W czwartek na drogach w całym kraju jest prowadzona policyjna akcja "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Nadrzędnym celem działań jest troska o bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Kontrole będą prowadzone między innymi z użyciem dronów.
W ramach akcji więcej policji można spodziewać się w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów, a więc w pobliżu przejść dla pieszych, przejazdów rowerowych, skrzyżowań i ruchliwych ulic. - Będziemy obecni przede wszystkim w pobliżu przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych. W szczególności będziemy zwracać uwagę na to, jak zachowują się kierowcy, bo od nich wymagamy więcej niż od pieszych - powiedział podinspektor Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP. Policja zapowiadała, że w działaniach będzie wykorzystywała między innymi samochody z wideorejestratorami. W niektórych miejscach pojawią się również drony, przy pomocy których policja będzie kontrolowała, czy kierowcy poruszają się na drogach zgodnie z przepisami. W ten sposób będą między innymi sprawdzać, czy kierowcy ustępują pierwszeństwa pieszym na przejściach. - Ostatnie tego typu akcje prowadzone w województwie świętokrzyskim pokazują, że dron skutecznie może wychwycić tego typu zachowanie. Ono jest rejestrowane, zaś kierowca jest w jak najbliższym położeniu od miejsca popełnienia wykroczenia zatrzymywany i rozliczany za to zachowanie - zaznaczył Kobryś.
Wypadki na polskich drogach
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że od początku roku do północy 3 lutego włącznie na polskich drogach doszło do 713 wypadków z udziałem pieszych, w których zginęły 82 osoby. To o 19 ofiar i 7 wypadków mniej niż w takim samym okresie ubiegłego roku. Natomiast więcej pieszych niż w roku ubiegłym odniosło obrażenia (651 osób). Do 435 wypadków doszło na przejściach dla pieszych. Jeśli chodzi o wypadki z udziałem rowerzystów, to z danych KGP wynika, że od początku roku doszło do 175 wypadków, w których zginęło 13 rowerzystów, a 157 zostało rannych. Dla porównania w takim samym okresie 2019 roku doszło do 107 wypadków, w których zginęło 9 rowerzystów, a 97 zostało rannych. Dane te pokazują około 60-procentowy wzrost liczby wypadków z udziałem rowerzystów, co według policjantów może mieć związek z tegoroczną pogodą, która sprzyja jeździe na rowerze. Od początku roku doszło też do 39 wypadków z udziałem motorowerzystów i 20 wypadków z udziałem motocyklistów. Łącznie zginęło w nich 7 osób, a 55 zostało rannych. Jednym z najtragiczniejszych w tym roku dni na drogach był 1 lutego, kiedy to zginęło 15 osób, w tym 5 motocyklistów i 8 pieszych. - Ten przykład pokazuje, że kierowcy samochodów nie są przyzwyczajeni do tego, że na drogach mogą pojawić się motocykliści. Są przeświadczeni, że sezon się jeszcze nie rozpoczął, więc nie są wyczuleni na zagrożenie, które jest realne - powiedział podinspektor Radosław Kobryś.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN