbiorców w gospodarstwach domowych w naszym kraju - ponad 5,8 mln osób.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock