Czarno na białym

Czarno na białym

Punkt widzenia

Krakowskie Przedmieście, dwaj znani architekci i burzliwa rozmowa. Jak w soczewce skupia wszystkie emocje, które przez sześć lat nie pozwoliły na budowę pomnika w miejscu uznanym przez obie strony smoleńskiego sporu. Miejscu, które - gdyby nie te emocje - pewnie by się znalazło.

Kulisy biznesu

Kulisy sztuki, sztuki biznesu w teatrze. Można powiedzieć, że w tej dziedzinie mamy boom. Przybywa widzów - w ubiegłym sezonie to 6 milionów kupionych biletów. Przybywa też prywatnych scen i jest ich dziś więcej, niż państwowych. Wiadomo, że biznes to sztuka, ale czy sztuka to biznes?

Muzeum wojny

Wojna o muzeum II wojny światowej w Gdańsku. Po blisko czterech latach budowy jest już prawie gotowe na otwarcie. Ale nie wiadomo czy otwarte zostanie, bo zmienia się koncepcja. Co do nazwy, co do zamysłu i co do punktu widzenia, jaką historię to miejsce ma pokazywać. Ile w tym faktycznie historii, a ile czystej polityki?

Pełna kultura

Wicepremier Gliński w polityce jest od niedawna i jak sam mówi do końca nie jest pewien, czy chce być politykiem. Ale co ciekawe, tylko przez pryzmat polityka postrzegają jego rolę w ministerstwie kultury ci, którzy krytykują jego decyzje z ostatnich sześciu miesięcy.

Cena spokoju

Rząd szuka sposobu żeby zapłacić mniej za budowę autostrad, my na pewno w najbliższym czasie nie znajdziemy takiego, żeby zaoszczędzić ubezpieczając samochód. Cena obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zdecydowanie rośnie i już dziś większość z ponad dwudziestu milionów kierowców musi się liczyć z co najmniej dwudziestoprocentową podwyżką. A niektórzy nawet z kilkuset procentową. Dlaczego odpowiedzialność cywilna polskich kierowców jest coraz droższa?

Węzeł finansowy

Na dokończenie wielkiego autostradowego projektu brakuje dziewięćdziesięciu miliardów złotych. Tak przynajmniej twierdzą władze Ministerstwa Infrastruktury, które zarzucają poprzednikom poważne błędy w wyliczeniu wartości inwestycji. I mają pomysł na ratowanie sytuacji - zwężanie pasów zieleni i rezygnacja z części zabezpieczeń. Rozwiąże to problem, czy stworzy nowy?

W imię prawa

Piąty miesiąc trwa bezprecedensowa walka o Trybunał Konstytucyjny. Teraz pytanie, czy to, co się wokół niego dzieje, można dziś porównać do sytuacji trybunału w Austrii przed II wojną światową. Do tego przykładu odwołała się niedawno w liście do polskich sędziów pierwsza prezes Sądu Najwyższego. Profesor Małgorzata Gersdorf - medialnie mało kojarzona, ale znana ze stanowczych wypowiedzi w obronie niezależności sądów od władzy. Jej ostatnie słowa budzą ogromne kontrowersje, bo przykład Austrii był tragiczny w skutkach nie tylko dla historii tego kraju. Sytuacji politycznej Austrii i Polski oczywiście nie da się porównywać. Ale jeśli szukać analogii, to tylko prawnych i tylko dotyczących Trybunału. Co wyraźnie podkreślają wybitni znawcy prawa w rozmowie z Brygidą Grysiak. Tłumaczą też, po co do takich analogii w ogóle warto się odwoływać.

Gry kompromisowe

Szczegóły najnowszego projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Projektu, do którego - co ciekawe i zaskakujące - nikt nie chce się przyznać.

Za, a nawet przeciw

Europejska prasa opisuje sobotni marsz, zauważając, że PiS udało się to, co w Europie jest dziś rzadkością: zmobilizować do wyjścia na ulice ludzi cieszących się z tego, że są Europejczykami. Raczej nie takie były intencje prezesa Kaczyńskiego, który w ostatnich dniach aż dwa razy zapewniał, że chce, by Polska była w Unii, a nawet przygotował na ten temat specjalny spot. Ten proeuropejski przekaz to widoczna zmiana tonu, jaki dotąd dominował w wypowiedziach polityków PiS, czasem bardzo radykalnego. Skąd ta zmiana?

Masa krytyczna

Dlaczego w słoneczną majową sobotę, zamiast wypoczywać, Polacy demonstrowali w Warszawie? Zwykli obywatele z różnych części kraju: nauczyciele, prawnicy, przedsiębiorcy, studenci i emeryci, tłumaczyli, że protestują nie przeciwko PiS, a przeciwko łamaniu przez rządzących prawa. Czego konkretnie się obawiają? Co ich tak niepokoi? Czy 500 złotych to nie jest dobra zmiana? Jak długo są gotowi tak demonstrować?

Ciężka choroba

Zanim umrą, potrafią zarażać. O ile przed odkleszczowym zapaleniem mózgu chroni szczepionka, to przed boreliozą ochrony nie ma. A jeżeli do naszej bezbronności dodamy ekspansję przenoszących ją kleszczy, to mamy wynik. Ponad trzynaście tysięcy osób chorujących w ubiegłym roku i już prawie dwa tysiące w tym. Tyle osób zmaga się z chorobą, którą niezwykle trudno wykryć, bo objawy typu zmęczenie i bóle stawów często są lekceważone. A czym może skończyć się takie lekceważenie wiedzą niestety osoby, z którymi rozmawiała reporterka "Czarno na białym".

Podstępni krwiopijcy

Atak pajęczaków, które budzą coraz większy strach i przenoszą bardzo groźną chorobę, którą niezwykle trudno rozpoznać. To borelioza. Atakuje coraz częściej, bo przenoszących ją kleszczy gwałtownie przybywa. Mówi się już wręcz o inwazji i powtarza wiele mitów na temat tych tajemniczych i dla wielu odrażających stworzeń. Tymczasem wiadomo już o nich bardzo dużo i wiedza ta niektórym naukowcom pozwala mówić o nich "najniebezpieczniejsze zwierzęta świata".

Zarobią na siebie

Są w więzieniach za karę, dobrze znają swoje prawa, ale obowiązków właściwie nie mają. Liczby mówią same za siebie - na 70 tysięcy więźniów zaledwie 25 tysięcy z nich (co trzeci) pracuje. Reszta po prostu - na koszt podatników - siedzi. Choć nie dlatego, że nie chcą pracować, ale nie mają gdzie. Ministerstwo Sprawiedliwości ma pomysł jak to zmienić. Chce budować - na koszt więźniów - hale produkcyjne przy zakładach karnych. To poniekąd powrót do tego, co było w PRL. Ale zdaniem pracowników więziennictwa to akurat byłby dobry powrót.

Księga skarg

Więźniowie w naszym kraju też dobrze wiedzą jakie mają prawa. I coraz bardziej świadomie i konsekwentnie z nich korzystają. Kilka znaczących liczb. Na 70 tysięcy osadzonych w ubiegłym roku było 40 tysięcy skarg na warunki i traktowanie za kratami. Roszczenia sięgały prawie 400 milionów złotych. Na co narzekają skazani, co i jak często wygrywają przed sądami?

Traktowany nieludzko?

Norwegia i nowe światło, jakie rzuca na sprawę Breivika dokładna analiza wyroku tamtejszego sądu, który dwa tygodnie temu uznał, że skazanego w więzieniu poniżano. Przetłumaczenie tego wyroku na język polski pokazuje, jak wiele przekłamań na ten temat powstało. Bo to nie monotonne posiłki, kontrolę listów i brak internetu sąd uznał za "nieludzkie traktowanie".

Młodzi radykalni

Polacy - jak pokazuje sondaż - mają poczcie, że w kraju nasilają się nacjonalistyczne nastroje - a grupą szczególnie na ten radykalizm podatną jest młodzież. Po raz pierwszy po 1989 roku tak wielu młodych Polaków deklaruje nie tyle prawicowe, co skrajnie prawicowe poglądy, dzięki czemu rosną w siłę takie organizacje jak ONR. Jacek Tacik - o tym, co dziś młodych Polaków pociąga w nacjonalizmie, który przecież jest zaprzeczeniem idei wolności dla młodych zawsze tak ważnej.

Wnikliwe badania

Policja zatrzymała pod koniec ubiegłego roku 69-letniego mieszkańca Poznania, który molestował studentki poszywając się pod profesora antropologii. Trudno uwierzyć, że nikt nie zwrócił na oszusta uwagi przez czterdzieści lat. Mimo że pojawiał się na kilku uczelniach, a jego ofiar może być nawet trzysta.

Farbowany rabin

W Polsce Jakoob ben Nistell był przez wiele lat znanym i robiącym błyskotliwą karierę przedstawicielem poznańskiej gminy żydowskiej. Uczestniczył w ważnych religijnych uroczystościach, wygłaszał doniosłe przemówienia i nauczał. Aż wreszcie zniknął. Po tym jak dziennikarze ustalili, że rabin z Hajfy to Jacek Niszczota z Ciechanowa. Niewiarygodna historia pobożnego męża.

Auto-sukces

Nie tylko górnicze spółki z nadzieją czekają na obiecywany wielokrotnie w kampanii wyborczej ratunek. I jedna spełnienia obietnicy już się doczekała. W ostatniej chwili, bo z ponad trzystu osób zatrudnionych w jednej z legend polskiego przemysłu, większość w najbliższych miesiącach byłaby prawdopodobnie zwolniona. Ratunek do Sanoka jechał przez wiele miesięcy Autosanem w politycznych barwach i miesiąc temu dotarł. Ale czy Autosan wyruszy teraz na podbój rynku? Można mieć wątpliwości, bo wszystko wskazuje na to, że państwo najpierw zakład przejęło, a dopiero teraz będzie zastanawiało się, co z nim zrobić.

Światełko w tunelu?

Upadający zakład, do którego pani premier wyciągnęła pomocną dłoń i rządowy program Gospodarka Plus. Plus polityka, bo obserwując, jak bogate państwowe spółki ochoczo zgodziły się inwestować w to przedsięwzięcie, trudno o polityczne podteksty nie pytać. Piotr Świerczek zrobił to w Katowicach, gdzie podpisywano kolejne historyczne porozumienie, które ma być przełomem dla polskiego górnictwa. Ma też pozwolić górnictwu zacząć przynosić zyski. Na razie przynosi głównie te polityczne, o gospodarcze można mieć poważne obawy.