Prace sezonowe w rolnictwie i budownictwie miały wpływ na spadek bezrobocia do poziomu jednocyfrowego, ale pod koniec roku bezrobocie znów będzie dwucyfrowe - ocenił w rozmowie z PAP ekonomista z Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak.
Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w środę, że we wrześniu stopa bezrobocia spadła do jednocyfrowego wyniku i wyniosła 9,9 proc. przy 10 proc. w sierpniu.
Sezonowość
- Między kwietniem a październikiem zawsze występuje spadek bezrobocia, taki charakter ma polski rynek pracy - wskazał Jankowiak. Jego zdaniem na spadek bezrobocia wpłynęły sezonowe prace w sektorze rolniczym i budowlanym.
Jankowiak ocenił, że pod koniec roku bezrobocie wzrośnie. - Na koniec roku, niestety, bezrobocie będzie dwucyfrowe - dodał.
Jego zdaniem postęp na rynku pracy jest niewielki. - Mam ambiwalentny stosunek do tych danych, bo to jest spadek bezrobocia o jedną dziesiątą procenta. A poza tym mam wątpliwości dotyczące danych pochodzących z rejestrowanego bezrobocia, czy one oddają precyzyjnie to, co dzieje się na naszym rynku pracy - podkreślił.
Wzrost niepewny
Jego zdaniem przedsiębiorcy niechętnie tworzą nowe miejsca pracy, bo perspektywy dotyczące wzrostu gospodarczego są niepewne.
Z wyliczeń MPiPS wynika, że w urzędach pracy na koniec września zarejestrowanych było 1 mln 540,9 tys. osób, co oznacza spadek w ciągu miesiąca o 22,6 tys. Sytuacja najbardziej poprawiła się w województwie mazowieckim, śląskim i dolnośląskim.
Z przedstawionych przez ministra danych wynika ponadto, że we wrześniu pracodawcy zgłosili do urzędów pracy ponad 126 tys. ofert zatrudnienia i aktywizacji zawodowej. To o niemal 10 tys. więcej niż przed rokiem i najwięcej od 2001 r., czyli odkąd resort pracy prowadzi statystyki. Najwięcej pracowników poszukają firmy na Mazowszu (14 tys.), Śląsku (12,8 tys.) oraz na Dolnym Śląsku (12,7 tys.).
Z wyliczeń opublikowanych przed miesiącem przez GUS wynikało, że stopa bezrobocia rejestrowanego w sierpniu br. wyniosła 10 proc. i była niższa o 0,1 pkt proc. wobec lipca.
Autor: gry / Źródło: PAP