Złoty we wtorek, dzień po objęciu przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta USA, nie zmienił znacznie notowań względem euro i marginalnie osłabił się względem dolara.
We wtorek około godz. 12.30 za dolara trzeba było zapłacić 4,10 zł. Euro kosztowało 4,25 zł, frank szwajcarski - 4,50 zł, a funt brytyjski - 5,02 zł.
Komentarze analityków
"Nominacja D. Trumpa na prezydenta USA i decyzje nowej administracji nie zdołały wybić kursu EUR/PLN z kanału konsolidacji. Dlatego też dziś, przy uboższym kalendarium ekonomicznym, spodziewamy się utrzymania względnej stabilizacji złotego wokół poziomu 4,25" - napisali w porannym raporcie analitycy Banku Millennium.
Dodali, że nowe informacje o polityce handlowej USA mogą natomiast zwiększyć zmienność kursu EUR/USD oraz USD/PLN.
"To właśnie czynniki polityczne będą nadawały ton rynkom w tym tygodniu. Z tego też powodu inwestorzy będą oczekiwali na wystąpienie D. Trumpa na forum ekonomicznym w Davos, które zaplanowane jest na czwartek" - dodali.
Także zdaniem analityków PKO BP złoty pozostanie pod trajektorią trendów globalnych, gdzie według nich istnieje spore prawdopodobieństwo dalszej deprecjacji dolara wskutek domykania przez inwestorów części długich pozycji na amerykańskiej walucie zawartych zaraz po wyborach prezydenckich w USA, w oczekiwaniu na proinflacyjne decyzje Donalda Trumpa.
"Spodziewamy się więc testu przez kurs EUR/PLN strefy wsparcia pomiędzy 4,2450-4,25 przy jednoczesnym spadku kursu USD/PLN w pobliże 4,06" - zaznaczyli.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adam J-ta / Shutterstock.com