W swoim expose premier nie wspomniał o tym, że zaledwie miesiąc po wyborach rząd musi szukać pieniędzy na swoje wyborcze obietnice. Podczas wystąpienia składał kolejne obietnice, i robił to z taką samą pewnością, z jaką tydzień wcześniej, też w Sejmie, rozliczał się z dotychczasowych obietnic swojego rządu. Obietnic, których symbolem miała być kolejowa rewolucja. Ile z nich zostało? O tym Tomasz Marzec, który słowa z wystąpienia Mateusza Morawieckiego zderzył z rzeczywistością.

Bardzo poważne zarzuty wobec prezes Trybunału Konstytucyjnego, uznanej przez prezesa rządzącej partii za "wielkie odkrycie towarzyskie". To, co może być komplementem dla Julii Przyłębskiej, dla szefowej instytucji, która władzy powinna patrzeć na ręce - wręcz przeciwnie. Ale nie tylko dlatego są poważne wątpliwości co do tego, czy Trybunał pod rządami prezes Przyłębskiej stoi jeszcze na straży konstytucji o czym Arkadiusz Wierzuk.

Ujawniamy dokumenty, a w nich bardzo poważne zarzuty, jakie szefowej Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej stawia Jarosław Wyrembak, zasiadający w Trybunale sędzia dubler wybrany przez Prawo i Sprawiedliwość. Manipulowanie składami sędziowskimi, zakaz wyrażania własnego zdania w orzeczeniu oraz potajemne wynoszenie dokumentów, takie m.in. oskarżenia padają w oficjalnym piśmie przesłanym do wszystkich sędziów TK - piśmie, w którym jest też żądanie pilnej dymisji prezes Trybunału. To nie jedno, a kilka pism, do których dotarł Tomasz Marzec i o których rozmawiał m.in. z byłymi sędziami TK. Jeśli te zarzuty są prawdziwe, to zdaniem naszych rozmówców prezes Trybunału łamie prawo.

Członek Trybunału Konstytucyjnego Jarosław Wyrembak ponownie apeluje do prezes Julii Przyłębskiej o pilne podanie się do dymisji. Opisuje kulisy funkcjonowania Trybunału pod jej rządami. Reporterom "Czarno na białym" udało się dotrzeć do pisma, w którym sędzia Wyrembak stawia szereg poważnych zarzutów. Reportaż Tomasza Marca w poniedziałek o godzinie 20.30 w TVN24.

Kolejny sejmowy debiutant i jego spektakularne wejście do polityki. I na tę nową polityczną drogę od koleżanek i kolegów z rady osiedla Franciszek Sterczewski dostał trampki, do Sejmu pierwszy raz pojechał jednak w starych butach, co nie umknęło uwadze niektórych obserwatorów. Jak sam wyjaśnił, to buty, które schodził w czasie kampanii wyborczej i licznych akcji społecznych, w których uczestniczył i które organizował. I to im poseł określany hipsterem zawdzięcza popularność, która pozwoliła mu wejść do Sejmu mimo ostatniego miejsca na liście Koalicji Obywatelskiej. Artur Zakrzewski.

W świątyni demokracji zasiedli także posłowie określani jako drużyna Patryka Jakiego. To grupa młodych polityków, których były wiceminister sprawiedliwości w kampanii mocno wspierał i którzy swoje kariery zawdzięczają jemu i Zbigniewowi Ziobrze. To Michał Woś, Jacek Ozdoba, Jan Kanthak i Sebastian Kaleta - każdy z nich w mijającej kadencji pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jak wyobrażają sobie pracę w obecnej, w Sejmie i jakie mają ambicje, o tym Maja Wójcikowska.

Już po emocjach związanych z pierwszym posiedzeniem nowej kadencji. Przyjrzymy się obliczom skrajnej prawicy i pytamy jakie w Sejmie pokaże Konfederacja. Czy będzie to oblicze kontrowersyjne Janusza Korwin-Mikkego i Grzegorza Brauna. Czy może zwycięży taktyka polityczna stosowana na przykład w kampanii przez Krzysztofa Bosaka, który pokazał liberalną i wolnorynkową twarz Konfederacji. Artur Warcholiński.

Kolejny wyrazisty debiutant w Sejmie. Swoją przedstawicielkę ma tam teraz też "BABA". Prezes tego stowarzyszenia, które pomaga ofiarom przemocy, Anita Kucharska - Dziedzic wchodzi właśnie do wielkiej polityki, tak jak i inna uczestniczka czarnych protestów i aktywistka Hanna Gill - Piątek. Dlaczego zdecydowały się kandydować do Sejmu i o co chcą w nim walczyć. Z nowo wybranymi posłankami Wiosny rozmawiała o tym Magdalena Gwóźdź.

Na początku był drewniany płot z zasiekami, potem murowana ściana, aż w końcu czterometrowa żelbetonowa konstrukcja, która oddzieliła dwa światy, wschodni od zachodniego, komunistyczny od wolnego. W 30. rocznicę obalenia Muru Berlińskiego pokazujemy poruszające historie ludzi, którzy ten mur rozbijali i tych, którzy ten mur pokonali, decydując się na ucieczkę. Ze wschodu na zachód przez Polskę, w której komunizm zaczął upadać jeszcze zanim upadł mur w Berlinie. To w naszym kraju prawie sześć tysięcy uchodźców ze komunistycznych Niemiec znalazło na jakiś czas schronienie i to stąd pociągami jechali potem do wolności, o czym opowiadają, wciąż z emocjami, bohaterowie reportażu Arkadiusza Wierzuka.

Przez Polskę do wolności, jeszcze zanim upadł Mur Berliński. Liczący ponad 150 kilometrów, wysoki na cztery metry, żelbetonowy mur, który przez prawie 30 lat oddzielał dwa światy, wschodni od zachodniego, komunistyczny od wolnego. Mur, który stał się nie tylko częścią najnowszej historii Europy, ale też historią życia i śmierci wielu ludzi, o czym po 30 latach od obalenia muru opowiadają bohaterowie reportażu Marcina Gutowskiego.

Jest specjalistą od przeszczepu płuc, teraz ma walczyć z zadyszką - legislacyjną po ekspresowym uchwalaniu ustaw przez Prawo i Sprawiedliwość, u nas w programie Tomasz Grodzki - nowy Marszałek Senatu. Zamiast szybkiego prawa, ma być dobre prawo, tak zapowiada Tomasz Grodzki, a Piotr Świerczek dopytuje co to oznacza w praktyce?

Trudna rola niezależnego senatora i kluczowa, jak się dziś wydaje rola Senatu, w którym władza nie ma większości. Jak może to wykorzystać opozycja? Odpowiadając na to pytanie Piotr Świerczek przypomni historię Senatu poprzedniej kadencji, nocne przepychanie ustaw w szybkim tempie, bez poprawek i po myśli rządzących. Wydaje się, że teraz taki legislacyjny ekspres nie będzie już możliwy.

Mija prawie 80 lat, od kiedy wypłynął w swój ostatni rejs i zatonął w tajemniczych okolicznościach. Dlaczego polski okręt podwodny ORP "Orzeł" zaginął i gdzie jest jego wrak? Odpowiedzi na te pytania stara się znaleźć grupa nurków, hydrografów i historyków, którzy od lat organizują poszukiwawcze wyprawy. Joanna Hac-Mroczka.

W poniedziałkowym "Czarno na białym" wyjątkowe zdjęcia i wciąż niewyjaśniona historia legendarnego polskiego okrętu podwodnego ORP Orzeł, który w 1940 roku z nieznanych przyczyn zatonął z kilkudziesięcioosobową załogą w Morzu Północnym.

Reporterzy "Czarno na białym" przyjrzeli się kim są osoby debiutujące w roli posłów. Kilka dni przed pierwszym posiedzeniem nowej kadencji przybliżają nowe sejmowe twarze. Z kolei wśród powracających po latach do sejmowych ław znalazł się między innymi Krzysztof Bosak z Konfederacji. Rozmowa o tym, jakie oblicze jego partia pokaże w nowej kadencji Sejmu, w piątek o godzinie 20.25 w "Czarno na białym" w TVN24.

Z badań wynika, że 60 procent polskich nastolatków przynajmniej raz próbowało e-papierosa i co ciekawe nie nazywają tego paleniem, a inhalowaniem. Do wyboru są płyny o różnych zapachach i smakach, do tego samo urządzenie przypominające ulubiony gadżet. Wszystko kojarzy się przyjemnie, nawet zdrowo. Za tą modą może jednak stać groźne uzależnienie.

Jest mnóstwo badań na temat wpływu e-papierosów na zdrowie, ale nie wszystkie są niezależne. Reporter "Czarno na białym" był w laboratorium, jednym z najbardziej nowoczesnych w kraju, gdzie badania są przeprowadzane nie na zlecenie producentów, a Ministerstwa Zdrowia. I to tam zapytał specjalistów o to, co po kilkunastu latach istnienia elektronicznych papierosów wiadomo na pewno o ich szkodliwości.

Elektroniczne papierosy też mogą zabijać, wynika z badań naukowców. W USA, w efekcie ich palenia, prawie dwa tysiące osób trafiło do szpitali. Nastolatkowie, których ponad połowa już ich spróbowała, nie mają tej świadomości. Mówią, że to nie palenie, a "inhalowanie". Reportaż "E-papierosy, niegroźna moda czy nowy problem" w czwartek o 20.30 w "Czarno na białym" w TVN24.

Wygrał, ale się nie cieszył i wcale tego nie krył. "Zasługujemy na więcej" - słowa, jakie Jarosław Kaczyński wypowiedział zaraz po wyborach, wiele mówią nie tylko o niespełnionych oczekiwaniach prezesa, ale też o tym, jak mogą wyglądać jego dalsze rządy. Dlaczego kolejne wyborcze zwycięstwo PiS nie jest dla Jarosława Kaczyńskiego sukcesem? O tym Cyprian Jopek rozmawiał między innymi z ludźmi, którzy dobrze znają prezesa - niejedną kampanię z nim robili, choć dziś niektórzy z nich są już po drugiej stronie barykady.

Podkrakowska Skawina to miejscowość, gdzie domy otoczone są fabrykami, a mieszkańcy przez cały rok wdychają śmierdzące powietrze. Wdychają, protestują i bezradnie rozkładają ręce, bo choć w mieście jest wiele kontroli powietrza - to nic szkodliwego dotąd nie wykryto. Jak to możliwe? Ustalał to Juliusz Kaszyński.