Złoty pozostaje pod presją i może dalej się osłabiać - uważają eksperci. Inwestorzy szukają "bezpiecznych przystani" dla swoich środków w obliczu eskalacji napięcia pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną. Trzeci dzień z rzędu rosną ceny złota, a europejskie giełdy zaliczają kolejną zniżkową sesję.
Złoty osłabia się w czwartek wobec wszystkich głównych walut. Około godz. 11.00 jeden dolar kosztował 3,64 zł. Za euro trzeba było zapłacić 4,27 zł, franka - 3,76 zł a funta - 4,72 zł.
Złoty będzie się osłabiał
"Waluty na rynkach wschodzących pozostają pod presją przepływu kapitału w stronę bezpiecznych przystani. Złoty rozpoczyna sesje w okolicy 4,27 z ryzykiem kontynuacji osłabienia w kierunku 4,30-4,31/EUR. W okolicy tej bariery widzielibyśmy przestrzeń do stabilizacji i następnie konsolidacji kursu w zakresie 4,26-4,31/EUR" - napisali w porannym raporcie analitycy Banku Pekao. Dalszego premiowania aktywów "bezpiecznych przystani", takich jak dolar amerykański czy frank szwajcarski, oczekują analitycy Banku Millennium.
"Jednak wpływ napięcia politycznego, w przypadku braku nowych informacji, powinien stopniowo wygasać" - napisali w raporcie. Kurs EUR/USD z okolic 1,19 - na których był jeszcze w zeszły piątek - zszedł do ok. 1,17. "Wszystko wskazuje, że ten ruch może być w kolejnych dniach i tygodniach kontynuowany, gdyż oprócz rosnącego optymizmu, że dobra kondycja amerykańskiego rynku pracy umożliwi Fedowi przynajmniej jeszcze jedną podwyżkę stóp w tym roku, w ostatnich dniach znacząco wzrosło jeszcze napięcie geopolityczne na półwyspie koreańskim, co w naturalny sposób powinno sprzyjać dolarowi” - napisali w raporcie analitycy BKO BP. Ich zdaniem, wspomniane czynniki powinny stymulować dalsze stopniowe osłabienie polskiej waluty wobec euro, dolara i franka szwajcarskiego. "W kolejnych miesiącach ten trend może być dodatkowo wsparty przez możliwy nawrót spowolnienia w Chinach" - napisali.
Spadki na giełdach
Na europejskich parkietach spadki. Tracą wszystkie najważniejsze indeksy - CAC40 (-0,52 proc.), DAX (-0,80 proc.), FTSE 100 (-1,08 proc.), IBEX 35 (-0,65 proc.).
Na wartości, trzeci dzień z rzędu, zyskuje za to złoto. Jedna uncja kosztuje dzisiaj prawie 1279 dolarów. To najwięcej od dwóch miesięcy.
Wzajemne groźby
Na rynkach utrzymuje się podwyższona awersja do ryzyka wywołana eskalacją napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną. Oba kraje kierują od kilku dni pod swoim adresem groźby. Napięcie pozostaje na razie w sferze retoryki. W najbliższym czasie sytuację może zmienić ewentualna realizacja zapowiedzi Pjongjangu o ataku rakietowym na strategiczną bazę wojsk USA na pacyficznej wyspie Guam. Analitycy nie wykluczają, że Korea Płn. może przeprowadzić test rakietowy wymierzony w Guam. Japonia zapowiedziała w czwartek, że może w takim przypadku zestrzelić północnokoreańskie pociski.
Autor: ToL//bgr / Źródło: PAP Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock