Pomimo zamrożenia cen prądu gospodarstwa domowe, firmy i samorządy mogą spodziewać się w 2023 roku wyższych rachunków - wynika z wyliczeń Forum Energii. Joanna Maćkowiak-Pandera, szefowa FE, poinformowała, że think tank policzył, "jak zmienią się ceny energii elektrycznej od stycznia dla różnych grup odbiorców".
"Powrót akcyzy i starej stawki VAT podbije koszty o 20-60 proc. Aby płacić mniej, trzeba oszczędzać energię i przyspieszyć inwestycje w efektywność energetyczną" - napisało Forum Energii na Twitterze.
Podało też, jak zmienią się ceny prądu dla poszczególnych grup odbiorców: dwóch grup gospodarstw domowych (z rocznym zużyciem do 2000 kWh i na poziomie 2380 kWh), małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), samorządów oraz dużego przemysłu.
Ceny energii elektrycznej w 2023 roku
FE wyjaśniło, że "pomimo zamrożenia cen do zużycia 2000 kWh na poziomie z 2020 r., gospodarstwa domowe, które zmieszczą się w limicie, zobaczą rachunek wyższy o 18 procent".
W 2023 roku ma obowiązywać stała cena dla gospodarstw domowych, które zużyją nie więcej niż 2000 kWh rocznie. Ten limit został podniesiony do 2600 kWh dla gospodarstw domowych, w których mieszka osoba z niepełnosprawnością, oraz do 3000 kWh w przypadku rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników. Po przekroczeniu wskazanych limitów zużycia odbiorcy mają być rozliczani za każdą kolejną zużytą ilość energii według stawek taryf lub cenników obowiązujących w 2023 r.
"Zużycie ponad limit będzie rozliczane po 693 zł/MWh. Czyli dla gosp. o zużyciu 2,38 MWh (średnia z 2018 r.) - wzrost rachunku to 25 proc." - wyjaśniło Forum.
Czytaj także: Te sprzęty zużywają najwięcej prądu. Lista urządzeń
Firmy i samorządy
Think tank wskazał też, że "ceny energii elektrycznej dla MŚP ( i innych) będą w 2023 r. ograniczone do 785 zł/MWh". Z szacunków FE wynika, że wzrost kosztów energii elektrycznej dla małych i średnich przedsiębiorstw wyniesie 21 procent. "Choć ze względu na brak regulacji cen dla biznesu, wartość ta może być inna" - podkreślono we wpisie na Twitterze.
Wyjaśniono też, że "ceny dla samorządów będą zamrożone jak dla MŚP" na poziomie 785 zł/MWh. "Jednak ponieważ samorządy będą dodatkowo płacić VAT, wzrost kosztów szacujemy na +58 proc." - podało Forum. Zaznaczyło przy tym, że cena energii elektrycznej "dla samorządów również nie jest taryfowana, więc wzrost kosztów dla konkretnych gmin może być inny".
"Największy wzrost kosztów w 2023 r. odczuje duży przemysł, nieobjęty żadnymi rekompensatami" - wskazało FE. Dodało, że w przypadku tej grupy "cena energii elektrycznej w największym stopniu uzależniona jest od sytuacji na giełdzie". "Według naszych szacunków rachunki mogą wzrosnąć nawet o +85 proc. rdr" - podało Forum Energii.
Koniec tarczy antyinflacyjnej
Rząd szykuje się do zakończenia funkcjonowania tak zwanej tarczy antyinflacyjnej w obecnej formie. Zgodnie z zapowiedziami przedłużone ma zostać jedynie stosowanie obniżonej (0 proc. zamiast 5 proc.) stawki VAT na niektóre produkty żywnościowe.
Jednocześnie tylko do końca roku stawka 0 proc. VAT będzie miała zastosowanie do nawozów, środków ochrony roślin i innych środków wspomagających produkcję rolniczą (zamiast 8 proc.), a także do gazu ziemnego (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. - 8 proc.). Do końca grudnia stawka VAT na poziomie 5 proc. będzie stosowana do energii elektrycznej i cieplnej (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. - 8 proc.), 8 proc. VAT - dla paliw silnikowych (zamiast 23 proc.).
Tarcza Antyinflacyjna obniżyła ponadto stawki akcyzy do poziomu minimum unijnego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj. olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG. Zwolniła z tego podatku energię elektryczną wykorzystywaną przez gospodarstwa domowe; obniżyła akcyzę do poziomu minimum unijnego na lekki olej opałowy. Ponadto wyłączyła sprzedaż paliw silnikowych z podatku od sprzedaży detalicznej.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Dziurek / Shutterstock.com