Tech
Partner serwisu

W Polsce za mało robotów. Jesteśmy w ogonie Europy

Liczba stosowanych w firmach robotów wciąż sytuuje nasz kraj poniżej średniej europejskiej i światowejShutterstock

W Europie średnio na 10 tys. pracowników przypada 85 robotów, w Polsce - 22 roboty - wynika z badań IBnGR. Robotyzacja to obniżenie kosztów produkcji i łatwiejsze planowanie - podkreśla prezes Fanuc Polska Jędrzej Kowalczyk.

Mimo że roboty pozwalają zwiększać produkcję, podnosić jej jakość, zmniejszać koszty działalności i stwarzać miejsca pracy, polskie firmy nadal niechętnie w nie inwestują - zauważyli paneliści debaty PAP „Czas na roboty”.

Poniżej średniej

Dr. Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR) przyznał, że liczba stosowanych w firmach robotów wciąż sytuuje nasz kraj poniżej średniej europejskiej i światowej. Z danych IBnGR wynika bowiem, że w Europie średnio na 10 tys. pracowników przypada 85 robotów, podczas gdy w Polsce to zaledwie 22 roboty. W czele europejskiej stawki pod względem robotyzacji znajdują się Niemcy, gdzie ta liczba wynosi 292 roboty. - Wynika to stąd, że Niemcy mają więcej kapitału i mniej siły roboczej, podczas gdy my odwrotnie. Przedsiębiorcy mając zasoby siły roboczej intuicyjnie i strategicznie nie przywiązują takiej wagi do inwestycji w roboty. Do tego dochodzi ujawnianie korzyści z ich wykorzystania, bo przedsiębiorca, który w roboty zainwestował i ma pozytywne efekty, idzie dalej w tym kierunku - uważa Wyżnikiewicz. Zaznaczył też, że nadal często można spotkać się z przekonaniem, jakoby roboty odbierały miejsca pracy, ale sytuacja ta będzie się zmieniała, ponieważ z rynku pracy płyną sygnały, że w pewnych zawodach zaczyna brakować ludzi. - Z naszych badań wynika coś innego. Roboty są skoncentrowane w określonej liczbie działalności przemysłowych, co wynika z ich charakteru i specyfiki branży. Z poziomu przedsiębiorstwa trudno zauważyć, że rozwój robotyzacji pociąga za sobą zatrudnienie gdzie indziej, np. w przedsiębiorstwach zajmujących się ich oprogramowaniem, produkcją itp. - zaznaczył Wyżnikiewicz.

Słabość firm

Prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Bożena Lublińska-Kasprzak podkreśliła, że niski poziom robotyzacji odzwierciedla wszystkie słabości polskich firm, np. niskie koszty pracy. Przez to - według niej - myśląc o zwiększaniu wydajności, myślą raczej o zatrudnieniu większej liczby pracowników. - Dodatkowo do niedawna borykaliśmy się z dwucyfrowym bezrobociem. Wielokrotnie rozmawiałam z pracodawcami, którzy uważali, że wprowadzenie robotów zlikwiduje kolejne miejsca pracy i spotka się to z niekorzystnym odbiorem społecznym. Ponadto polskie firmy mało inwestują w innowacje, ponieważ brakuje na nie kapitału - dodała szefowa PARP. Podkreśliła też, że w Polsce coraz łatwiej jest pozyskać dofinansowanie, nawet na bardziej ambitne przedsięwzięcia. Z kolei zdaniem prof. Mariusza Olszewskiego z Wydziału Mechatroniki Politechniki Warszawskiej, gospodarka w przyszłości będzie wręcz "skazana na roboty". - Na rynek robotyki wkraczają branże, które do tej pory z robotyzacją produkcji nie miały wiele wspólnego. Kilka dni temu pisałem opinię dla jednej z piekarni, która chce zastosować roboty do formowania bochenków chleba. Mają pewne doświadczenie i wykonane chwytaki. Jest to praca w trudnych warunkach, zwykle w nocy, dlatego zastanawiają się nad ich zastosowaniem - zaznaczył Olszewski.

Za mało pieniędzy

Założyciel i właściciel firmy Adamus HT Henryk Adamus zaznaczył, że w Polsce nie brakuje pieniędzy na robotyzację, lecz wykształconych specjalistów, bez których nie jest możliwe skuteczne wdrożenie robotów w produkcji. "Aby uruchomić 7 robotów, potrzebowałem 18 miesięcy, by wykształcić swoich pracowników w firmie. Żebyśmy mogli zacząć mówić o robotyzacji, dziś potrzebujemy 10 tys., a za dwa lata 20 tys. ludzi wykształconych w tym kierunku, niekoniecznie inżynierów. Wystarczą dwuetapowe szkolenia po trzy miesiące, a reszty uczniowie nauczą się jako pracownicy w firmie" - mówił Adamus. Dodał też, że aby wykształcić odpowiednich pracowników, na uczelnie techniczne należy ściągnąć dobrze opłaconych specjalistów, ponieważ wielu z nich wyjechało za granicę, a ci, którzy zostali, najczęściej nie znają nowinek. Podkreślił jednak, że mimo tych problemów robotyzacja pozwoliła jego firmie zwiększyć produkcję o 8 do 10 proc. - U nas nikogo się nie zwalnia, ponieważ w związku z tym powstało wiele nowych stanowisk - kontrola jakości, programowanie itp. To pozwala im też lepiej zarabiać - spuentował Adamus. - Zainteresowanie robotami jest coraz większe, to pozytywny sygnał. Jednak patrząc na wyniki badania IBnGR, możemy zauważyć, że w Polsce ciągle jest mała świadomość wykorzystania robotów, które niosą za sobą obniżanie kosztów produkcyjnych, podnoszenie jakości, ale również poprawę bezpieczeństwa czy łatwiejsze planowanie produkcji. To dostrzegają osoby, które te roboty już u siebie mają - zauważył dr Jędrzej Kowalczyk, prezes Fanuc Polska.

Poprawa konkurencyjności

Choć zaznaczył, że zakup robotów wciąż przekracza możliwości większości przedsiębiorców, to jedna z najbardziej opłacalnych inwestycji. - Robot może pracować nawet do kilkunastu lat. Mogą one poprawić konkurencyjność firmy i zwiększyć jej produkcję, i nawet jeśli ta inwestycja zwraca się długo, jest lepszą inwestycją niż samochód czy budynek - przekonywał Kowalczyk. Jak dodał, najprostsze roboty to koszt od 15-20 tys. euro, a najbardziej skomplikowane mechanizmy dochodzą do kilkuset tysięcy euro. "Nie są to rozwiązania dla nas niedostępne, tym bardziej że jesteśmy na drugim miejscu w Europie pod względem pozyskiwania środków unijnych". Na inną zaletę zastosowania robotów w przedsiębiorstwach - ich uniwersalność - zwrócił uwagę Sylwester Kominek, prezes spółki RoboTrendy. - Roboty w tej chwili mogą mieć całe zestawy narzędzi, z których same będą korzystać i same je wymieniać, w zależności od tego, jakiego produktu od niego oczekujemy. Dodatkowo mogą one wykonywać wiele czynności jednocześnie. Umożliwia to niewyobrażalną elastyczność linii produkcyjnej, kiedy mając seryjną produkcję, możemy zamawiać produkty indywidualne - zaznaczył.

Szansa dla Polski?

Podkreślił też, że paradoksalnie opóźnienie Polski pod względem robotyzacji może być szansą rozwoju, ponieważ polscy przedsiębiorcy będą mogli wdrażać już dojrzałe technologie. - Mam przekonanie, że nasze zakłady budowane teraz, będą miały przewagę konkurencyjną chociażby nad zakładami niemieckimi, które mają starsze maszyny z różnych okresów. To jest dla nas szansa - dodał Kominek. Ekspert Business Centre Club Krzysztof Szubert podkreślał, że aby w Polsce rozwijała się robotyzacja, zarówno przedsiębiorcy, jak i państwo powinni w większym stopniu myśleć o przestawianiu się na produkcję. - Musimy przestawić się na produkcję, ponieważ większość polskich firm to firmy handlowe. To strategiczna decyzja państwa, czy chcemy iść w stronę, w którą poszły Korea Południowa, Japonia czy Chiny - w stronę produkcji - zaznaczył Szubert. Jak dodał, z punktu widzenia przemysłu najważniejsze jest, by uczniowie i studenci uczyli się jak najwięcej konkretnych umiejętności, ponieważ przez długi czas uczelnie "kształciły ludzi od niczego". Powodem małej liczby specjalistów jest też - jego zdaniem - przekonanie o niższości szkolnictwa zawodowego, wskutek czego cieszą się one małą popularnością.

Powrót do zawodówek

Innego zdania była Emilia Maciejewska z Departamentu Kształcenia Zawodowego w Ministerstwie Edukacji Narodowej, według której kształcenie specjalistów rozpoczyna się już w szkołach zawodowych i technikach. - Szkoły zawodowe są i zaczynają być coraz modniejsze. W tym roku ponad 55 proc. absolwentów gimnazjów wybrało szkoły kształcące w zawodach, zwłaszcza technika. Zawodami, które przygotowują kadry średniego szczebla w dziedzinie robotyki, są np. monterzy mechatronicy kształcący się w trzyletnich szkołach zawodowych czy technicy mechatronicy w czteroletnich technikach - zaznaczyła Według Maciejewskiej coraz częstsze są przypadki, kiedy uczniowie jeszcze w trakcie nauki są przedmiotem zainteresowania pracodawców, i znajdują zatrudnienie zaraz po jej ukończeniu. - Pracodawcy już w trakcie praktyk zawodowych uczniów porozumiewają się z nimi, że zatrudnią ich po ukończeniu technikum. To, że mechatronicy na tym szczeblu nauczania znajdują zatrudnienie potwierdzają dyrektorzy tych szkół - przekonywała Maciejewska.

Autor: msz/gry / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP