Koniec lipca, choć upływa pod znakiem obniżek cen benzyny i oleju napędowego, to nie będzie okresem szczególnie korzystnym dla kierowców. W najbliższym czasie musimy zapomnieć o obniżkach na stacjach.
To już półmetek wakacji. Do tej pory ceny benzyny 95 pozostawały w przedziale 5,02- 5,12 zł/l, a oleju napędowego 4,97 – 5,09 zł/l. Jak prognozuje BM Reflex na zbliżone poziomy jest szansa także w sierpniu.
Bez szans na obniżkę
Eksperci wskazują, że dynamiczne zmiany na rynku hurtowym spowodowały, że skala podwyżek cen w tym tygodniu, zwłaszcza w przypadku benzyn, zniwelowała wcześniejsze obniżki odnotowane na rynku hurtowym.
W konsekwencji na części stacji zaobserwowaliśmy pierwsze podwyżki cen, na razie niewielkie (2-4 gr/l). Poziom realizowanej marży detalicznej oraz spodziewane podwyżki cen na rynku hurtowym, wskazują, że w najbliższym czasie musimy zapomnieć o obniżkach na stacjach.
W tym tygodniu najtaniej "95" tankowaliśmy w województwie dolnośląskim, a najdrożej w lubelskim. Z kolei olej napędowy najtańszy był w województwie dolnośląskim, a najdroższy w lubuskim.
Średnio za litr 95 trzeba było zapłacić 5,08 zł, a za litr oleju napędowego 5,01 zł.
Tak kształtowały się w tym tygodniu średnie ceny paliw w poszczególnych województwach:
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock