BP opublikował coroczny raport dotyczący rynku energii, który odbija się szerokim echem w branży. Wnioski płynące ze "Statistical Review od World Energy" nie pozostawiają złudzeń - na światowych rynkach energii dochodzi do intensywnych przemian. Oto najważniejsze z nich.
1. Ciągle rosnąca produkcja ropy w USA
"Wzrost produkcji ropy w Stanach Zjednoczonych był po prostu wybuchowy. W ubiegłym roku USA produkowały dodatkowo 1,6 mln baryłek. Tym samym USA stały się największym na świecie producentem surowca wyprzedzając Arabię Saudyjską. Amerykanie są coraz bliżsi osiągnięcia niezależności energetycznej. W zeszłym roku kraj ten był w stanie pokryć 90 proc. swojego zapotrzebowania na surowiec" - pisze Bloomberg.
2. Spowolnienie gospodarcze w Chinach
Chiny - dotychczasowy motor napędowy światowego zapotrzebowania na energię - próbują zmienić kurs. Spowolnienie gospodarcze a także aktywna polityka odejścia od przemysłu ciężkiego spowodowały, że w ubiegłym roku chińskie zapotrzebowanie na energię wzrosło jedynie o 2,4 proc. To o blisko połowę mniej niż w ubiegłych latach. Bloomberg zwraca uwagę, że energochłonność chińskiej gospodarki zbliża się coraz bardziej do poziomu USA czy krajów europejskich. BP zauważa, że jeśli Chiny powstrzymają swój apetyt na nowe huty i cementownie, będzie to mieć duży wpływ na popyt globalny.
3. Światowy boom na energię słoneczną
To sektor, z którym coraz bardziej trzeba się liczyć. Jak czytamy, w ostatnim roku zużycie paliw niekopalnych rosło szybciej niż ropy, gazu i węgla razem wziętych. Rekordowa była też na świecie liczba montowanych paneli słonecznych. Jest zatem dobra wiadomość - najwolniej od początku kryzysu finansowego wzrosła globalna emisja zanieczyszczeń - tylko o 05, proc. w 2014 roku.
Autor: mn//km / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: Przedsiębiorstwo Energetyczne Gubin