Rzecznik Finansowy o kredytach walutowych: niezgodne z przepisami, banki powinny zwrócić część rat

Gościem programu "Bilans" była Aleksandra Wiktorow
Gościem programu "Bilans" była Aleksandra Wiktorow
TVN24 BiS
Gościem programu "Bilans" była Aleksandra WiktorowTVN24 BiS

- W poprzednich latach banki osiągały wysokie zyski oferując szeroko rozumiane „walutowe" kredyty hipoteczne - uważa Rzecznik Finansowy. I teraz powinny część z tych zysków zwrócić klientom. Dlaczego? W ocenie RF waloryzowanie kredytu kursem walut jest niezgodne z przepisami prawa bankowego i kodeksu cywilnego. Ponadto interesy konsumentów naruszają też zapisy pozwalające na uznaniowe ustalanie przez banki kursów walut czy też oprocentowania kredytów.

ZOBACZ CAŁY RAPORT RZECZNIKA FINANSOWEGO NA TEMAT KREDYTÓW WALUTOWYCH

- W poprzednich latach banki osiągały wysokie zyski oferując szeroko rozumiane „walutowe" kredyty hipoteczne. Wiele z takich umów zawierała zapisy, które można uznać za abuzywne (niedozwolone - red.), a nawet nieważne. To oznacza, że nie wiążą kredytobiorców z mocy prawa. Dlatego banki powinny zwracać klientom część rat, które ci wpłacali na podstawie zapisów niezgodnych z prawem - mówi Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy. - Posiadaczy „kredytów walutowych" będziemy wspierać z bataliach sądowych wydając tzw. istotne poglądy. Wydaje się jednak, że przy tej skali problemu konieczne byłyby rozwiązania systemowe - mówi Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy.

Jeśli sądy podzielą opinię Rzecznika, konsumenci mogą otrzymać zwrot nadpłaconych odsetek od kredytu.

Rozwiązanie systemowe

Rzecznik Finansowy poinformował w również, że widzi szansę na zakwestionowanie nawet fundamentalnego dla części kredytów walutowych (tzw. kredytów waloryzowanych/indeksowanych do walut obcych) zapisu o waloryzacji kwoty kredytu do waluty obcej. Wydał już pierwszy tzw. istotny pogląd w sprawie, w której kredytobiorca kwestionuje legalność takiej klauzuli. - Swoboda umów określona w kodeksie cywilnym jest ograniczona zapisami prawa bankowego. Art. 69 ust. 1 ustawy - Prawo bankowe, w zakresie w jakim określa spoczywający na kredytobiorcy obowiązek zwrotu otrzymanej kwoty kredytu, stanowi normę bezwzględnie wiążącą (ius cogens). To wyklucza możliwość waloryzowania (indeksowania) tej kwoty kapitału w odniesieniu do innych mierników wartości np. waluty obcej. Ta sama uwaga dotyczy również odsetek od takich kredytów - tłumaczy Agnieszka Wachnicka, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego w Biurze Rzecznika Finansowego.

Kurs walut

Jeśli sądy uznałyby argumenty Rzecznika Finansowego, oznaczałoby to nieważność tzw. klauzul waloryzacyjnych. To istotne, bo na nieważność części umowy mogą powoływać się nie tylko konsumenci, ale też przedsiębiorcy. W praktyce oznaczałoby to, że jeśli klient pożyczył 100 tys. zł to taka kwota powinna być podstawą do wyliczania odsetek. Ani kapitał, ani odsetki nie powinny rosnąć wraz ze zmianą kursu waluty obcej. - Trzeba jednak pamiętać, że do tej pory nie pojawił się żaden wyrok potwierdzający tę argumentację. Jesteśmy jednak gotowi przedstawiać ją w ramach tzw. istotnych poglądów, jeśli kredytobiorcy będą występować z pozwami do sądów. Oczywiście sądy są niezawisłe, więc nie możemy dać gwarancji, że podzielą nasz pogląd w tej sprawie. Wierzymy jednak, że przedstawione przez nas argumenty zostaną uznane za słuszne - mówi Agnieszka Wachnicka.

Nadpłacone raty do zwrotu?

Eksperci Rzecznika Finansowego przytaczają za to w Raporcie wiele orzeczeń sądów powszechnych, w tym Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uznających za abuzywne zarówno klauzule waloryzacyjne jak i inne zapisy umów np. klauzule modyfikacyjne określające wysokość oprocentowania. To oznacza, że takie fragmenty umów z mocy prawa nie wiążą konsumentów. Co istotne można je znaleźć w różnego rodzaju umowach o kredyt "walutowy". - Konstruując umowę bank nie może przyznawać sobie prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem danej waluty, poprzez uznaniowe (np. decyzją zarządu) ustalanie kursu kupna lub sprzedaży takiej waluty. Takie postanowienia mają charakter niedozwolony - mówi Bartosz Wyżykowski, zastępca dyrektora Wydziału Klienta Bankowo-Kapitałowego w Biurze Rzecznika Finansowego. Dodaje, że konsumenci mają prawo do pełnej, rzetelnej i prawdziwej informacji. Muszą mieć też możliwość weryfikacji, czy decyzje biznesowe przedsiębiorcy są zgodne z zaakceptowanym przez obie strony kontraktem. Dlatego umowa powinna precyzyjnie określać sposób i terminy ustalania kursu wymiany walut, będącego podstawą do wyliczana wartości rat kapitałowo-odsetkowych. - Podobnie, mechanizm zmiany stopy oprocentowania kredytu, a więc jego podstawy prawne i faktyczne, a także przyczyny i sposób ewentualnych zmian, powinny być jasno określone w umowie - dodaje Bartosz Wyżykowski. Rzecznik Finansowy wydał już w podobnych sprawach istotne poglądy, w tym jeden w pozwie grupowym obejmującym ponad 1200 osób. Jeśli sądy podzielą opinię Rzecznika Finansowego konsumenci mogą otrzymać zwrot nadpłaconych odsetek od kredytu.

Idea waloryzacji

Rzecznik Finansowy poinformował, że nawet przyjmując, że waloryzacja umowna kredytu była prawnie dopuszczalna, sposób jej stosowania przez banki w umowach budzi - zdaniem RF - zasadnicze wątpliwości. - Banki zastrzegały w umowach, że przeliczenie kwoty kredytu z PLN na CHF następuje po bankowym kursie kupna waluty, natomiast przeliczenie rat z CHF na PLN po bankowym kursie sprzedaży waluty. Mechanizm ten powodował, że zobowiązanie kredytobiorcy było zawyżane poprzez zastosowanie dwóch różnych mierników wartości - raz kursu kupna, który zwyczajowo jest niższy, a raz kursu sprzedaży. Tymczasem istotą waloryzacji umownej jest, że powinna ona być dokonywana w oparciu o jednolity, obiektywny miernik wartości - wyjaśnia Agnieszka Wachnicka. W praktyce oznacza to, że bank powinien przyjąć jeden kurs do przeliczania zarówno kwoty kredytu, jak też rat. W dodatku nie powinien być to kurs ustalany przez bank, a np. kurs średni NBP.

Jak mówili przedstawiciele Biura Rzecznika Finansowego podczas prezentacji raportu "Klauzule niedozwolone w umowach kredytów "walutowych", kredyty, które były oferowane w warunkach polskiego rynku, właściwie nie były kredytami walutowymi, ponieważ kredyt walutowy jest udzielony i spłacany całkowicie w walucie obcej. A na polskim rynku funkcjonowały przede wszystkim kredyty tzw. waloryzowane (indeksowane) kursem waluty obcej i denominowane w walutach obcych. - Specyfika tych kredytów polega na tym, że w wypadku kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej kwota kredytu w umowie zostaje wyrażona w walucie polskiej, natomiast w dniu uruchomienia takiego kredytu kwota wyrażona w walucie polskiej jest odnoszona do kursu waluty obcej, jest waloryzowana tym kursem, i to jest następnie podstawa do obliczania zobowiązania kredytobiorcy. Od tejże kwoty w walucie obcej naliczane są raty kapitałowo-odsetkowe, przy czym znowu obsługa tych rat następuje w walucie polskiej - mówiła Agnieszka Wachnicka, dodając, że dopiero ustawa antyspreadowa umożliwiła spłacanie tych kredytów bezpośrednio w walucie obcej. - W przypadku kredytów denominowanych - ciągnęła - kwota kredytu wprawdzie wyrażona jest w umowie w walucie obcej, ale kredyt uruchamiany był w walucie polskiej, na spłatę rat kapitałowo-odsetkowych liczone było od kwoty wrażanej w walucie obcej i obsługiwane w walucie polskiej.

W raporcie przytoczono przykładowy zapis z umowy: "Bank udziela Kredytobiorcy na jego wniosek kredytu w złotych indeksowanego kursem CHF w wysokości 200.000,00 PLN (...). Równowartość wskazanej kwoty w walucie CHF zostanie określona na podstawie kursu kupna CHF Banku z dnia wypłaty (uruchomienia) kredytu (kurs z tabeli kursowej Banku w tym dniu) i zostanie podana w harmonogramie spłat. (...) Kredyt, odsetki oraz inne zobowiązania wyrażone w CHF będą spłacane w złotych jako równowartość raty w CHF przeliczonej według kursu sprzedaży CHF Banku z dnia wymagalnej spłaty raty (kurs tabeli kursowej Banku w tym dniu)". Zastrzeżono przy tym, że w zależności od konkretnej umowy i danego banku klauzule te różnią się.

Ujemny LIBOR

Zdaniem Rzecznika Finansowego to nie koniec podstaw uzyskania zwrotu nadpłaconych rat. "Nie ulega wątpliwości, że jeśli banki zapisały w umowach, że podstawą do określenia wysokości raty jest LIBOR plus marża, to powinny uwzględniać fakt, że LIBOR jest ujemny. Nie muszą tego robić, tylko w przypadkach, jeśli w umowie było wyraźne zastrzeżenie, że LIBOR lub oprocentowanie kredytu w całości nie może wynosić mniej niż zero" - podaje w komunikacje RF.

Ubezpieczenia niskiego wkładu

Skargi analizowane przez RF dotyczyły także ubezpieczenia niskiego wkładu własnego przy kredycie hipotecznym. Według RF można mieć wątpliwości co do samej konstrukcji tego rodzaju ubezpieczeń, które zabezpieczają głównie interesy banku, a klient, który płaci składkę i tak musiałby zwracać pieniądze ubezpieczycielowi. Jak mówiła Agnieszka Wachnicka, "niestety" sądy uznawały w orzeczeniach, że korzyścią klienta była możliwość otrzymania kredytu, i był to "ekwiwalent", który klient uzyskiwał, płacąc składkę na ubezpieczenie. Jednak zdaniem RF istnieją szanse, że zapisy je wprowadzające mogą być uznane przez sądy za abuzywne, jeśli sposób określania wysokości składek był m.in. niejasny, niejednoznaczny i nieczytelny, a konsument nie miał faktycznej wiedzy na temat sposobu kształtowania tej opłaty, a przez to nie mógł ustalić rzeczywistych kosztów wynikających z tytułu zawarcia umowy kredytu. Z raportu Rzecznika Finansowego wynika, że 75 proc. skarg na kredyty "walutowe" dotyczy działalności sześciu banków: mBanku, Getin Noble Banku, PKO BP, Millenium, BPH i Raiffeisen. Są to te banki, które mają największy portfel takich kredytów. Skargi te najczęściej dotyczyły właśnie klauzul waloryzacyjnych, a w drugiej kolejności ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Raport Rzecznika Finansowego: Klauzule niedozwolone w umowach kredytów "walutowych"rf.gov.pl

Nowa instytucja

Instytucja Rzecznika Finansowego działa od połowy zeszłego roku. Zastąpiła Rzecznika Ubezpieczonych i otrzymała większe kompetencje. Rzecznik Finansowy zajmuje się reprezentowaniem interesów klientów z rynku finansowego. Pomaga rozwiązywać problemy w relacjach z instytucjami finansowymi, ubezpieczycielami czy bankami.

W 2015 roku większy popyt na kredyty hipoteczne. Skąd wzrosty? Odpowiedź w materiale w TVN24 BiS:

Rośnie popyt na kredyty hipoteczne. Liczba wniosków wzrosła o 9 proc.
Rośnie popyt na kredyty hipoteczne. Liczba wniosków wzrosła o 9 proc.TVN24 BiS

Autor: msz//km / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Od początku października do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o świadczenie Aktywni rodzice w pracy, czyli tak zwane babciowe - wynika z danych ZUS.

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Dzieci i młodzież potrafią wydać spore pieniądze na zakup wirtualnych skrzynek z nagrodami. Eksperci ostrzegają, że w ten sposób młodzi ludzie są wciągani w uzależnienie od hazardu. Działalność firm, które na tym zarabiają, umożliwiają luki prawne i przestarzałe przepisy. - Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl prawniczka dr Justyna Grusza-Głębicka.

"Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają"

"Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają"

Źródło:
tvn24.pl

To jest duży problem, bo nawet jak machnę ręką i zapłacę ten rachunek, to nic to nie da. Będę co chwilę taki dostawać. Jak nie sześć, to dziesięć albo i sto tysięcy złotych - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Karolina, właścicielka mieszkania w Warszawie. Wcześniej dopłaty za wodę sięgały stu złotych, teraz dostała fakturę na kwotę sześćdziesiąt razy wyższą.

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o opodatkowaniu wyrównawczym - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Nowy podatek ma objąć kilka tysięcy firm.

Nowy podatek od stycznia

Nowy podatek od stycznia

Źródło:
PAP

W wieku 101 lat zmarł Olav Thon, potentat nieruchomości i turystyki w Norwegii. Był właścicielem kilkudziesięciu centrów handlowych i hoteli w północnej Europie. Jego majątek wyceniano na 25 miliardów koron (około 9,3 miliarda złotych).

Olav Thon nie żyje. Miał 101 lat

Olav Thon nie żyje. Miał 101 lat

Źródło:
PAP

W październiku 2024 roku przeciętny koszt wynajmu mieszkania w głównych miastach Polski osiągnął poziom 3634 złotych, co oznacza wzrost o 1,5 procent w porównaniu z wrześniem - wynika z raportu Otodom. Jednocześnie liczba wyszukiwań w październiku była o 8 procent niższa niż w poprzednim miesiącu.

"Właściciele mogą być otwarci na negocjacje"

"Właściciele mogą być otwarci na negocjacje"

Źródło:
PAP

Zaostrzenie kar dla kierowców, wprowadzenie nowego typu przestępstwa - organizacji i udziału w nielegalnych wyścigach samochodowych - oraz ograniczenie możliwości redukcji punktów karnych - takie zmiany szykuje rząd. - Po raz pierwszy wykraczają poza jeden kodeks, pod tym względem jest to podejście rewolucyjne - powiedział wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.

"Rewolucja" dla kierowców. Wiceminister tłumaczy

"Rewolucja" dla kierowców. Wiceminister tłumaczy

Źródło:
PAP

Blisko 2,6 miliona Polaków zalega z płatnościami, ich zobowiązania we wrześniu zwiększyły się, osiągając najwyższy w historii poziom 86,5 miliarda złotych - wynika z raportu BIG InfoMonitor. Rekordzistą, jeśli chodzi o wartość zadłużenia, jest 68-letni mężczyzna z długiem wynoszącym 90 milionów złotych.

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

Źródło:
PAP

Gazprom całkowicie wstrzymał w sobotę rano dostawy gazu ziemnego do Austrii - potwierdziła rzeczniczka austriackiego koncernu energetycznego OMV Sylvia Shin w rozmowie z niemiecką agencją Deutsche Presse-Agentur. Kraj podjął stosowne środki zapobiegawcze i "zimą nikt nie zmarznie" - zapewnił już w piątek wieczorem kanclerz Austrii Karl Nehammer.

Rosyjski gigant wstrzymał dostawy gazu

Rosyjski gigant wstrzymał dostawy gazu

Źródło:
PAP

Rząd Rosji postanowił tymczasowo ograniczyć eksport wzbogaconego uranu do Stanów Zjednoczonych - przekazała w piątek agencja Reutera. Jak dodano, decyzja została podjęta na polecenie prezydenta w odpowiedzi na zakaz importu uranu ogłoszony wcześniej przez USA.

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku wzrosły o 5 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Źródło:
PAP

Wykryto salmonellę w jednej z partii jaj "Kurza Paczka" - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że spożycie produktu zanieczyszczonego pałeczkami Salmonella wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego.

Salmonella w partii jaj. Ostrzeżenie

Salmonella w partii jaj. Ostrzeżenie

Źródło:
PAP

Platforma społecznościowa Bluesky podała, że zyskała ponad milion użytkowników w ciągu dnia. Według agencji AFP wielu internautów rezygnuje w ostatnim czasie z korzystania z należącego do Elona Muska serwisu X (dawniej Twitter).

Bluesky zyskuje na popularności. Rośnie konkurencja dla X

Bluesky zyskuje na popularności. Rośnie konkurencja dla X

Źródło:
PAP

Komisja Europejska podwyższyła w piątek prognozy wzrostu PKB dla Polski. W 2024 roku ma to być 3 procent a w 2025 roku - 3,6 procent. Wcześniejsze, wiosenne szacunki mówiły o wzroście na poziomie 2,8 procent w tym roku i 3,4 procent w roku przyszłym.

Komisja Europejska zmienia prognozy dla Polski

Komisja Europejska zmienia prognozy dla Polski

Źródło:
PAP

Zrobiliśmy pierwszy krok. Tym pierwszym krokiem, mówiąc w uproszczeniu, była rezygnacja ze składki zdrowotnej od aktywów trwałych, teraz czas na kolejne kroki. Krokiem numer dwa będzie obniżenie minimalnej składki zdrowotnej, która w tej chwili jest płacona od stu procent minimalnego wynagrodzenia. Obniżymy to do 75 procent - powiedział w rozmowie z Agatą Adamek, w programie "Jeden na Jeden", minister finansów Andrzej Domański.

Co ze składką zdrowotną? Minister finansów o "kroku numer dwa"

Co ze składką zdrowotną? Minister finansów o "kroku numer dwa"

Źródło:
TVN24

Od 1 stycznia osobom, które ukończyły 100 lat, będzie przysługiwać świadczenie honorowe w wysokości 6246,13 złotych brutto miesięcznie, które co roku zostanie zwaloryzowane - wynika z ustawy podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP