Ocean Atlantycki już wkrótce może być jak jezioro. A wszystko przez Skreemr, czyli projekt naddźwiękowego odrzutowca. Projekt stworzył kanadyjski inżynier Charles Bombardier. Jeżeli odrzutowiec powstanie to droga z Nowego Jorku do Londynu zajmie zaledwie... 30 minut.
Z całą pewnością można powiedzieć, że to projekt rewolucyjny. Dziś podróż z Ameryki do Europy zajmuje około ośmiu godzin.
Wyzwania
Samolot ma startować ze specjalnego działa elektromagnetycznego. Dzięki temu będzie zaczynał swój lot od prędkości 4M, czyli około 5 tys. km na godzinę.
Następnie Skreemr będzie w stanie odpalić ciekły tlen albo rakiety naftowe, które pozwolą na uruchomienie silnika strumieniowego z naddźwiękową komorą spalania. Maszyna ma osiągać prędkość hiperdźwiękową do 10M, czyli ponad 12 tys. km na godzinę.
Należy pamiętać, że istnieją ogromne bariery technologiczne, które muszą zostać usunięte, aby Skreemr stał się rzeczywistością. Jednym z wyzwań będzie znalezienie niedrogiego materiału, który będzie mógł wytrzymać wysokie temperatury towarzyszące lotowi, szczególnie na niższych wysokościach.
- Skreemr będzie samolotem komercyjnym wykorzystywanym do lotów z jednego na drugi kontynent - napisał projektant. - Będzie latał pięć razy szybciej niż Concorde i będzie mógł zabrać na pokład prawie 75 pasażerów - dodał.
Nawet jeśli naddźwiękowy samolot jest daleki od zastąpienia tradycyjnych samolotów, to nie sposób zauważyć trwającego wyścigu.
W sierpniu, Airbus Airbus złożył wniosek patentowy obejmujący nowego rodzaju odrzutowiec. Dzięki tej maszynie trasę Londyn - Nowy Jork będzie można pokonać w zaledwie 60 minut.
Autor: mb / Źródło: foxnews.com
Źródło zdjęcia głównego: tvn24