We wtorek upływa czas na podpisanie przez sklepy wielkopowierzchniowe sprzedające żywność umów z organizacjami pozarządowymi na przekazywanie nieodpłatnie niesprzedanej żywności. Tak wynika z uchwalonej w ubiegłym roku ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności.
Celem nowych przepisów jest ograniczenie skali oraz negatywnych skutków społecznych marnowania żywności. Ustawa weszła w życie 18 września 2019 roku.
Sklepy z nowym obowiązkiem
Zgodnie z ustawą sklepy powyżej 250 metrów kwadratowych, których połowa przychodów pochodzi ze sprzedaży żywności, będą musiały zawierać z organizacjami pozarządowymi umowy na nieodpłatne przekazanie niesprzedanej żywności.
Chodzi przede wszystkim o produkty, które zostały wycofane ze sprzedaży ze względu na wady ich wyglądu bądź opakowań. Wyjątek stanowią napoje alkoholowe o zawartości alkoholu powyżej 1,2 procent oraz napoje alkoholowe będące mieszaniną piwa i napojów bezalkoholowych, w których zawartość alkoholu przekracza 0,5 procent. W ustawie zapisano, że w pierwszej fazie obowiązki te dotyczyć będą jedynie sprzedawców prowadzących sklepy o powierzchni większej niż 400 metrów kwadratowych, czyli sklepy wielkopowierzchniowe.
Od września 2021 roku przepisy obejmą także sklepy lub hurtownie o powierzchni sprzedaży powyżej 250 metrów kwadratowych.
Kary finansowe
W ustawie zapisano też, że sprzedawcy będą płacili 10 groszy za 1 kilogram marnowanej/wyrzucanej żywności.
Sprzedawcy żywności będą musieli także prowadzić w sklepach kampanie edukacyjno-informacyjne skierowane do konsumentów na temat racjonalnego gospodarowania żywnością. Będą one musiały być prowadzone przynajmniej raz w roku, przez co najmniej dwa kolejne tygodnie.
Na takie akcje informacyjne będzie można przeznaczyć nie więcej niż 20 procent środków pochodzących z opłaty za marnowanie żywności. Opłaty za marnowanie żywności będą pomniejszone przez sprzedawców o koszty poniesione na takie kampanie. Ustawa przewiduje również kary finansowe między innymi za brak umowy dotyczącej nieodpłatnego przekazywania żywności. Jeżeli tak się stanie, sprzedawca zapłaci 5 tysięcy złotych grzywny. Nie będzie ona jednak obowiązywała, jeżeli sprzedawca żywności wykaże, że nie było możliwe zawarcie takiej umowy z organizacją pozarządową na terenie powiatu, w którym prowadzi swoją działalność.
Marnowanie żywności
Jak podała Federacja Polskich Banków Żywności, w naszym kraju od 30 do nawet 50 procent produkowanej żywności trafia na śmietnik.
"Faktem jest, że według badań ponad połowa żywnościowych śmieci trafia na wysypiska z rąk konsumentów, jednak u podstawy problemu leży przepełnianie rynku nadmiarem żywności. Dlatego przy obecnej nadprodukcji sytuacja, w której sklepy wyprzedadzą wszystkie produkty i tym samym ograniczą marnowanie żywności do zera jest nierealna. Sklepy zamawiają więcej, niż są w stanie sprzedać, a konsumenci kupują więcej, niż są w stanie zjeść – i koło się zamyka" - czytamy w komunikacje FPBŻ. "Banki Żywności współpracują z sieciami handlowymi już od wielu lat, systematycznie zwiększając ilość odbieranej w ten sposób żywności. W ubiegłym roku, jeszcze bez ustawy, zebraliśmy ponad 13 tysięcy ton artykułów spożywczych z około 1300 sklepów. To wzrost o 30 procent w stosunku do 2018 roku" - wskazał, cytowany w komunikacie, Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności. Według Federacji Polskich Banków Żywności wejście w życie ustawy stanowi wyzwanie logistyczne i finansowe dla wszystkich stron objętych nowym prawem.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock